Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Jeszcze później ode mnie sadziłaś?! i nie tłumacz się problemami z fotografowaniem - czekamy na Twoje zdjęcia mieczyków :)

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4102
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Fotki z Ogrodu Botanicznego w Powsinie(Warszawa).

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Hmm, chyba muszę poszukać jakiegoś fachowca, który mi zrobi takie ładne podpórki na mieczyki, malwy i piwonie ;:oj

Kiedy wykopujemy mieczyki? Zdążą całkowicie zaschnąć przed mrozami?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
niesobia 1
500p
500p
Posty: 616
Od: 21 kwie 2016, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Obrazek



Obrazek


Obrazek


Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Aguss ,Podpórki do mieczyków nie są potrzebne,gdy się posadzi głęboko na szpadel :wink:
Wykopujemy późno,w październiku.Nie zaschną,chyba że są chore,albo zaatakowane przez wciornastki.Polecam wymoczyć cebule przed suszeniem w środku przeciw robakom.I na wiosnę znowu,bo inaczej...po kwiatach za rok.Wciornastki tak zniszczą,że nic nie zakwitnie

Czy to objaw żerowania wciornastka,czy po deszczu?Te plamki takie niebieskawe są.Obłamałam pęd kwiatowy i rzuciłam dalej w pole,bo bałam się nieść do wazonu,żeby mi nie przelazły na doniczkowe.
Obrazek
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Kwiaty niektórych odmian sa bardziej wrażliwe na deszcz. Też mam z jedną problem. Liście zdrowe, a kwiat jak po inwazji wciorniastków :wink:
Obrazek
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Wszystkie, w mniejszym lub wiekszym stopniu, ucierpiały od deszczu
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1805
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Rotos czy nie można wcześniej wykopywać cebul ,mieczyków tak ciągle pada czy nie zgniją ,albo przędziorek dopadnie i będzie po mieczykach :?:
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Wykazane jest, że bulwy mieczyków, które przed wykopkami miały przez dłuższy czas mokro i na dodatek było zimno, gorzej się przechowują i wręcz zapadaja na choroby grzybowe. W ten sposób można utracić wiele roślin.
Z drugiej strony to właśnie teraz mamy największe przyrosty bulw zastepczych i przybyszowych.

Sama musisz ocenić czy to właściwy moment.
Te które kwitły w lipcu na pewno mają już odpowiednio wyrośnięte zastępcze i nadają się do wykopania.

Pozdrawiam
Adam
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Swoje mieczyki wykopałam dwa tygodnie temu razem z koszem w którym były posadzone, dwa tygodnie postały tak pod daszkiem. Dziś je wyciągnęłam z ziemi, dość duże cebule, powinny być ok.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Chyba skorzystam z dzisiejszej ładnej pogody i też wykopię mieczyki - kwitły w lipcu (z zakupów ubiegłorocznych), niektóre nie zakwitły wcale (z tegorocznych zakupów) - i raczej nie ma nadziei, że jeszcze zakwitną w tym roku, więc je też już przygotuję do zimowania.
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Ja czekam z wykopkami jak najdłużej.Mam ciepłą piwnicę i na wiosnę mi wyrastają :roll: .
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

A ja czekam, aż mi wszystkie zakwitną :wink:
Tu spóźniona, za to bardzo wysoka (1,5 m) "Anita" i reszta towarzystwa, w tym wiele kłosów.
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Adam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”