Kobea i jej uprawa - cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Kobea i jej uprawa.
nie wiem coś słabo idzie mi w tym roku z nasionkami. Tylko niecierpki i mieszanka petuni rośnie dośc dobrze.
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kobea i jej uprawa.
Ja zawsze przegrywam z nasionkami > dlatego wolę kupować sadzonki 

- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
FIGA i tu Cię poprę
Co roku szaleństwo, kupowanie nasion, srele-dupele a potem wychodzi szydło z worka, nie te warunki, nie wzeszło,wzeszło ale zgniło, wzeszło rosło ale zeżarła je zaraz, urosło ale zdechło przy posadzeniu na stałe miejsce!!!
Tylko kobea mnie trzyma za nos bo zawsze 100% rośnie do grudnia no i teraz eksperymentuję z tunbergią, posieję w maju wilca i gorsze pnący (potrzebuję pnączy a to zawsze wychodzi) i tyle, reszta sadzonki bo mnie krew zalewa jak mi nie wychodzi 



- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
Fakt tunbergię wyprowadzic z ziemi to nie lada wyczyn-mi tez na 30 nasion wzeszło 6
ale czekam co dalej
Jeszcze mam plan na nasturcję pnącą ale ja sie sypie do gruntu więc albo wyrośnie albo nie ;)


-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
Fakt, drugi rok sieję tunbergię, w tym roku znacznie wcześniej. Wychodzi bardzo opornie z nasion, trwa to u mnie około 14 dni, i potem baardzo powoli się rozwija. Natomiast same siewki tunbergii wydaja mi się dość silne i odporne. Nigdy mi nie padły, dość łatwo też je się rozdziela.
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
To jest sukces uprawyMagdaMisia pisze:słuchajcie wszystkie 7 nasionek mi wykiełkowało


Bardzo ładne Macie już sadzonki

|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Kobea i jej uprawa.
Zawsze miałam problem z kwitnieniem,albo słabo kwitły,albo bardzo późno ,aż wyczytałam że należy podlewać nawozem do pomidorów,i faktycznie ,kwitła wcześnie i obficie.botanik1 pisze:Czy nie jest już za późno na wysiew kobei? Wspaniała roślina.Kiedyś raz ją posiałem, pięknie "poszła" w liście, ale nie zakwitła. Co robicie, że Wam ładnie kwitnie?
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
Potwierdzam. Rok temu posiadałem malutką sadzoneczkę kobei fioletowej, zakupioną na ryneczku. Rosła w 5 litrowym małym pojemniku, i ku mojemu niesamowitemu zaskoczeniu, pierwsze pączki miała już na początku czerwca a kwitła pod koniec. Do kobei należy stosować nawóz zawierający absolutnie minimalne dawki azotu, w przeciwnym razie roślina wytworzy ogromną masę zieloną ale bez kwiatów. Ja stosowałem florovit do warzyw a potem agrecol do pomidorów i kwitła niespodziewanie szybko, Wydaje mi się też, że roślina potrzebuje dużej ilości słońca do zawiązania pąków.
Re: Kobea i jej uprawa.
Reniak i mmgg bardzo dziękuję za odpowiedź
To ja się skuszę w tym roku na kobeę. Jutro kupuję nasiona 


Re: Kobea i jej uprawa.
Mi 2 białe wzeszły,a fioletowa coś nie bardzo -może stare nasiona.
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kobea i jej uprawa.
Tomku to przez Ciebie zachorowałam na Kobę :P
M już zapowiedział kupno duużej skrzynki :P
M już zapowiedział kupno duużej skrzynki :P
Re: Kobea i jej uprawa.
Ja postaram się wiosną kupic na targu sadzonki,czasami są,może i w tym roku będą.
Re: Kobea i jej uprawa.
Witajcie.
Ja posiałam fioletową Kobee 12 lutego a potem dosiałam około 20 druga paczkę i na 10 wzeszło..10
Będzie to moja pierwsza Kobea w życiu
Pozdrawiam wielbicieli
Ja posiałam fioletową Kobee 12 lutego a potem dosiałam około 20 druga paczkę i na 10 wzeszło..10

Będzie to moja pierwsza Kobea w życiu

Pozdrawiam wielbicieli

- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Kobea i jej uprawa.
Moja fioletowa ładniej rośnie od białej, wczoraj z wielkim bólem serca robiłam cięcie, myślę że jej tym nie zaszkodziłam.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności