Hosty - doświadczenia z wysiewem.
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Podpinam się pod temat, bo w styczniu sieję. Czy świetlówka a żarówka to to samo? Ktoś tu pisał, że można zastosować świetlówkę energooszczędną do doświetlania. Nie chciałabym zrobić gafy na takiej głupiej rzeczy.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hosta foto 2013



- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Hosty-doświadczenia z wysiewem
Też zaczynam w tym roku moją przygodę z wysiewem host
Nasiona zebrałam z własnych roślin,sypnęły ładnie nasionami w tym roku.Na pierwszy ogień idą Fire and Ice i Elegans. Ziemia juz sie grzeje,jutro wysiew i na kaloryfer 


Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hosty-doświadczenia z wysiewem
Ja wysiałam kilka dni temu nasiona hosty (nie wiem jakiej) i na
razie nic. Czy hosta długo wschodzi? Wysiewałam hostę pierwszy raz 


- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Hosty-doświadczenia z wysiewem
To zależy od warunków,temperatury,wilgotności itp. Średnio kilka-kilkanaście dni. Dopóki nie wzejdą,można trzymać na grzejniku np w torbie foliowej. Kiedy pojawi się pierwsza siewka,należy zdjać z grzejnika i postawić w widnym miejscu.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hosty-doświadczenia z wysiewem
krynka, dziękuję. Podtrzymałaś mnie na duchu
Napiszę, jak wzejdzie choćby jedna siewka 


- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Wolusia,nie spodziewaj się po wysiewie zbyt wiele. Siewki host nie powtarzają cech rodziców. Zwykle wychodzą same zieleńce,ale czasem trafi się jakiś rarytasik
Tak jak z grą w totka 


Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
krynka, lubię niespodzianki.
Zresztą , ja nawet nie wiem, jaką hostę otrzymałam jako gratisik. Bynajmniej jednak siewka już na wierzchu 


- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
U mnie totalna porażka z wysiewem
Nie wzeszło ani jedno nasionko -na razie odpuszczam,ale wiosną kolejne podejście.
Dodam,ze nasiona były moje,świeże ,zbierane późną jesienią we własnym ogrodzie.

Dodam,ze nasiona były moje,świeże ,zbierane późną jesienią we własnym ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
U mnie też klęska
mam jeszcze kilka nasionek...może spróbuję w marcu
Zniechęciłam się 



Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Witam Wszystkich 
2 Lutego wysiałam dwie torebki nasion z ogrodniczego. Sieje hosty pierwszy raz wiec mam nadzieje, ze się uda
Czekam z niecierpliwością aż coś wzejdzie, ale widzę, po wcześniejszych postach, ze możne to trochę potrwać 

2 Lutego wysiałam dwie torebki nasion z ogrodniczego. Sieje hosty pierwszy raz wiec mam nadzieje, ze się uda


Pozdrawiam Ania 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 8 maja 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pojezierze dobrzyńskie
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Moja mama na działce ma okazałą hostę. Co roku jest sporo nasion. Powiodła się jedna próba wysiewu, ale ile było przy tym chuchania i dmuchania.... A gdy obok hosty pojawiła się piaskownica, w piasku wysypanym małymi rączkami na rabatę miedzy żwir zauważyłam w zeszłym roku kilkadziesiąt młodych
Zaczęłyśmy się zastanawiać, czy nasionkom pomogła zimowa stratyfikacja w gruncie, czy może piasek, w którym nasiona nie zagniły. Dla porównania wysiewy w ziemi trzymającej wilgoć nie chciały wschodzić albo szybko padały. Jeżeli ktoś będzie mieć sporo nasion, to może niech spróbuje rzucić kilka w doniczkę z samym piaskiem. Oczywiście nam dzieciaki wyszły zgodnie z prognozami całe zielone, ale nie mówię, że brzydkie.

Zaczęłyśmy się zastanawiać, czy nasionkom pomogła zimowa stratyfikacja w gruncie, czy może piasek, w którym nasiona nie zagniły. Dla porównania wysiewy w ziemi trzymającej wilgoć nie chciały wschodzić albo szybko padały. Jeżeli ktoś będzie mieć sporo nasion, to może niech spróbuje rzucić kilka w doniczkę z samym piaskiem. Oczywiście nam dzieciaki wyszły zgodnie z prognozami całe zielone, ale nie mówię, że brzydkie.
pozdrawiam, Ala
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
U mnie wzeszła tylko jedna mała sieweczka
z tym piaskiem coś może byc Wiedma Ja siałam do zwykłej ziemi dla kwiatów i mam wrażenie, że niepowodzenie ze wschodami może wynikać z tego, że taka ziemia trzyma wilgoć bardzo. Myślę, że to dobry pomysł spróbować wysiać je do piasku, albo może ziemi z przewagą piasku lub żwirku drobnego.

Pozdrawiam Ania 

Re: Hosty - doświadczenia z wysiewem.
Wysiałam w lutym nasionka Frances Wiliams do mieszanki torfu ogrodniczego z piaskiem. Pierwszy raz i sukces siewki mają się dobrze, nie obyło się bez strat - wyległy siewki całkiem blade. Pozostały ciemnozielone i jasnozielone ( prawie żółte ). Kolory "matczyne" rozdzieliły się. Gdy opanuję wstawianie zdjęć to pokażę (nie udaje mi się
)

Edzia