
Leśny zakatek...
- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Leśny zakatek...
Lenko u nas podobny basen
przypomniałaś, że pora go rozłożyć.

Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- wrigley
- 500p
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Leśny zakatek...
No nieee, w przyszłym roku zainwestuję w kalafior i brokuła, świetne są
Nie wiem kiedy najlepiej zebrać kalafiorki, myślę że te małe muszą dojrzeć, czyli muszą być duże. Czytałam coś o wyłamywaniu liści, słyszałaś o tym Lenko?
U nas karcher najlepiej sprawdza się do mycia auta, chociaż...najczęściej i tak idzie gąbka w ruch. Chyba że ten mały do okien - to rewelacyjna sprawa.
Chemia do basenu - tylko chlor. Kupiliśmy pływak do którego sypiesz chlor i nic więcej.
Oprócz tego pompa filtrująca i odkurzacz zakładany na wąż ogrodowy. I koniecznie osłona, bo liści i owadów jest pełno. Basen stawiamy już kilka lat i w ubiegłym roku pierwszy raz po burzy zrobiła się zielona woda. Nie pomogły żadne specyfiki. Trzeba było zlać wodę i od nowa napełnić. A o jakich problemach czytałaś?

U nas karcher najlepiej sprawdza się do mycia auta, chociaż...najczęściej i tak idzie gąbka w ruch. Chyba że ten mały do okien - to rewelacyjna sprawa.

Chemia do basenu - tylko chlor. Kupiliśmy pływak do którego sypiesz chlor i nic więcej.
Oprócz tego pompa filtrująca i odkurzacz zakładany na wąż ogrodowy. I koniecznie osłona, bo liści i owadów jest pełno. Basen stawiamy już kilka lat i w ubiegłym roku pierwszy raz po burzy zrobiła się zielona woda. Nie pomogły żadne specyfiki. Trzeba było zlać wodę i od nowa napełnić. A o jakich problemach czytałaś?
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Leśny zakatek...
Lenka widzę, że warzywniak u Ciebie szaleje
jaki kalafiorek
super
basen pierwsza klasa
ostatnio w te upały marzył mi się taki hehe
będzie w czym się pluskać
dużo słonka życzę, co by można było go przetestować 







- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Leśny zakatek...
Lenka pięknie rosną Ci warzywka
Kalafiory i brokuły liście ledwo wypuściły a już maja róże
Mam taki basen, bardzo podobny, ale już nie rozkładamy go.

Kalafiory i brokuły liście ledwo wypuściły a już maja róże

Mam taki basen, bardzo podobny, ale już nie rozkładamy go.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Leśny zakatek...
Ania ja się właśnie zastanawiałam czy oby nie za wcześnie
no ale woda jak by co już się grzeje

Ola ja mam pierwszy raz kalafiory i brokuły
i też myślałam kiedy je się zbiera, no chyba jak podrosną
O liściach to się dowiedziałam niedawno. kalafior powinien być otulony a moje nie są, podobno pomaga im się i się je łamie i przykrywa kalafior przed słońcem
Karchera do okien mam od roku, rewelacja!!
Co do basenu, to też mam aktualnie tylko pływak i tabletki wielofunkcyjne, teraz dużo padało boję się ,że trzeba będzie wodę zlewać, a o kłopotach takich czytałam ,że często ta woda właśnie zieleniej albo glon na ściankach rośnie echh

Mariusz no ja też zdziwiona ,że mi takie kalafiorki urosły , oby tak dalej mi dobrze szło
a basen fajna rzecz , szczególnie w sobotnie ciepłe wieczory , ciepła woda, mojito i śpiew ptaków

Sebastian fakt urosły duże ,ale czytałam że to niezbyt dobrze że najpierw róże a potem liście
zobaczymy jak dalej z nimi będzie, pozałamywałam liście i liczę że się uda
Czemu basenu już nie rozkładacie??





Ola ja mam pierwszy raz kalafiory i brokuły


O liściach to się dowiedziałam niedawno. kalafior powinien być otulony a moje nie są, podobno pomaga im się i się je łamie i przykrywa kalafior przed słońcem

Karchera do okien mam od roku, rewelacja!!
Co do basenu, to też mam aktualnie tylko pływak i tabletki wielofunkcyjne, teraz dużo padało boję się ,że trzeba będzie wodę zlewać, a o kłopotach takich czytałam ,że często ta woda właśnie zieleniej albo glon na ściankach rośnie echh

Mariusz no ja też zdziwiona ,że mi takie kalafiorki urosły , oby tak dalej mi dobrze szło

a basen fajna rzecz , szczególnie w sobotnie ciepłe wieczory , ciepła woda, mojito i śpiew ptaków



Sebastian fakt urosły duże ,ale czytałam że to niezbyt dobrze że najpierw róże a potem liście


Czemu basenu już nie rozkładacie??


- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Leśny zakatek...
Lenka pięknie u Ciebie
a kompozycja na ostatnim zdjęciu bombowa
czarne surfinie/petunie (nigdy ich nie rozróżniam
) robią wrażenie 






- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Leśny zakatek...
Lenko ja cały zeszły sezon w basenie używałam tabletek które byłu w pływaku i filtrze wody włożone, straszyli mnie że to nie działa a u mnie na tak duży basen nie było problemu. Do tego odkurzanie przez pompę i woda cały sezon czysta. Basen był cały sezon nieprzykrywany bo nie było chętnych 

Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Leśny zakatek...
Jak Ci takie kalafiory i brokuły rosną, to ziemia wcale nie jest taka zła
A patisony to zbieraj kiedy wielkość wyda Ci sie odpowiednia. Mnie jest zawsze szkoda tych malutkich, a potem muszę kroić do marynowania.
Petunie

Petunie

- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Leśny zakatek...
Lenka za dużo roboty przy rozkładaniu, potem nie ma kto o czystą wodę dbać.
No i po sezonie zostaje ogromna plama bez trawy.
A! na dodatek myszy przegryzły w kilku miejscach
Co to za drzewo na drugim zdjęciu od dołu ? Wspaniałe ...
No i po sezonie zostaje ogromna plama bez trawy.
A! na dodatek myszy przegryzły w kilku miejscach

Co to za drzewo na drugim zdjęciu od dołu ? Wspaniałe ...
- wrigley
- 500p
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Leśny zakatek...
Wiesz co zrobiłam?
W piątek szybko przed wyjazdem na działkę poleciałam po nasionka kalafiorów i ... potem jak pakowałam się do wyjazdu, zapomniałam ich zabrać z torebki
.
Na szczęście ten tydzień krótki, w środę mogę je posiać, ale obawiam się że to i tak już za późno. Na opakowaniu było napisane, żeby siać do końca maja.
Co do osłony basenu - u nas podobnie jak u Troi, chętnych tez za bardzo nie ma, ale jak kupiliśmy zamiast tradycyjnej osłony naciąganej ze sznureczkiem (która szybko się porwała) zwykłą narzucaną tylko na wodę, to już nie ma z tym problemu
W piątek szybko przed wyjazdem na działkę poleciałam po nasionka kalafiorów i ... potem jak pakowałam się do wyjazdu, zapomniałam ich zabrać z torebki

Na szczęście ten tydzień krótki, w środę mogę je posiać, ale obawiam się że to i tak już za późno. Na opakowaniu było napisane, żeby siać do końca maja.
Co do osłony basenu - u nas podobnie jak u Troi, chętnych tez za bardzo nie ma, ale jak kupiliśmy zamiast tradycyjnej osłony naciąganej ze sznureczkiem (która szybko się porwała) zwykłą narzucaną tylko na wodę, to już nie ma z tym problemu

- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Leśny zakatek...
Mariusz ja myślę ,że petunie są niskie a kompozycja zobaczymy jak zakwitnie , ogólnie miało wyjść naturalnie
Ania ale masz dwie tabletki?? ja powiem szczerze ,że dziś wrzuciłam drugą do skimera, bo boję się że woda mi zakwitnie, chyba za wcześnie rozłożony został basen -zimno, deszcze i wykapać się nie można, a do tego ciągle zwiewa nam pokrywę
więc przedwczoraj daliśmy sobie z nią spokój, no i .... dziś idę do ogródka warzywnego i słyszę bzyczenia nad basenem a tam
pełno pszczół
Obok mamy pasiekę i biedaczką chciało się pić, zleciały się do basenu, obsiadły go a część wpadła do wody
zaczęłam z mężem je wyławiać, na szczęście większość żyła, chociaż woda z chlorem nie wiem czy im nie zaszkodzi? w basenie pełno mam zdechłych innych paskudztw
skimera włączyć nie mogę bo mam pokrywę, jak ją ściągnę to się pszczoły potopią echh i muszę odkurzacz kupić
Kasia milo Cię tu widzieć
mam jednak obawy o te kalafiory bo nie chcą się okryć liśćmi i mogą mi się zmarnować
po za tym te zmiany nagłe temperatur też im dobrze nie wróżą niestety, bo kalafiory tego nie znoszą ? a brokuły mam pierwszy raz to nie wiem jak będzie
Natomiast jeśli chodzi o patisony, to mam mało ich na razie
mogę takie małe wsadzić do lodówki na przeczekanie? aż pozostałe dorosną?? bo na razie to nawet na jeden słoik mi nie starczy
Sebastian no mi po moich jak na razie krótkich perypetiach to już się odechciało basenu hahah , walka z pokrywą(ostatnie wichury ciągle ją zrywają) , potem pszczoły a teraz jeszcze pewnie dojdzie brud w wodzie i glon na złość
natomiast to drzewo to akacja , tylko kolor ma fioletowy
w zeszłym roku jak się wprowadzaliśmy marnie kwitła, więc na wiosnę posypałam jej wkoło pnia, z 0,5kg azofoski
teraz wprost łamała się pod kwiatami ale za to pszczoły były w raju 
Ola może dostaniesz gdzieś rozsady kalafiorów, bo tak z nasion to wątpię czy zdążą wyrosnąć no ale kto wie
u mnie też już sznurki się wyrwały, na razie pokrywa jest cała, ale mam jej serdecznie dość, natomiast ostatnie wichury raczej nie pozwolą aby taka pokrywa na basenie sobie spokojnie leżała
ja muszę po dzisiejszej akcji pszczół mieć pokrywę niestety, bo będę miała te pszczoły na sumieniu, teraz obok basenu postawiłam im takie poidła niskie, oby tam latały 

Ania ale masz dwie tabletki?? ja powiem szczerze ,że dziś wrzuciłam drugą do skimera, bo boję się że woda mi zakwitnie, chyba za wcześnie rozłożony został basen -zimno, deszcze i wykapać się nie można, a do tego ciągle zwiewa nam pokrywę

pełno pszczół

Obok mamy pasiekę i biedaczką chciało się pić, zleciały się do basenu, obsiadły go a część wpadła do wody



Kasia milo Cię tu widzieć



Natomiast jeśli chodzi o patisony, to mam mało ich na razie


Sebastian no mi po moich jak na razie krótkich perypetiach to już się odechciało basenu hahah , walka z pokrywą(ostatnie wichury ciągle ją zrywają) , potem pszczoły a teraz jeszcze pewnie dojdzie brud w wodzie i glon na złość




Ola może dostaniesz gdzieś rozsady kalafiorów, bo tak z nasion to wątpię czy zdążą wyrosnąć no ale kto wie

u mnie też już sznurki się wyrwały, na razie pokrywa jest cała, ale mam jej serdecznie dość, natomiast ostatnie wichury raczej nie pozwolą aby taka pokrywa na basenie sobie spokojnie leżała


- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Leśny zakatek...
Przy takiej wielkości basenie jest mnóstwo roboty,a ile chlor kosztuje
My zmienialiśmy w sezonie raz wodę, filtr i chlor nie dawały rady.
No nie mogę się napatrzeć na tą akację
Piękna.
Mam podobną na pniu, ale raczej duża nie będzie.

My zmienialiśmy w sezonie raz wodę, filtr i chlor nie dawały rady.
No nie mogę się napatrzeć na tą akację

Mam podobną na pniu, ale raczej duża nie będzie.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Leśny zakatek...
Sebastian piękna to była
teraz całe to kwiecie leży na trawniku i klombie z kwiatami i zastanawiam się jak to "odkurzyć " 


Re: Leśny zakatek...
Lenka nie mam pojęcia jak z tymi patisonami. Obawiam się, ze takie małe mogą szybko więdnąć. Ale moze w lodówce trochę poleżą. Warto spróbować - tylko kontroluj czy nie miękną. A jakby co to zjesz 

- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Leśny zakatek...
Heheh znalazłam na krzaczkach zaledwie dwie sztuki
coś chyba mi te patisony nie wyjdą w tym roku, no ale w razie czego będę je kroiła 

