W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

U mnie też już się pojawiły mszyce :twisted: A tu upał się zrobił, może chociaż późnym wieczorem popryskam...
Pięknie sobie panienki poczynają u ciebie ;:173 Piwonie i rh obłędne ;:173
A co to takiego fajnego?
Obrazek
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Witaj Aniu

Właśnie też miałam pytać o tę różę http://www.garnek.pl/annes77/34167267 ;:131 bardzo ciekawa.

Jakże u Ciebie pięknie ;:oj Naprawdę nie wiem co mi się bardziej podoba. Czy przecudne róże, fantastyczne piwonie czy kluseczki z truskawkami - wszystko wygląda apetycznie. Jedno do połknięcia, reszta do zjedzenia oczami ;:138

Ale najbardziej klimatyczny wydał mi się pąk piwonii w orlikach.

Ciekawe faktycznie, jak się nazywa ta porcelanowa róża. Ma w sobie tyle szlachetnej delikatności.

Pozdrawiam serdecznie i życzę deszczyku który napoi glebę, ale jej nie zaleje ;:168
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Pomidorki rosną, ogórki wschodzą, róże pięknie kwitną. Czego chcieć wiecej? No faktycznie może deszczu. U mnie przedwczoraj trochę popadało, ale nie za dużo , więc i podlewać trzeba było.
Piękna ta fioletowa - Cardinal.
U mnie piwonie już przekwitły, a róże w pełnym rozkwicie, tylko je trochę upały męczą.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Susza nadal nawiedza moje strony,dosłownie ani jedna kropelka deszczu nie spadła:(Lanie wody wciąż uskuteczniam i ratuję biedne rośliny. Szkodniki grasują ile wlezie. wszystkie już odwiedziły moje róże,ogrodnica niszczylistka , mszyce zatrzęsienie. Wczoraj zauważyłam na kilku różach przed pąkiem czarny pęd,to wygląda tak jakby pąk nie mógł zakwitnąć. Musiałam wyciąć część pędów Gertrude Jekyll,Charles Austin i Novalis.Marc Chagall ma dosłownie jednego pąka,w tym roku się nim nie pozachwycam. Na szczęście młódki ładnie zabierają się do tworzenia przyrostów.
Princesse Anne i Batsheba na nie czekam najbardziej. Zrobiłam oprysk Decisem,nie mogłam dłużej czekać. Już wszystko co możliwe siedziało na moich różach.
Pielenie,podlewanie i tak w kółko,a w międzyczasie podglądanie roślin.

Moni chciałabym mieć możliwość codziennie obserwować co się dzieje w ogrodzie,ale niestety to niemożliwe,więc jak jestem to skaczę jak szalona po rabatach i napawam oczy widoczkami.
Potem podlewanie,pielenie,oprysk,ale ja to kocham:) Róża mchowa to Cristata,ciekawy ma kwiat otoczony czapeczką Napoleona:)
U mnie deszczu nadal brak,na szczęście ogórki ładnie wzeszły posiane wprost do gruntu.
Mamcia moja się najbardziej cieszy. Ja chodzę teraz koło pomidorów,które są coraz większe,przez 3 dni ładnie urosły:)

LO

Obrazek

Ewa ja podkarmiłam moje wszystkie róże,ale niektóre mają brak pąków np. Celebrating Life zastrajkowała,chyba na jesieni ją komuś oddam. Wczoraj zaglądnęłam do Summer Song,będzie miała 4 kwiaty,ale jak na angielkę to stanowczo za mało. Dziękuję za nazwanie piwonii:)
Trochę zdjęć porobiłam,mam z dwóch dni,jedne ze słonecznego dnia,a następne z pochmurnego .

Lady of Schalott mnie zachwyca ;:167

Obrazek

Aniu róże powoli się rozkręcają,te starsze zapoczątkowały,a wiosenne dopiero budują przyrosty.
Goździków w tym roku kilka,ale za to floksy Drummonda pokazują swoje kolorowe kwiatki:)

Quuen of Sweden

Obrazek

Gosiu mszyce dosłownie oblepiły większość róż,latałam wczoraj ze spryskiwaczem i mam nadzieję,że je unicestwiłam. Ani jednej biedronki nie widziałam:(
Ten śmieszny pąk w kożuszku to Cristata ;:108

Maria Therese

Obrazek

Justynka to róża mchowa Cristata,ma ciekawe kwiaty,ale sam pokrój krzaczka nie za ciekawy ;:224
Deszcz a co to jest deszcz? Już zapomniałam...na szczęście na działce woda podlewa zmęczone roślinki.

Gertrude Jekyll

Obrazek

Irenko no właśnie warzywa swoje bardzo cieszą,pomidory to wyzwanie dla mnie,w piątek albo w sobotę jadę je opryskać miksturą z drożdży,która w zeszłym roku się sprawdziła.
Piwonie przekwitają rh też,właśnie powyłamywałam im pąki,bo już tworzą na drugi rok nowe przyrosty.

Geoff Hamilton

Obrazek

Bukiet piwonii

Obrazek

I w ciemnym kolorze

Obrazek

Wiolu szałwia od Ciebie ;:167

Obrazek

Powojnik Olgae w błękicie

Obrazek

Pompadoure w upałach nie wytrzymała,tylko taka fotka :( Na szczęście ma jeszcze pąki:)

Lady of schalott ma w zanadrzu więcej kwiatów i to lubię:)

Obrazek

Piękność sama w sobie

Obrazek

Obrazek

Madame Pierre Oger mnie zaskoczyła w tym roku,rozhulała się na całego,stworzyła piękny krzak i oblepiona jest kulami lodowymi ;:215

Obrazek

Veichelnblau

Obrazek

Charles de Mills

Obrazek

cardinal

Obrazek

Olivia Rose muślinowa panienka

Obrazek

Zielono mi...ale jeszcze trochę...

Obrazek

Miłego dnia :)
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, ja tez mam Quuen of Sweden i jestem nią zachwycona. Mam zamiar jeszcze dokupić chociaż jedną. Ona jest taka piękna. I jak na nią ma nawet duże kwiaty. Dla mnie boska. Madame Pierre Oger też jest boska. Nie mam jej tym chetniej podpatruje u Ciebie. Pokaż kwiat w zbliżeniu . ;:108
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Madame Pierre Oger mam kilka lat,najpierw rosła w innym miejscu,chorowała,nie byłam z niej zadowolona.
Powiedziałam mamie,że koniec z nią,wykopuję i nie chcę jej widzieć.W zasadzie to moja mama ją uratowała.Posadziła ją sobie przy piwoniach w innej części działki i po chyba 3 latach taką popisówkę zrobiła,a mama jaka dumna ;:215 Przedstawiam sam kwiat..

Obrazek
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, mądrą masz mamusie. Dziękuję za spełnienie mojej prośby ;:196
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, te zczerniałe pędy to pewnie zwiot różany. Trzeba oberwać te pędy, bo w środku jest larwa. To świństwo lezie w przeciwną stronę niż bruzdownica. :twisted:
Warto dać róży kolejną szansę ;:138
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, u nas również nieziemska susza i tropiki od tygodnia ;:202 U mnie większość róż w pełnym rozkwicie...I co z tego, skoro takie temperatury plus mocne słońce skracają żywot kwiatów? W ubiegłym roku o tej porze wszystko dopiero było w pąkach. Teraz, zanim na dobre zacznie się czerwiec, będę przycinać przekwitnięte kwiaty :roll: Czyżby róże miały zamiar kwitnąc w tym sezonie trzy razy? Jak dla mnie może być :D
Piwonie masz śliczne ;:215 Ja jestem dumna, bo po czterech latach czekania zakwitła wreszcie moja jedyna piwonia. Co prawda jednym kwiatem, ale i tak się cieszę. A już chciałam się jej pozbyć, bo tyle lat czekania, a ona wiecznie miała tylko liście.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12199
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu zdjęcie Lady of Schalott przecudne. ;:oj ;:138 Różyce zaczęły spektakl i będziemy się nimi ekscytować, bo choć kapryśnice, to jednak wyjątkowe. ;:108 Już kilka liści z czarną plamistością zerwałam. ;:222
Mama szczęśliwa, bo ma ogórki, a Ty pomidory. :) Taka upalna pogoda służy pomidorom, ale jednak podlewanie konieczne.
Makaron z truskawkami, to ulubione danie moich trzech mężczyzn. ;:173
U mnie po wilgoci już śladu nie ma, wszystko schnie, że nawadnianie kropelkowe nie nadąża.
Życzę spokojnego, drobnego deszczu. :wit
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Szaleństwo różane ;:oj Piękne masz róże. Niektóre niesamowicie piękne można powiedzieć. Miałam napisać o kilku z nich, ale ledwo patrzę na oczy już i lecę spać.
Piękne kwitnienia ;:3
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, nie wiesz jak bardzo się cieszę :lol:
http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/034/1 ... _800.0.jpg
Czekam na pozostałe :D
Kocham szałwie, więc ostatnie zdjęcie dla mnie przepiękne ;:167
Jak one wspaniale komponują się z różami ;:173
Nie przypuszczałam ze z Madame Pierre Oger taką piękna róża jest. I ładnie krzaczek zbudowany i kwiaty ślicznie. Pewnie jeszcze cudownie pachnie ...
Purpury i fiolety i u mnie umęczone od słońca.
Upragnionego deszczu Ci życzę. :wink:
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17435
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu twoje piękne róże zawsze robię wrażenie. Przepiękne. ;:167
I tyle takich innych ,których ja nie mam.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Panienki kapryśne, jednak dla takich widoczków warto się pomęczyć ;:333 U nas wczoraj przeszła burza, ale w sąsiedniej miejscowości spłonęła stodoła od uderzenia pioruna, więc to dość wysoka cena za podlewanie... Niby każdy wie, że takie zagrożenie istnieje, jednak gdy dotyka to ludzi, których się zna nabiera innego znaczenia ;:218
PaulaF-Z
500p
500p
Posty: 611
Od: 1 lis 2016, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Zaglądam tu po dłuższej nieobecności i zachwycam się twoimi różami. Ja mam na razie 7 sztuk, a chętnie dokupię na jesień kolejne. Zgłoszę się za jakiś czas po twoją opinię, która jest najbardziej odporna na choroby. Szukam takich, ponieważ często czas nie pozwala, by o wszystko tak dokładnie zadbać.
A co to za mikstura z drożdży? Może moglabym skorzystać z podpowiedzi?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”