Wiejski ogród po sezonie cz. 33
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Bea u Ciebie jest wszystko możliwe, widziałam ten listopadowy wrzesień
Może nie zmarznie w nocy to ją wyrwij, jak dużo to zasusz będziesz miała dymkę
a jak mniej to zawsze możesz pokroić i do pojemniczka do zamrażarki. Ja tak mrożę do zimowej jajecznicy 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Marysiu , właśnie podali w pogodzie na sob. i niedz. tylko 10 st. i do tego deszcz prawie wszędzie , masakra jakaś , a miało być ciepło i ładnie .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Elu może się przesunie o dzień dwa, oni tak czasem jeżdżą z pogodą! Poza tym to już listopad i ma prawo tak pi...a Ty pewnie chciałabyś do ogródka 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Tak jest, Marysiu - dobrze wiedzieć, że nawet zielona cebulka nadaje się do zamrożenia.
Ojej - mówicie, że to zimno a ja się tak ucieszyłam, że w sobotę ma być AŻ 11 stopni.... Tylko jeszcze deszczu u mnie nie zapowiadali a to zmieniłoby postać rzeczy. Może nie będzie aż tak źle.
Powodzenia!
Ojej - mówicie, że to zimno a ja się tak ucieszyłam, że w sobotę ma być AŻ 11 stopni.... Tylko jeszcze deszczu u mnie nie zapowiadali a to zmieniłoby postać rzeczy. Może nie będzie aż tak źle.
Powodzenia!
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witaj Marysiu,no i byliśmy na rydzach ,przywieźliśmy pół olbrzymiego kosza ,i bardzo się cieszę ,bo uwielbiam rydze,są zdrowiutkie i czyściutkie ,bo wszystkie robale już śpią ,więc w ogóle nie ma odpadów,w naszych ogrodach jeszcze ślicznie kwitną chryzantemy ,ale to już pewnie nie długo będzie ,malin oczywiście nie zdążyłam zebrać,żeby tylko do jutra dotrwały
,śnieg i u mnie dzisiaj sypał właśnie jak byliśmy w lesie ,ale żeśmy się nie poddali i dzielnie zbieraliśmy grzyby
,pozdrawiam i dobrej nocki
,ja też zmykam do spania 
-
gralys
- 50p

- Posty: 69
- Od: 2 lis 2016, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Marysiu, bardzo Ci dziękuję za tak ciepłe przyjęcie
. Jesteś naprawdę bardzo miłą osobą i masz wspaniałe serduszko. A jeśli chodzi o pytania, na pewno otrzymasz je ode mnie nie raz. Już dzisiaj chciałabym Cię zapytać, czy Ty jakoś zabezpieczasz przed zimą swoje cudne piwonie. Mam kilka i nie chciałabym ich zmarnować, szczególnie tych ładniejszych. I czy ścinasz im na zimę liście? Buziaczki Ci posyłam
. Grażyna.
Rabatki na wiejskim podwórkuGrażyna
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witaj Marysiu
Piękne słoneczko mnie dzisiaj przywitało ale i mróz był bo biało na trawie
jadę zaraz na działkę zajrzeć czy już wszytko zmroziło ??
Muszę dzisiaj wykopać resztę dalii i warzyw . Jak myślisz czy mogę jeszcze przesadzać kwiatuszki ? nie za późno ??
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
jadę zaraz na działkę zajrzeć czy już wszytko zmroziło ??
Muszę dzisiaj wykopać resztę dalii i warzyw . Jak myślisz czy mogę jeszcze przesadzać kwiatuszki ? nie za późno ??
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witam w piękny słoneczny dzień!
Może jednak prognozy się sprawdzą, bo czuję jak słońce grzeje przez szybę. Rano nie było aż tak mroźnie, chyba jedynie -1, ale ostatnie dalie zmrożone
a wykopane uratowane siedzą na zimowisku
Bea ja tez deszczu już nie chcę bo dobrze byłoby jakby liście wyschły i wylądowały na rabatkach. Trzymajmy kciuki za cieplutki weekend
Mrożę wszystkie zielone pietruszki, koperki, bazylię. czosnek niedźwiedzi a nawet czosnek na wiosnę jak zaczyna wybiegać. Jedna szuflada w zamrażarce to takie różniste przyprawy oczywiście oprócz suszonych ziół z ogródka, których widzę nawet młodzi używają a kiedyś kupowali w hurtowniach
Dobrego dnia
Martusiu dobrze że masz towarzysza do zbierania grzybków, bo mój ostatnio zupełnie odpadł od chodzenia gdziekolwiek. Rwa kulszowa pokonała faceta
No to przyjedziemy następnym razem na potrawę z rydzami
W lesie było pewnie zaciszniej, bo w ogrodzie pogoda fatalna. Ja tylko pochowałam wszystkie wykopane cebule, bulwy itp Zostały mi jeszcze dzisiejsze zmrożone ostatnie dalie w gruncie. Pozdrawiam i mocno całuję
Grażynko to jest atmosfera tego miejsca, ja też tak weszłam na FO parę lat temu i zostałam przez osoby, które mnie ciepło przyjęły
Zawsze służą radą i dzielą się czym mają, a rośliny dostane czy kupione na FO najlepiej się adoptują w naszym ogrodzie, bo nie dość że od serca to jeszcze nie hodowane sztucznie dla zysku tylko dzielone z tych co rosły w podobnych warunkach. A teraz piwonie
nie mam ich dużo tzn odmian i te chińskie czyli typowe ogrodowe nigdy nie okrywam a nawożę ostatnio korzystając z rad Marty (patrz wyżej
) bo to jest prawdziwa królowa piwonii. Okrywam jedynie moją piwonię drzewiastą w dość prymitywny sposób, workiem po zbożu. Mam trochę tych worków kupując ziarna dla kurek, no to służą za kaptury na wrażliwce
taki swoisty recykling.
A to jest rada Marty Koziorożec dotycząca nawożenia piwonii
Tereniu jakbyś przez moje okna wyglądała
Słoneczko pięknie świeci, ale rano walczyło z chmurą
Ja dzisiaj pewnie na jakieś zakupy ale później też wyjdę
Tereniu w myśl zasady, że rośliny sadzimy dopóki ziemia nie zamarznie to można, bo ziemia jeszcze długo nie zamarznie, tym bardziej że w prognozach znowu widać deszcz. Na wszelki wypadek sadź z bryłą ziemi
Serdeczności posyłam i pięknego weekendu
Tak słonko dzisiaj zaglądało przez dziurkę czy można wyjść, a może sprawdzało czy ubrać czapkę

Wszystkim odwiedzającym miłego piątku!
Może jednak prognozy się sprawdzą, bo czuję jak słońce grzeje przez szybę. Rano nie było aż tak mroźnie, chyba jedynie -1, ale ostatnie dalie zmrożone
Bea ja tez deszczu już nie chcę bo dobrze byłoby jakby liście wyschły i wylądowały na rabatkach. Trzymajmy kciuki za cieplutki weekend
Mrożę wszystkie zielone pietruszki, koperki, bazylię. czosnek niedźwiedzi a nawet czosnek na wiosnę jak zaczyna wybiegać. Jedna szuflada w zamrażarce to takie różniste przyprawy oczywiście oprócz suszonych ziół z ogródka, których widzę nawet młodzi używają a kiedyś kupowali w hurtowniach
Martusiu dobrze że masz towarzysza do zbierania grzybków, bo mój ostatnio zupełnie odpadł od chodzenia gdziekolwiek. Rwa kulszowa pokonała faceta
W lesie było pewnie zaciszniej, bo w ogrodzie pogoda fatalna. Ja tylko pochowałam wszystkie wykopane cebule, bulwy itp Zostały mi jeszcze dzisiejsze zmrożone ostatnie dalie w gruncie. Pozdrawiam i mocno całuję Grażynko to jest atmosfera tego miejsca, ja też tak weszłam na FO parę lat temu i zostałam przez osoby, które mnie ciepło przyjęły
A to jest rada Marty Koziorożec dotycząca nawożenia piwonii
Liście kiedyś ścinała w sierpniu a odkąd jestem na FO dopiero jak uschnął czyli przed zimą. Pozdrawiam serdecznie....zasilam nawozem sztucznym z małą ilością azotu,czyli stosunek NPK, N-azot musi być mało,P-fosfor dużo i K -potas też dużo ,albo kupić sól potasową i superfosfat wymieszać po połowie i podsypać rośliny,to stosuje się np, przy piwoniach,bo one nie kwitną długo z tego też powodu ,że są przenawożone azotem i idą w liście zamiast kwiaty ...
Tereniu jakbyś przez moje okna wyglądała
Ja dzisiaj pewnie na jakieś zakupy ale później też wyjdę
Serdeczności posyłam i pięknego weekendu
Tak słonko dzisiaj zaglądało przez dziurkę czy można wyjść, a może sprawdzało czy ubrać czapkę

Wszystkim odwiedzającym miłego piątku!
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Piątek piękny
. Oby sobota też taka była bo w niedzielę znowu podlewanie deszczem.
Marysiu - super zdjęcie, próbowałam zrobić komórką wschód słońca niedawno ale komórka nie dała rady a tak pięknie to wyglądało, tylko, że u mnie na tle blokowiska...
Marysiu - super zdjęcie, próbowałam zrobić komórką wschód słońca niedawno ale komórka nie dała rady a tak pięknie to wyglądało, tylko, że u mnie na tle blokowiska...
-
gralys
- 50p

- Posty: 69
- Od: 2 lis 2016, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Marysiu, masz rację. To Forum jest wspaniałe. A to zasługa właśnie Twoja i wielu innych Forumowiczów
, bo to właśnie Wy tworzycie tak wspaniałą atmosferę. Mam tu kilka ulubionych wątków, które podglądałam, ale jeszcze nie zdążyłam się wpisać po zarejestrowaniu.Zaczęłam od Ciebie , bo Twój ogród jest najbliższy mojemu sercu.
. Dziękuję Ci za odpowiedź w sprawie piwonii
. Martusię też postaram się odwiedzić. Pozdrawiam Cię.Marysiu, pokazujesz piękne wschody i zachody
. U nas dziś też pięknie świeciło...Grażyna.
Rabatki na wiejskim podwórkuGrażyna
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
U Ciebie wschody i zachody są takie ładne .
Maliny jeszcze są! Jaka to odmiana?
Dzisiaj już było -3 stopnie rano!
Maliny jeszcze są! Jaka to odmiana?
Dzisiaj już było -3 stopnie rano!
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Ja też uważam że nasze FO jest wspaniałe uczy, pomaga tu można spotkać prawdziwą przyjaźń.
Marysia zaraża całe Forum swoją serdecznością, potrafi pamiętać wszystkich z którymi miała kontakt.Dziękuje Marysiu

Marysia zaraża całe Forum swoją serdecznością, potrafi pamiętać wszystkich z którymi miała kontakt.Dziękuje Marysiu
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Marysiu a co to słonko się tak czai u Was?, u nas to chyba stwierdziło, że dwa dni nam wystarczy raz na miesiąc i teraz znowu lało prawie cały dzień, ale jak czytam o tych przymrozkach i śniegach to mi się zimno robi brrrrr, u nas choć tyle, że na razie jeszcze nic z tych rzeczy
, dobrego weekendu Marysiu 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witam! dzień nam się udał
świeciło słońce i było dość ciepło jak na tę porę, ale to co pokazało przed zachodem muszę Wam pokazać. To są zdjęcia robione w ciągu niecałej godziny!





a tu słońce na dłoni, a nad słońcem aureola

Asiu zaczyna się od tego, czyli widzisz coś wartego utrwalenia a nie ma czym...potem już tylko kupuje się coraz lepszy sprzęt
oczywiście na miarę własnej kieszeni
Ja też liczę na sobotę, bo chciałabym parę roślin przesadzić to właściwie deszcz mi podleje
Grażynko masz rację to my tworzymy atmosferę miejsca zarówno wirtualnego jak i w realu
Nawet jak się trafi jakaś czarna owca to najlepiej ją ominąć jak w każdej grupie
Grażynko lejesz miód na moje serce bardzo Ci dziękuję za dobre słowo i na pewno forum Cię wciągnie. Przy okazji proszę napisz coś o swoim ogrodzie, a może otworzysz własny wątek? Oj słońce mnie dzisiaj uwiodło
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu 
Beatko mam więcej czasu niż inni i mogę obserwować co się dzieje wokół mnie, a niebo mnie pociąga
Dzięki!
Pierwsze zdjęcie to malina Himbo top od Starkla, a druga to Polana. U mnie to raczej było -1 a odczuwalna -3, bo na wodzie była cieniutka warstwa lodu
Irenko bardzo dziękuję za miłe słowa
, ale nie wypada mi inaczej skoro z Wami obcuję
Pamiętanie ćwiczę bo wiesz jedni 1000 krzyżówek inni kwiatki i imiona 1000 znajomych
Ważne żeby kałapucia jakoś funkcjonowała
Iwonko dzień zaczynał się nieśmiało, ale potem była naprawdę śliczna pogoda
Pojechaliśmy co prawda do Krakowa, ale widoki po drodze wspaniałe, wszystko w słońcu jest takie radosne. Po obiedzie krążyłam po ogrodzie, a jutro chciałabym jeszcze parę roślin przesadzić, które dzisiaj przypomniałam sobie
Od niedzieli będziesz miała ładną pogodę bo u nas w prognozie deszcz
Buziaczki
Iwonko moje Heptakodium ma coś różowego
kiepskie zdjęcie ale widać

Jak spacer to jeszcze kwiatki







Miłego wieczoru!





a tu słońce na dłoni, a nad słońcem aureola

Asiu zaczyna się od tego, czyli widzisz coś wartego utrwalenia a nie ma czym...potem już tylko kupuje się coraz lepszy sprzęt
Grażynko masz rację to my tworzymy atmosferę miejsca zarówno wirtualnego jak i w realu
Beatko mam więcej czasu niż inni i mogę obserwować co się dzieje wokół mnie, a niebo mnie pociąga
Pierwsze zdjęcie to malina Himbo top od Starkla, a druga to Polana. U mnie to raczej było -1 a odczuwalna -3, bo na wodzie była cieniutka warstwa lodu
Irenko bardzo dziękuję za miłe słowa
Iwonko dzień zaczynał się nieśmiało, ale potem była naprawdę śliczna pogoda
Iwonko moje Heptakodium ma coś różowego

Jak spacer to jeszcze kwiatki







Miłego wieczoru!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Marysiu coś niesamowitego to Twoje niebo pokazało
i piękne i dziwne, niesamowite
, a heptakodium ma różowe coś, nie wiem sama co to, moje też ma, ja się strasznie zdziwiłam, bo na własne oczy widziałam jak kwitło na biało, a teraz na różowo kwitnie, no ale myślę, że z tego to jakieś nasionka mają być albo coś, nie wiem co, ale Ci pomogłam 



