Roślinki doniczkowe u Doroty
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
treissi pisze:Dużo masz jeszcze tych kwiatów od Agi.... Ty chyba dostawczym u niej byłaś![]()
Kaktusów nie lubię, ale uwielbiam ich kwiatuszki
Monia DOrotka zabrała zaledwie jedno średniej wielkosci pudło doniczek.... a mówiłam że będę rozdawała
Ewuniu... mąż Dorotki i szorstka opieka... no co Ty...Ewa Janina Sadowska pisze:Doroto- I jak?Rośliny i kotka przetrwały te 5 dni pod szorstką męską opieką?
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
u mnie też zoo, a ciepło bezie juz niedługo... zapraszam... nawet ciasteczka upiekętreissi pisze:Szkoda, że to nie lato bobym z dzieciakiem do zoo pojechała i przy okazji na kawkę do Ciebie wstąpiłaagaxkub pisze:Monia Dorotka zabrała zaledwie jedno średniej wielkosci pudło doniczek.... a mówiłam że będę rozdawała![]()
to nie wierzyłaś hi hi hi
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Dorota przekazała mi pomidorki,bo dla niej było za dużo, chciałam tylko jedno bawole serce dla brata Jana, w zeszłym roku uprawiał jednego pomidora,żółtego drobno owocowego.Dorota mówiła,że sadzonki od Ciebie.Chyba,że źle zrozumiałam.agaxkub pisze:Ewa Janina Sadowska pisze:Agax-to ja pośrednio mam od Ciebie dla Kamedułów sadzonki pomidorów, już przepikowałam.
nie rozumiem?
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
nieeEwa Janina Sadowska pisze:Dorota przekazała mi pomidorki,bo dla niej było za dużo, chciałam tylko jedno bawole serce dla brata Jana, w zeszłym roku uprawiał jednego pomidora,żółtego drobno owocowego.Dorota mówiła,że sadzonki od Ciebie.Chyba,że źle zrozumiałam.agaxkub pisze:Ewa Janina Sadowska pisze:Agax-to ja pośrednio mam od Ciebie dla Kamedułów sadzonki pomidorów, już przepikowałam.
nie rozumiem?
sadzonki pomidorów Dorotka robi cudne....
ja w zeszłym roku zmarnowałam
ja pomidorów jeszcze nie siałam.... posieje, ale jak nie uda się to kupie pare krzaczków i też bedzie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Moniko to już wszystkie kwiaty od Agi, teraz czekają na zmianę doniczek (muszę Jej oddać , aby mogła robić następne szczepki). Muszę tylko poszukać jakiś o rozsądej cenie.
Ewo Agnieszka ma rację , to są moje własnoręcznie wysiewane pomidorki, nie wiem tylko dlaczego w tym roku wysiałam ich tak dużo.
Pytacie jak kwiaty przeżyły pod moją nieobecność, część z nich zastałam zwiędnięte, te w osłonkach pozalewane, a mój kot, który od wtorku do południa i noce był sam w domu, dwie doniczki z parapetów pozrzucał, pewno chciała złapać ptaki przez szybę. Na szczęście doniczki i kwiaty w całości, tylko sprzątanie ziemii. Jutro za karę jedzie z mną na 3 dni do Krakowa.
Agaxkub super trafiłaś z określeniem mojego męża, to jest naprawdę super delikatny facet, ale do kwiatów nie ma ręki, lepiej mu idzie w parze z kobitkami.
Ewo Agnieszka ma rację , to są moje własnoręcznie wysiewane pomidorki, nie wiem tylko dlaczego w tym roku wysiałam ich tak dużo.
Pytacie jak kwiaty przeżyły pod moją nieobecność, część z nich zastałam zwiędnięte, te w osłonkach pozalewane, a mój kot, który od wtorku do południa i noce był sam w domu, dwie doniczki z parapetów pozrzucał, pewno chciała złapać ptaki przez szybę. Na szczęście doniczki i kwiaty w całości, tylko sprzątanie ziemii. Jutro za karę jedzie z mną na 3 dni do Krakowa.
Agaxkub super trafiłaś z określeniem mojego męża, to jest naprawdę super delikatny facet, ale do kwiatów nie ma ręki, lepiej mu idzie w parze z kobitkami.




