Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4019
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Lusia zagladam,chociaz nie zawsze zostawiam slad ,ale prosze nie zamykaj watku
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Witaj Dorotko, ostatnio mam mało czasu na Forum. Praca, przychodnie, szpital i znowu przychodnie. Ale już jesteśmy na prostej. Postawiono mojej córce diagnozę i terapię. Teraz może być już tylko lepiej.
Rano gdy jadę do pracy jest jeszcze ciemno ale z każdym dniem jest coraz widniej. Bardzo lubię gdańskie tramwaje, szczególnie w mroźny poranek. Są ciche, ciepłe i czyste.
Przystanek Brama Wyżynna
Widok z przystanku na kościół Mariacki
Budynek LOTu
Rano gdy jadę do pracy jest jeszcze ciemno ale z każdym dniem jest coraz widniej. Bardzo lubię gdańskie tramwaje, szczególnie w mroźny poranek. Są ciche, ciepłe i czyste.
Przystanek Brama Wyżynna
Widok z przystanku na kościół Mariacki
Budynek LOTu
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Jakie ładne poranne zdjęcia Lusiu!
Trzymam kciuki za moją imienniczkę, niech wszystko poukłada się jak najlepiej Lusiu!
Widziałam na Kaszubskich, że odwiedziłaś Jagodę
Trzymam kciuki za moją imienniczkę, niech wszystko poukłada się jak najlepiej Lusiu!
Widziałam na Kaszubskich, że odwiedziłaś Jagodę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5045
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Ambo, nic o odwiedzinach Lusi nie wiem, może mnie w domu nie było
Lusia, niech Cię ręka boska broni zamykać ten wątek . On mnie trzyma przy życiu,
jak kroplówka. Uwielbiam to MIASTO, choć wyniosłam się na przedmieścia. Ale uciekłam nie
z miasta, a z bloku
Tak trzymaj - Jagoda
Lusia, niech Cię ręka boska broni zamykać ten wątek . On mnie trzyma przy życiu,
jak kroplówka. Uwielbiam to MIASTO, choć wyniosłam się na przedmieścia. Ale uciekłam nie
z miasta, a z bloku
Tak trzymaj - Jagoda
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4019
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Lusiu czy juz lepiej z corka?czy to cos powaznego?
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Sama nie wiem Dorotko czy już lepiej? Od grudnia dwa razy była diagnozowana w dziecięcym szpitalu, pierwsza diagnoza to lambioza... wyleczona. Druga sprzed dwóch tygodni to ostra alergia na roztocza, trawy i zboża, nieżyt nosa, przewlekłe zapalenie zatok i astma oskrzelowa. Leki zapisane od dwóch tygodni brane a temperatura 38*5"znowu się pojawiła i tak od ośmiu dni trzyma. Do szkoły nie chodzi, zaległości ma olbrzymie i martwię się tym bardzo bo to przecież pierwsza klasa liceum. Jutro rano do lekarza pierwszego kontaktu, do osłuchania i ... dalej już nie wiem co robić? Pocieszam się, że przed nią ferie zimowe, dwa tygodnie. Jeżeli temperatura spadnie to może uda jej się trochę podgonić z nauką.
Jagodo, ja też muszę zmienić mieszkanie. Na rynku jest teraz tyle mieszkań, że chociaż moje w bardzo atrakcyjnym miejscu to brak zainteresowanych. Czekam na kogoś kto tak jak ja marzył o zamieszkaniu na Starym Mieście. Oby szybko się znalazł bo wdrapywanie na czwarte piętro wykończy całą naszą rodzinkę, łącznie z psem.
Dzisiaj do południa świeciło słońce, rano wybrałam się na spacer ...z aparatem. To był krótki spacer po miejscach bardzo znanych więc i zdjęć będzie mało.
Na Głównym mieście są trzy zegary słoneczne. Pierwszy jest na Ratuszu Głównego Miasta.
Oto on
Teraz zegar słoneczny na kościele Mariackim
I trzeci zegar, na Żurawiu, z którym związana jest legenda.
Dawno, dawno temu żył w Gdańsku lekkoduch i hulaka o imieniu Muchel. Któregoś ranka gdy wracał z przyjaciółmi z zakrapianej imprezy zastąpił mu drogę diabeł, mówiąc mu, że przyszedł czas zapłaty za rozwiązłe życie. Przerażony Muchel przez przyjaciół zawiadomił o zajściu swą małżonkę, która bardzo szybko przybyła. Ku zdumieniu Muchela pochwaliła plan diabła i zaofiarowała mu pączki własnego wypieku. Diabeł bardzo się ucieszył i bez namysłu wrzucił jednego do ust. Po chwili poczerwieniał, szybko wypluł pączek trafiając nim o ścianę Żurawia. I zniknął bez śladu. Okazało się, że Muchelowa pączki swe nafaszerowała pieprzem, solą i różnego rodzaju żelastwem. Muchel wdzięczny za ocalenie przed piekielnym ogniem posłusznie wrócił do domu a po całej historii na Żurawiu został rozpłaszczony pączek, który przerobiono na zegar słoneczny. Jego gnomon to kantówka, która także znalazła się w pączku.
W centralnej części zegara widać niewielkie słońce, od którego wychodzą godzinne linie i gnomon. Ponad gnomonem widnieje data wykonania zegara 1688 a nad nią głowa anioła, który pilnuje zegara i podśmiewa się z diabła.
Jagodo, ja też muszę zmienić mieszkanie. Na rynku jest teraz tyle mieszkań, że chociaż moje w bardzo atrakcyjnym miejscu to brak zainteresowanych. Czekam na kogoś kto tak jak ja marzył o zamieszkaniu na Starym Mieście. Oby szybko się znalazł bo wdrapywanie na czwarte piętro wykończy całą naszą rodzinkę, łącznie z psem.
Dzisiaj do południa świeciło słońce, rano wybrałam się na spacer ...z aparatem. To był krótki spacer po miejscach bardzo znanych więc i zdjęć będzie mało.
Na Głównym mieście są trzy zegary słoneczne. Pierwszy jest na Ratuszu Głównego Miasta.
Oto on
Teraz zegar słoneczny na kościele Mariackim
I trzeci zegar, na Żurawiu, z którym związana jest legenda.
Dawno, dawno temu żył w Gdańsku lekkoduch i hulaka o imieniu Muchel. Któregoś ranka gdy wracał z przyjaciółmi z zakrapianej imprezy zastąpił mu drogę diabeł, mówiąc mu, że przyszedł czas zapłaty za rozwiązłe życie. Przerażony Muchel przez przyjaciół zawiadomił o zajściu swą małżonkę, która bardzo szybko przybyła. Ku zdumieniu Muchela pochwaliła plan diabła i zaofiarowała mu pączki własnego wypieku. Diabeł bardzo się ucieszył i bez namysłu wrzucił jednego do ust. Po chwili poczerwieniał, szybko wypluł pączek trafiając nim o ścianę Żurawia. I zniknął bez śladu. Okazało się, że Muchelowa pączki swe nafaszerowała pieprzem, solą i różnego rodzaju żelastwem. Muchel wdzięczny za ocalenie przed piekielnym ogniem posłusznie wrócił do domu a po całej historii na Żurawiu został rozpłaszczony pączek, który przerobiono na zegar słoneczny. Jego gnomon to kantówka, która także znalazła się w pączku.
W centralnej części zegara widać niewielkie słońce, od którego wychodzą godzinne linie i gnomon. Ponad gnomonem widnieje data wykonania zegara 1688 a nad nią głowa anioła, który pilnuje zegara i podśmiewa się z diabła.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5045
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Lusiu, mój Przewodniku po moim cudnym mieście .
Bardzo mnie martwią Twoje kłopoty. Czy przyczyną chorób Twojej córki nie są migdałki Cholera, że też fajnych ludzi czepiają się takie problemy . Ciekawe, co powie lekarz I kontaktu. Dobry jest Pal licho naukę, z nią dziecko zawsze zdąży. Najważniejsze zdrowie. Jak mogłabym Ci (Wam ) pomóc
Jagoda
Bardzo mnie martwią Twoje kłopoty. Czy przyczyną chorób Twojej córki nie są migdałki Cholera, że też fajnych ludzi czepiają się takie problemy . Ciekawe, co powie lekarz I kontaktu. Dobry jest Pal licho naukę, z nią dziecko zawsze zdąży. Najważniejsze zdrowie. Jak mogłabym Ci (Wam ) pomóc
Jagoda
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Jagodo, dziękuję za troskę , odpisałam Ci na pw. A dzisiaj powędrujemy polną drogą na ośnieżonym jeszcze Kociewiu.
Cudowny, słoneczny, bezwietrzny dzień. Wiosna tuż, tuż.
Cudowny, słoneczny, bezwietrzny dzień. Wiosna tuż, tuż.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Pogoda nie sprzyja wędrówkom więc wstawię coś z mego podwórka.
Jest tu niezwykła galeria maszkaronów, wykonanych z naturalnego kamienia a przedstawiających tych, którzy pracowali przy rekonstrukcji elewacji gdańskich kamieniczek.
Józefa Wnukowa
Bronisław Mora-Mieszkowski
Ulica Pończoszników
Lech Kadłubowski
Stanisław Horno-Popławski
Wojciech Zaleski
Jacek Żuławski
Michał Bojakowski
Więcej o tych postaciach i ich zasługach można poczytać na http://www.ibedeker.pl
Jest tu niezwykła galeria maszkaronów, wykonanych z naturalnego kamienia a przedstawiających tych, którzy pracowali przy rekonstrukcji elewacji gdańskich kamieniczek.
Józefa Wnukowa
Bronisław Mora-Mieszkowski
Ulica Pończoszników
Lech Kadłubowski
Stanisław Horno-Popławski
Wojciech Zaleski
Jacek Żuławski
Michał Bojakowski
Więcej o tych postaciach i ich zasługach można poczytać na http://www.ibedeker.pl
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Lusiu - jesteś niesamowita, skąd Ty czerpiesz tę wiedzę...
- majar
- 1000p
- Posty: 1028
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Amba, Lusia wyjdzie za próg domu, złapie troszeczkę słońca, rozejrzy się i pstryka. A że ma 'TO OKO', to pstryknie i już ma fotkę, którą nas zachwyca. No nie Lusiu?
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Maju żebyś wiedziała, że chodzę (nawet bez aparatu) i kadruję. Wycinam z obrazka, które widzę to co mi przeszkadza. A jak zdecyduję, że to się nada do utrwalenia to wyjmuję aparacik i strzelam fotkę. I tak mam zapchany komputer.
Marysiu, moje źródło informacji podałam pod ostatnią fotografią. Jeszcze wchodzę na rzygacza. Tam to dopiero jest informacji i ciekawostek.
Marysiu, moje źródło informacji podałam pod ostatnią fotografią. Jeszcze wchodzę na rzygacza. Tam to dopiero jest informacji i ciekawostek.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5897
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Zajrzałam na str. 29
Obrazy miejsc dziecięcych zabaw sprzed 30 lat
Pochodzę sobie jeszcze z Tobą spokojnie po gdańsku zaczarowanym.
Jak ja mało wiem o tym mieście
Dziękuję
A ta kokorycz to się tam marnuje
Obrazy miejsc dziecięcych zabaw sprzed 30 lat
Pochodzę sobie jeszcze z Tobą spokojnie po gdańsku zaczarowanym.
Jak ja mało wiem o tym mieście
Dziękuję
A ta kokorycz to się tam marnuje
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.