Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu czy tort już zjedzony, bo jakoś szukam czegoś słodkiego.
Uściski dla Młodego.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witajcie Kochani wieczorową porą.
Pozwólcie, że tak na szybko podam głodnej Sonii coś słodkiego ale bez cukru
a na Wasze posty odpowiem jutro.

A żeby nie był to taki off top, to jeszcze kilka zdjęć z ogródka.
Ściskam Was serdecznie i do jutra.







A ta nadal taka sama...
A ja czekam i czekam... Zima przecież się zbliża! 


Myślę, że tak właśnie wyglądają robaczane luksusy.




Pozwólcie, że tak na szybko podam głodnej Sonii coś słodkiego ale bez cukru

A żeby nie był to taki off top, to jeszcze kilka zdjęć z ogródka.
Ściskam Was serdecznie i do jutra.







A ta nadal taka sama...
A ja czekam i czekam... Zima przecież się zbliża! 


Myślę, że tak właśnie wyglądają robaczane luksusy.




- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu torcik wygląda przepysznie i z pewnością tak smakował
Aż nabrałam ochoty aby coś takiego zrobić
Aspirynki jakie zdrowe. Moje sporo plamek mają.
Aż nabrałam ochoty aby coś takiego zrobić
Aspirynki jakie zdrowe. Moje sporo plamek mają.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu, przepis na ciacho proszę
Mniam
Mniam
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witaj
. Piękny torcik i wygląda smacznie
. Ja nie umiem piec tortów i nawet nigdy nie próbowałam bo absolutnie talentu do pieczenia nie mam
. Kiedyś jednak będę musiała spróbował
. Cudne zdjęcia pokazałaś
. Pozdrawiam
.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Apetyczny torcik! Też poproszę o przepis! 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Torcik marzenie, nie wygląda jak "dietetyczna podróba"
Zawsze mi się wydawało, że te wydania bez tego i owego (a juz na pewno bez cukru), nie mogą starowac do tych z tym i owym
A tu wygląda na to, ze jest inaczej
Też jestem zainteresowana przepisem
I jezeli to jest debiut tortowy, to piecz Dziewczyno, piecz! Co będzie dalej
A wiesz, że przez Ciebie w październiku przyjeżdża do mnie także Mariatheresia? Tak tak, Tyś temu winna, podobnie jak Artemis i Pastella - wszyściutko Twoja wina
A tu wygląda na to, ze jest inaczej
I jezeli to jest debiut tortowy, to piecz Dziewczyno, piecz! Co będzie dalej
A wiesz, że przez Ciebie w październiku przyjeżdża do mnie także Mariatheresia? Tak tak, Tyś temu winna, podobnie jak Artemis i Pastella - wszyściutko Twoja wina
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Torciczek straszliwie apetyczny. Gdybyś nie zrobiła makro, to jeszcze jako tako bym wytrzymała, ale to zbliżenie sprawiło, że aż mi kubki smakowe zaczęły pracować. 
Twoje Aspirynki piękne delikatnie różowiutkie. U mnie jakoś raczej w biel idą.
Twoje Aspirynki piękne delikatnie różowiutkie. U mnie jakoś raczej w biel idą.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu tort dla mnie idealny,
bo cukru prawie nie używam. Daj szybko przepis,
bo już mam ochotę zrobić na weekend. Dla ducha mamy róże,
Aspirin przepięknie pokazana.
Moje wypuściły 90 cm pędy z mnóstwem pąków.
Mam nadzieję, że jeszcze zakwitną.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witajcie.
U mnie solidnie popadało a u Was? Niestety prognozy pogody na nadchodzące dni nie są zbyt optymistyczne dla wszystkich chcących i muszących popracować w ogrodzie.
Doprawdy nie wiem kiedy posadzę te tryliardy cebul...
Zanim wezmę się za odpowiedzi zamieszczę przepis na bezglutenowe ciasto marchewkowe z ksylitolem zamiast cukru.
SKŁADNIKI:
2/3 szklanki mąki gryczanej (ok. 100 g)
140 g ksylitolu (cukru brzozowego) lub cukru trzcinowego (2/3 szklanki)
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 płaska łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki cynamonu
3/4 łyżeczki przyprawy do piernika
1/4 łyżeczki soli
100 g oleju rzepakowego (10 łyżek)
2 jajka (lub 9 jaj przepiórczych)
150 g posiekanych orzechów włoskich ( 1 i 1/3 szklanki) Ja dałam w równych proporcjach: orzechy włoskie, orzeczy nerkowca i płatki migdałowe
200 g drobno startej marchwi (2 szklanki)
POLEWA z serka:
125 g serka Philadelphia light
4 łyżki cukru pudru z ksylitolu
1/2 łyżeczki olejku waniliowego
Orzechy włoskie do dekoracji
W jednym naczyniu wymieszaj wszystkie suche składniki: mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cynamon i przyprawę do piernika.
W drugim naczyniu rozmieszaj jajka z oliwą. Połącz zawartość obu naczyń i wymieszaj drewniana łyżką. Dodaj orzechy włoskie i marchew. Wymieszaj.
Tortownicę o średnicy ok. 20 cm wyłóż papierem do pieczenia i wylej ciasto. Wyrównaj powierzchnię. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i piecz 45 minut.
Po tym czasie ciasto wyjmij i wystudź.
Polewa: serek zmiksuj dokładnie z olejkiem i cukrem pudrem. Posmaruj wystudzone ciasto i udekoruj orzechami.
By powstał torcik upiekłam dwie porcje ciasta. Każdą przekroiłam i w ten sposób otrzymałam 4 blaty.
Zamiast serka, którego nie może jeść mój synek użyłam dwóch puszek mleczka kokosowego z Lidla. Mleko stało minimum 24 godziny w lodówce. Po otwarciu puszki wygrzebałam łyżką twardą część mleka i zmiksowałam i 1/3 szkl ksylitolu do momentu uzyskania konsystencji bitej śmietany (nie za długo jednak)
Na pierwszy blat nałożyłam śmietankę kokosową. Na drugi rozsmarowałam 3/4 słoiczka dżemu z czarnej porzeczki (tego bez cukru, słodzonego zagęszczonym sokiem jabłkowym). Na dżem rozsypałam troszkę mrożonych czarnych porzeczek. Na trzeci blat znów kokosową śmietankę. A czwarty blat był już górą torcika. Cały torcik udekorowałam resztą śmietany i ozdobiłam porzeczkami.
Myślę że do kremu kokosowego pasowałaby też konfitura z brzoskwiń i same brzoskwinie. Ja jednak nie mogłam dodać cukru a wiadomo brzoskwinie są w puszcze w zalewie cukrowej. Dlatego padło na porzeczkę.
Samo ciasto marchewkowe wyszło pachnące i wilgotne. Nie potrzebne było więc jakiekolwiek nasączanie.
Smacznego dziewczyny!

Soniu tak właśnie myślałam, ze to będzie ciacho w sam raz dla Ciebie. Wiem, że unikasz cukru (notabene to bardzo dobra decyzja!).
Kochana w takim razie czekamy razem! Ty na Aspirynę a ja na Larissę.
A cebule zakupione w sobotnie popołudnie. Jak widać, u mnie całe miasto nie rzuca się na tulipany i resztę.
To oczywiście z korzyścią dla mnie. 

Wandeczko Aspirynki w bieli muszą być bardzo eleganckie.
Choć nie powiem muśnięte mgiełką bladziutkiego różu, jak u mnie, też są świetne.

Aniu Ann_85 w tym wypieku jest cukier ale ksylitol. To zdrowy, naturalny cukier brzozowy. Przede wszystkim nie szkodzi. Bardzo wolno podnosi cukier we krwi. Ma niski indeks glikemiczny. Ponadto kaloryczność ksylitolu ocenia się na dużo niższą niż cukru białego ? niemal o 40% mniejszą. W przeciwieństwie do sacharozy (zwykłego cukru) ksylitol działa bakteriobójczo. W efekcie ma właściwości poprawiające odporności organizmu. Najnowsze badania dowodzą też, że sprzyja on mineralizacji wapnia w naszej diecie. Często niedocenianą zaletą ksylitolu jest fakt, iż nie sprzyja on w rozwoju grzybów i drożdżaków w przeciwieństwie do zwykłego cukru. Co więcej pomaga on odkwasić nam organizm. A chyba większość ludzi już wie do czego może prowadzić zakwaszenie organizmu...
Ech... gdyby tylko był on tańszy...
Co do cebul, to nie wykopuję ich. Mam zamiar przez trzy lata ich nie ruszać. Potem muszę, bo sadzę w doniczkach. Trzeba więc po pewnym czasie rozluźnić towarzystwo. Gdybym miała te wszystkie cebule wykopywać co roku, to wierz mi, na pewno nie kupowałabym ich tyle.

Basiu przepis powyżej. Smacznego.
Jeśli tylko będę mogła Ci jeszcze jakoś pomóc w temacie powojników to wal śmiało. Choć ja sama też nadal sie uczę tych pięknych pnączy, jak i reszty zielonych roślinek.

Ewelinko i ja nigdy nie piekłam tortów. Zawsze kupowałam. Teraz sytuacja mnie zmusiła. No bo gdzie kupić tort bez glutenu, jaj i mleka?

Moni przepis powyżej.
Mam gorącą nadzieję, że tej wiosny sarny u Ciebie już nie zjedzą wszystkiego tak jak ostatnio.
Moni dla Ciebie Twoja ulubiona Laguna:


Tulipanko Wiolu mam nadzieję, że moja Aspirynka zawsze będzie zdrowa tak jak w tym sezonie. Zobaczymy. U mnie ona dopiero pierwszy sezon.
Co do cebul... to wiesz... czego się nie zrobi, by zadowolić oglądające moje zdjęcia koleżanki z forum.

Małgoś _PEPSI gościć mi Cię, u siebie, byłoby niezwykle miłym momentem. Zapraszam.
Natomiast do Keukenhof mam ogromną nadzieję i ja kiedyś dojechać. Może zorganizujemy wesoły autobus i z innymi forumowiczami..?
Chciałabym, by moje szafirki też się cudownie i ekspresowo rozrastały, bo też jej uwielbiam!

Anido i ja jestem ogromną fanką Eden Rose. Nadal stwierdzam, że jest królową róż, mimo iż moje serce należy przede wszystkim do Pashminy. Szkoda, że nie znalazłaś miejsca na tę drugą. No ona jest po prostu fantastyczna! Tak jak piszesz, wiosną koniecznie zaproś ją do donicy!
Ciekawe co tam upolowałaś w Lidlu?

Eluniu byłaś w Lidlu?
Świetne porównanie z tym sklepem z zabawkami. Dokładnie tak się czuję.
Widziałam Twoje pierwsze zamówienie różane.
Nie ma co, poszalałaś... I bardzo dobrze!
W takim razie jeszcze troszkę i Ty też u siebie będziesz cały sezon z tą paszczą otwartą.
Tak trzymać!

Ewelinko, Aniu dziękuję dziewczęta za zrozumienie i rozgrzeszenie moich cebulowych szaleństw.

Gabi a Globemaster to też wielgachne czosnki. 20 cm średnicy zdecydowanie mnie zadowala.
Też masz cebule do posadzenia? A to masz za swoje!
A tak serio, to witaj w klubie "mam tyle cebul i sama nie wiem kiedy ja to wszystko posadzę." 




U mnie solidnie popadało a u Was? Niestety prognozy pogody na nadchodzące dni nie są zbyt optymistyczne dla wszystkich chcących i muszących popracować w ogrodzie.
Zanim wezmę się za odpowiedzi zamieszczę przepis na bezglutenowe ciasto marchewkowe z ksylitolem zamiast cukru.
SKŁADNIKI:
2/3 szklanki mąki gryczanej (ok. 100 g)
140 g ksylitolu (cukru brzozowego) lub cukru trzcinowego (2/3 szklanki)
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 płaska łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki cynamonu
3/4 łyżeczki przyprawy do piernika
1/4 łyżeczki soli
100 g oleju rzepakowego (10 łyżek)
2 jajka (lub 9 jaj przepiórczych)
150 g posiekanych orzechów włoskich ( 1 i 1/3 szklanki) Ja dałam w równych proporcjach: orzechy włoskie, orzeczy nerkowca i płatki migdałowe
200 g drobno startej marchwi (2 szklanki)
POLEWA z serka:
125 g serka Philadelphia light
4 łyżki cukru pudru z ksylitolu
1/2 łyżeczki olejku waniliowego
Orzechy włoskie do dekoracji
W jednym naczyniu wymieszaj wszystkie suche składniki: mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cynamon i przyprawę do piernika.
W drugim naczyniu rozmieszaj jajka z oliwą. Połącz zawartość obu naczyń i wymieszaj drewniana łyżką. Dodaj orzechy włoskie i marchew. Wymieszaj.
Tortownicę o średnicy ok. 20 cm wyłóż papierem do pieczenia i wylej ciasto. Wyrównaj powierzchnię. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i piecz 45 minut.
Po tym czasie ciasto wyjmij i wystudź.
Polewa: serek zmiksuj dokładnie z olejkiem i cukrem pudrem. Posmaruj wystudzone ciasto i udekoruj orzechami.
By powstał torcik upiekłam dwie porcje ciasta. Każdą przekroiłam i w ten sposób otrzymałam 4 blaty.
Zamiast serka, którego nie może jeść mój synek użyłam dwóch puszek mleczka kokosowego z Lidla. Mleko stało minimum 24 godziny w lodówce. Po otwarciu puszki wygrzebałam łyżką twardą część mleka i zmiksowałam i 1/3 szkl ksylitolu do momentu uzyskania konsystencji bitej śmietany (nie za długo jednak)
Na pierwszy blat nałożyłam śmietankę kokosową. Na drugi rozsmarowałam 3/4 słoiczka dżemu z czarnej porzeczki (tego bez cukru, słodzonego zagęszczonym sokiem jabłkowym). Na dżem rozsypałam troszkę mrożonych czarnych porzeczek. Na trzeci blat znów kokosową śmietankę. A czwarty blat był już górą torcika. Cały torcik udekorowałam resztą śmietany i ozdobiłam porzeczkami.
Myślę że do kremu kokosowego pasowałaby też konfitura z brzoskwiń i same brzoskwinie. Ja jednak nie mogłam dodać cukru a wiadomo brzoskwinie są w puszcze w zalewie cukrowej. Dlatego padło na porzeczkę.
Samo ciasto marchewkowe wyszło pachnące i wilgotne. Nie potrzebne było więc jakiekolwiek nasączanie.
Smacznego dziewczyny!

Soniu tak właśnie myślałam, ze to będzie ciacho w sam raz dla Ciebie. Wiem, że unikasz cukru (notabene to bardzo dobra decyzja!).
Kochana w takim razie czekamy razem! Ty na Aspirynę a ja na Larissę.
A cebule zakupione w sobotnie popołudnie. Jak widać, u mnie całe miasto nie rzuca się na tulipany i resztę.


Wandeczko Aspirynki w bieli muszą być bardzo eleganckie.

Aniu Ann_85 w tym wypieku jest cukier ale ksylitol. To zdrowy, naturalny cukier brzozowy. Przede wszystkim nie szkodzi. Bardzo wolno podnosi cukier we krwi. Ma niski indeks glikemiczny. Ponadto kaloryczność ksylitolu ocenia się na dużo niższą niż cukru białego ? niemal o 40% mniejszą. W przeciwieństwie do sacharozy (zwykłego cukru) ksylitol działa bakteriobójczo. W efekcie ma właściwości poprawiające odporności organizmu. Najnowsze badania dowodzą też, że sprzyja on mineralizacji wapnia w naszej diecie. Często niedocenianą zaletą ksylitolu jest fakt, iż nie sprzyja on w rozwoju grzybów i drożdżaków w przeciwieństwie do zwykłego cukru. Co więcej pomaga on odkwasić nam organizm. A chyba większość ludzi już wie do czego może prowadzić zakwaszenie organizmu...
Ech... gdyby tylko był on tańszy...
Co do cebul, to nie wykopuję ich. Mam zamiar przez trzy lata ich nie ruszać. Potem muszę, bo sadzę w doniczkach. Trzeba więc po pewnym czasie rozluźnić towarzystwo. Gdybym miała te wszystkie cebule wykopywać co roku, to wierz mi, na pewno nie kupowałabym ich tyle.


Basiu przepis powyżej. Smacznego.

Jeśli tylko będę mogła Ci jeszcze jakoś pomóc w temacie powojników to wal śmiało. Choć ja sama też nadal sie uczę tych pięknych pnączy, jak i reszty zielonych roślinek.

Ewelinko i ja nigdy nie piekłam tortów. Zawsze kupowałam. Teraz sytuacja mnie zmusiła. No bo gdzie kupić tort bez glutenu, jaj i mleka?

Moni przepis powyżej.

Mam gorącą nadzieję, że tej wiosny sarny u Ciebie już nie zjedzą wszystkiego tak jak ostatnio.
Moni dla Ciebie Twoja ulubiona Laguna:


Tulipanko Wiolu mam nadzieję, że moja Aspirynka zawsze będzie zdrowa tak jak w tym sezonie. Zobaczymy. U mnie ona dopiero pierwszy sezon.
Co do cebul... to wiesz... czego się nie zrobi, by zadowolić oglądające moje zdjęcia koleżanki z forum.


Małgoś _PEPSI gościć mi Cię, u siebie, byłoby niezwykle miłym momentem. Zapraszam.
Natomiast do Keukenhof mam ogromną nadzieję i ja kiedyś dojechać. Może zorganizujemy wesoły autobus i z innymi forumowiczami..?

Chciałabym, by moje szafirki też się cudownie i ekspresowo rozrastały, bo też jej uwielbiam!

Anido i ja jestem ogromną fanką Eden Rose. Nadal stwierdzam, że jest królową róż, mimo iż moje serce należy przede wszystkim do Pashminy. Szkoda, że nie znalazłaś miejsca na tę drugą. No ona jest po prostu fantastyczna! Tak jak piszesz, wiosną koniecznie zaproś ją do donicy!
Ciekawe co tam upolowałaś w Lidlu?

Eluniu byłaś w Lidlu?

Świetne porównanie z tym sklepem z zabawkami. Dokładnie tak się czuję.
Widziałam Twoje pierwsze zamówienie różane.
Nie ma co, poszalałaś... I bardzo dobrze! W takim razie jeszcze troszkę i Ty też u siebie będziesz cały sezon z tą paszczą otwartą.

Ewelinko, Aniu dziękuję dziewczęta za zrozumienie i rozgrzeszenie moich cebulowych szaleństw.

Gabi a Globemaster to też wielgachne czosnki. 20 cm średnicy zdecydowanie mnie zadowala.
Też masz cebule do posadzenia? A to masz za swoje!
A tak serio, to witaj w klubie "mam tyle cebul i sama nie wiem kiedy ja to wszystko posadzę." 




- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu ciasto wygląda pysznie 
Różyczki śliczne
Różyczki śliczne
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
A ja w Lidlu byłam w poniedziałek...tulipanów nie było.aneczka1979 pisze: A cebule zakupione w sobotnie popołudnie. Jak widać, u mnie całe miasto nie rzuca się na tulipany i resztę.To oczywiście z korzyścią dla mnie
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
U mnie cebul też nie było, byłam w szoku, ale to dobrze, bo sadziłabym już chyba w doniczkach.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu Pastella ciągle chodzi mi po głowie, twoja śliczna, a jaki pąk.
Ja tam liczę na ciepły październik, jeszcze zdążymy posadzić i posprzątać. Dzięki za przepis. Jak upiekę to się pochwalę.
Nie jem cukru z powodów zdrowotnych już 10 lat, ale wcale nie jest to dla mnie problemem. Zamiast ciastka banan, albo inny owoc i już po bólu.
Dobrej nocy 


