
Ogórek - choroby, szkodniki
Ogórki - choroby - szkodniki
Coś zjada liście mojego ogórka w tunelu. Obejrzałam wszystkie i tylko na jednym jest coś takiego. Pierwszy raz się z tym spotykam na moich ogórkach.
Obejrzałam dokładnie roślinę od spodu i na liściach nie ma żadnego szkodnika.
Co to może być?
Ślimaki odpadają.

pozdrawiam
Obejrzałam dokładnie roślinę od spodu i na liściach nie ma żadnego szkodnika.
Co to może być?



pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7684
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
To na pewno zmienik . Tego ,,gada'' trudno złapać na gorącym uczynku , bo szybko zwiewa jak zobaczy człowieka . Najlepiej przeglądać wierzchołek ogórka wcześnie rano kiedy owady są podmarznięte i zamordować . Czasem można znaleźć kilka szt na jednym ogórku . Pryskanie jednego krzaka nie ma sensu .
Udanych łowów , kozula .
Udanych łowów , kozula .
Marny ze mnie myśliwy...nic nie upolowałam
Zrobię oprysk na wszystkie ogórki.
Zastanawiam się czy może to być jednak coś innego niż zmiennik
bo liście nie mają brązowych plam , są czyste tylko podziurawione.
pozdrawiam

Zastanawiam się czy może to być jednak coś innego niż zmiennik

pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
U siebie nie widziałam brązowych plam , a takie dziury znam dobrze . Nigdy nie pryskam , zawsze poluję . Zapomniałam napisać że mogły przenieść się na inny krzak , albo wyniosły się z tunelu na inne rośliny . Nie zniechęcaj się , obejrzyj wierzchołki ogórków . Jeśli na którymś widać małe plamki , warto tam zapolować . Czasem zmieniki potrafią całkiem zjeść stożek wzrostu .
Pozdrawiam , kozula .
Pozdrawiam , kozula .
Aniu, dzisiaj wieczorem znowu udałam się na polowanie i co zastałam ? Przędziorka i wciornastka
ale tylko na dwóch ogórkach. Na jednym zabawiał się pajączek a na drugim drzemał sobie wciornastek (złapałam go oczywiście) tak wiec, niewiele myśląc udałam się na "mord" zebrałam wszystkie ogórki i zrobiłam oprysk Talstarem. W zanadrzu mam przygotowany Nissorun 050 EC. Mam cichą nadzieję, że nie będę musiała już nic używać. Nie mniej jednak coś przeczuwam , że ten rok będzie plagą szkodników i grzybów.
pozdrawiam



pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Agnieszko chyba źle ustawiłaś priorytet . Zmieniki w tunelu czasem pokancerują kilka krzaków ogórków na kilka tys. szt. , lub jednego na kilkanaście szt . Dla odmiany zbyt późno zwalczane przędziorki mogą Ci wrębać wszystko . No i nie kupuj więcej Talstaru , to totalny morderca . Niektóre owady pożyteczne nie mogą się rozwijać w tunelu nim opryskanym przez cały rok po zastosowaniu .
Z Nissorunem to się nie ociągaj .
Pozdrawiam , kozula .
Z Nissorunem to się nie ociągaj .
Pozdrawiam , kozula .
Oprysk Talstarem zrobiłam pierwszy, ponieważ pomyślałam, że skoro jest on na przędziorka, wciornastka i inne to pozbędę się niechcianych gości.
Nissorun jest tylko i wyłącznie na przędziorka. Odczekam wiec parę dni i jak przędziorek nadal będzie to zrobię oprysk Nissorun-em.
Nie wiedziałam, że talstar to taki "morderca"
pozdrawiam
Nissorun jest tylko i wyłącznie na przędziorka. Odczekam wiec parę dni i jak przędziorek nadal będzie to zrobię oprysk Nissorun-em.
Nie wiedziałam, że talstar to taki "morderca"

pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Praktycznie każdy preparat z grupy pyretroidów, jest co najmniej szkodliwy dla organizmów pożytecznych. "Układowce" są w większości wypadków selektywne (np. tiachlopryd, acetamipiryd), choć też nie zawsze, ale nie nadają się do zwalczania każdego szkodnika, po za tym nie na wszystko mają rejestrację (choć... na działce i tak każdy leje, co chce). Oczywiście są preparaty jeszcze z innych grup chemicznych, niekóre są łatwo dostępne, a niekóre często dopiero na zamówienie.
Na dodatek "te pozostałe" też bywają nieselektywne... np. wszystko z grupy fosforoorganicznych.
Nieraz więc nie ma wyjścia i należy zastosować perytroid, które praktycznie niszą wszystko. Tak więc ja bym nie napisał... "nie kupuj Talstaru", tylko stosuj pyretroidy wtedy, kiedy jest taka potrzeba.

Nieraz więc nie ma wyjścia i należy zastosować perytroid, które praktycznie niszą wszystko. Tak więc ja bym nie napisał... "nie kupuj Talstaru", tylko stosuj pyretroidy wtedy, kiedy jest taka potrzeba.
-
- 500p
- Posty: 589
- Od: 11 lut 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zach.pomorskie
Dobrze pomyślałaś - goście nie przylecą przez parę tygodni.arisza pisze:Oprysk Talstarem zrobiłam pierwszy, ponieważ pomyślałam, że skoro jest on na przędziorka, wciornastka i inne to pozbędę się niechcianych gości.
pozdrawiam
Natomiast, niestety przędziorek na pewno będzie (on ma pięć stadiów rozwojowych i talstar ich wszystkich nie likwiduje, dopiero w połączeniu z nissorunem).