Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
- gosiak132
- 100p

- Posty: 120
- Od: 21 wrz 2013, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witaj Ewelinko
. Widzę ,że nie próżnowałaś i działacie mocno
. Rabata super
. Jeśli mogę coś zaproponować to na pierszej półce od góry ,to może jakieś iglaki ,miejscami róże okrywowe (pomogą dodać trochę koloru), na drugiej różę w mocniejszej barwie (co by oko przykuło), na trzeciej może niskie byliny lub niskie iglaki, trawy. Jestem ciekawa co wymyślisz
Pozdrawiam Małgosia
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko kawał dobrej roboty odwaliliście...Fajnie że eM się wkręca...Sam chciał rabatę, to teraz nie będzie ci chociaż marudził ,jak rośliny na nią będziesz zamawiała....
Ja też mam zabrać się za tworzenie swojej i jakoś dojść do tego nie mogę. Dlatego podziwiam cię że przy dwójce małych dzieci (no bo jeszcze są małe przecież...
)masz czas i siły... 
Ja też mam zabrać się za tworzenie swojej i jakoś dojść do tego nie mogę. Dlatego podziwiam cię że przy dwójce małych dzieci (no bo jeszcze są małe przecież...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
To super, że m. się wkręca
Chciałabym, żeby mój też zaczął, bo ja już powoli opadam z sił
Super, że co i rusz znajdujesz nowe miejsca do obsadzenia
Chciałabym, żeby mój też zaczął, bo ja już powoli opadam z sił
Super, że co i rusz znajdujesz nowe miejsca do obsadzenia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie
.
U mnie dzisiaj deszczowo i brzydko ale prawdę mówiąc to mi odpowiada bo nie muszę podlewać
. Dzisiaj byłam z Weroniką na rehabilitacji i przy okazji kupiłam sobie przecenionego nachyłka Buttermilk i powojnika Sunset z pąkami
. Jeden kwiat powoli zaczyna się otwierać i mam nadzieję, że odmiana nie jest pomylona. Wstąpiłam też do B... i mimo, że planowałam zamawiać cebule przez internet tak nie mogłam się oprzeć
. Wzięłam tylko trzy paczki narcyzów odmiany Cheerfullnes i Wave. Wielkimi krokami zbliża się rok szkolny a to dla mnie duża zmiana. Powoli przygotowuję siebie i dziewczynki na ten dzień . Muszę jeszcze tylko dopełnić formalności co do busa i od 1 września zacznie się wczesne wstawanie itd. Przez najbliższe dni nie będę miała czasu dla ogrodu i forum bo wyjeżdżam z Weroniką na badania i wrócimy końcem tygodnia. Dzisiaj zdjęć nie będzie bo niestety brakło mi czasu.
Zeniu Ty to jesteś
.Zawsze można pójść na kompromis to fakt
. Póki co rozmyślam bo i tak na razie nie mam czasu na to miejsce
.
Dorotko obie jesteście niemożliwe
.
Marysiu na pewno coś tam wymyślę ale póki co ogród musi zejść na drugi plan. Mam teraz inne ważne sprawy na głowie . Płotek z wikliny by mi pasował
i myslę, że można by było taki właśnie wykonać . Ja również pozdrawiam
.
Alu ja już sama nie wiem co tam będzie
.Mam sporo czasu do namysłu więc póki co rozmyślam.
Małgosiu czasem dobrze tak porozmyślać na głos. Ja mam problem bo nie umiem się zdecydować
. Nie mam obecnie czasu na tworzenie tej rabaty więc mam sporo czasu do namysłu.
Reniu właśnie tak, jestem na takim etapie że ciągle mi mało
. A takie płotki wiklinowe także bardzo mi się podobają i możliwe, że je wykorzystam właśnie.
Olu to drzewo o które pytasz to klon jawor, takie olbrzymie drzewo. Możliwe, że trochę osusza teren wokół. Po prawej stronie od drzewa jest skarpa typowo z iglakami płożącymi i bylinami ale jest do poprawki. Chciałabym aby te dwa miejsca były spójne i pasowały do siebie. Na pewno coś wymyślę ale tak jak pisałam wyżej to nie mam teraz czasu na obsadzanie tego miejsca więc pozostają mi rozmyślania i plany .
Lucynko ten pomysł jest prawie w całości mojego eMa. Zdziwiłam się, że w ogóle coś zaproponował bo jak do tej pory było Mu wszystko jedno co robię . Prawdę mówiąc to bardzo mnie to cieszy
. Mam nadzieje, że coś wymyślę bo póki co mam tysiące pomysłów ale muszę wybrać jeden
.
Małgosiu masz rację, bardzo często pomysły przychodzą same i oby tak było i tym razem
.
Gosiek132 bardzo fajne pomysły mi podsunęłaś. Właśnie myślałam o roślinach płożących i na pewno będzie tam kilka iglaków a co do reszty to jeszcze nie wiem . Trudno mi się zdecydować na konkrety.
Olu już od dawna to miejsce powinno być zrobione bo tylko straszyło. W końcu znaleźliśmy czas i chęci
. Teraz niestety nie będę miała zbyt wiele czasu na ogród więc i to miejsce poczeka trochę na rośliny . Mam przynajmniej czas na rozmyślanie i planowanie
.
Małgosiu bardzo bym chciała żeby się wkręcił ale też bez przesady
. Wiesz chciałabym uniknąć zgrzytów przy różnych wizjach . Miejsce jeszcze mam więc trzeba to wykorzystać i powoli obsadzać kolejne .
Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego tygodnia
.
U mnie dzisiaj deszczowo i brzydko ale prawdę mówiąc to mi odpowiada bo nie muszę podlewać
Zeniu Ty to jesteś
Dorotko obie jesteście niemożliwe
Marysiu na pewno coś tam wymyślę ale póki co ogród musi zejść na drugi plan. Mam teraz inne ważne sprawy na głowie . Płotek z wikliny by mi pasował
Alu ja już sama nie wiem co tam będzie
Małgosiu czasem dobrze tak porozmyślać na głos. Ja mam problem bo nie umiem się zdecydować
Reniu właśnie tak, jestem na takim etapie że ciągle mi mało
Olu to drzewo o które pytasz to klon jawor, takie olbrzymie drzewo. Możliwe, że trochę osusza teren wokół. Po prawej stronie od drzewa jest skarpa typowo z iglakami płożącymi i bylinami ale jest do poprawki. Chciałabym aby te dwa miejsca były spójne i pasowały do siebie. Na pewno coś wymyślę ale tak jak pisałam wyżej to nie mam teraz czasu na obsadzanie tego miejsca więc pozostają mi rozmyślania i plany .
Lucynko ten pomysł jest prawie w całości mojego eMa. Zdziwiłam się, że w ogóle coś zaproponował bo jak do tej pory było Mu wszystko jedno co robię . Prawdę mówiąc to bardzo mnie to cieszy
Małgosiu masz rację, bardzo często pomysły przychodzą same i oby tak było i tym razem
Gosiek132 bardzo fajne pomysły mi podsunęłaś. Właśnie myślałam o roślinach płożących i na pewno będzie tam kilka iglaków a co do reszty to jeszcze nie wiem . Trudno mi się zdecydować na konkrety.
Olu już od dawna to miejsce powinno być zrobione bo tylko straszyło. W końcu znaleźliśmy czas i chęci
Małgosiu bardzo bym chciała żeby się wkręcił ale też bez przesady
Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego tygodnia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko zajmij się dziewczynkami, a ogród na pewno nie ucierpi o tej porze. Życzę powodzenia w organizacji całości, pamiętam ile mieliśmy z tym zachodu, ale dasz radę
Pozdrawiam!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko, ale się napracowaliście.
Będą wspaniałe rabaty. Wiesz, że ja kocham trawy, ale musisz mieć świadomość, że późno ruszają. Jeśli są tylko trawy na rabacie, to do czerwca właściwie jest pusto. Dopiero wtedy naprawdę urosną na tyle, że są widoczne. Hosty ładnie wyglądają, i szybko rosną, ale niestety potrzebują sporo wody, żeby były w dobrej kondycji. Powoli dojrzejesz, do tego co tam posadzisz.
Powojnik śliczny,
kolejny będzie też cieszył kwiatami za rok.
Motyl pięknie się prezentuje z różą.
Spokojnych dni przed rozpoczęciem roku szkolnego. 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko
świetnie wygląda ta skarpa.
Ale się napracowaliście.
W takim tempie to naprawdę potrzebny będzie Wam dodatkowy areał, bo zaraz nie będzie miejsca na nowe rośliny.
Całkiem dobrze, nawet powiem bardzo dobrze rosną Ci powojniki. Przecież dopiero co je sadziłaś.
U mnie , to musiałam czasami czekać kilka sezonów nawet, żeby zobaczyć jakieś kwiatki.
Może kupowałam słabe egzemplarze. Dopiero później zobaczyłam, jak mogą wyglądać porządne sadzonki.
Tobie udało się to od razu. Brawo
Miłego dzionka i słonka

świetnie wygląda ta skarpa.
Ale się napracowaliście.
W takim tempie to naprawdę potrzebny będzie Wam dodatkowy areał, bo zaraz nie będzie miejsca na nowe rośliny.
Całkiem dobrze, nawet powiem bardzo dobrze rosną Ci powojniki. Przecież dopiero co je sadziłaś.
U mnie , to musiałam czasami czekać kilka sezonów nawet, żeby zobaczyć jakieś kwiatki.
Może kupowałam słabe egzemplarze. Dopiero później zobaczyłam, jak mogą wyglądać porządne sadzonki.
Tobie udało się to od razu. Brawo
Miłego dzionka i słonka
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
W końcu dotarłam z rewizytą
Masz fajny ogród, zazdroszczę trochę tych metrów. Ciekawa jestem co w końcu wybierzesz na skarpę - fajnie mieć takie dylematy, nie? 
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko, masz rację, że za bardzo wkręcony m. nie jest pożądany
Mój od początku sam chciał urządzać ogród i tu trafił na opór.
Wtedy się obraził i stwierdził, że on do ogrodu się nie tyka.
Byłam szczęśliwa
No, ale teraz on powoli chyba się przekonuje do mojej wizji, a ja coraz chętniej korzystam z jego pomocy i nawet pomysłów
Chyba już się nasyciłam rządami
Mój od początku sam chciał urządzać ogród i tu trafił na opór.
Wtedy się obraził i stwierdził, że on do ogrodu się nie tyka.
Byłam szczęśliwa
No, ale teraz on powoli chyba się przekonuje do mojej wizji, a ja coraz chętniej korzystam z jego pomocy i nawet pomysłów
Chyba już się nasyciłam rządami
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
U mnie M z chęcią robi wszelkie robótki towarzyszące, np. drabinki, murki itp. Ale w roślinach to na szczęście ja rządzę. Choć czasem tak się uprze, że nie da rady mu wyperswadować. Uparł się na zasadzenie brzoskwini, a wiadomo, że u nas każde miejsce jest cenne. No i musieliśmy kupić. Ma po kilka sztuk brzoskwiń rocznie i taka jest cała z tego przyjemność i pożytek.
Ewelinko obejrzałam rabaty, piękne są, przemyślane.
Ewelinko obejrzałam rabaty, piękne są, przemyślane.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie
.
Bardzo dawno mnie nie było i ubolewam nad tym
. Nadchodzi koniec wakacji a ja nie mam czasu na nic
. Ostatnio ciągle coś załatwiam i jestem w rozjazdach a w domu to sprzątanie , gotowanie i inne czynności . Ogród zszedł na dalszy plan i nawet cebulki kwiatowe w sklepach mnie nie kuszą
. Mam nadzieję, że za jakiś czas wszystko się ustabilizuje. Dziewczynki od czwartku zaczną jeździć do przedszkoli i powinnam mieć troszkę więcej luzu
no i będę musiała wstawać z samego rana
. W ogródku coś tam się dzieje ale na prawdę jest u mnie nudno
. Mam mało kolorowych roślin i te kremowe aksamitki zaczynają mnie drażnić. Muszę to zmienić w przyszłym roku i sprawić by sierpniowy ogród także był piękny. Teraz prym wiodą hortensje, dalie i róże no ale mimo wszystko z daleka widać mało koloru. No nic, koniec narzekania i czas na odpowiedzi póki mam czas bo zaraz znowu lecę do moich zajęć
.
Marysiu bardzo Ci dziękuję. Masz rację o tej porze ogród nie ucierpi bez mojej pomocy. W czwartek dziewczynki zaczną chodzić do przedszkoli i jak tylko sytuacja się wyprostuje to na pewno będę miała więcej czasu dla ogródka.
Kępka kosmosów.

Soniu ja też zaczynam lubić trawy ale w tamtym miejscu myślę, że jednak postawię na coś innego. Jeszcze nie wiem na co bo kompletnie nie miałam czasu nawet na myślenie
. . Nie będę sadziła nic na siłę tylko chcę dostosować rośliny do miejsca
. Dziękuję ale raczej tego spokoju ostatnio u mnie brakuje
.
Róża NN.

Krysiu takie tempo mieliśmy chwilowo bo teraz nie ma czasu na ogródek
. W każdym razie jeszcze miejsce na rośliny jest a i dodatkowy areał mam nadzieje będzie . Na powojniki nie narzekam bo niektóre świetnie sobie radzą. Mam nadzieje, że te młodziki też będą za rok wyglądały coraz lepiej .
Aster.

Silvarerum witaj u mnie . To prawda . fajnie mieć takie dylematy a o skarpie na razie nie mam czasu myśleć nawet. Nie wiem czy ogarnę ten temat w tym roku czy zostawię sobie na wiosnę. Czas pokaże
Hortensja bukietowa.

Małgosiu jest dokładnie tak jak piszesz
. Fajnie jak eM pomaga i ja myślę, że Oni po prostu muszą do pewnych rzeczy przywyknąć i powoli się przekonują do naszych wizji. Mój też chciał mieć tylko trawę ale teraz podobają Mu się rabaty
. Czasem mówi jak coś Mu się nie podoba i wtedy biorę to do siebie
.
Odętka.

Wandziu fajnie gdyby mój eM robił mi podpórki i murki , oj marzę o tym. Może kiedyś do tego "dojrzeje" a póki co pomaga mi jak trzeba .
Lavender Lassie.

Ostróżka.

Trzcinnik.

Rosarium Uetersen.

Róża NN.

Hortensja bukietowa.

Ogólna monotonia
i brzydki trawnik
.

Na tym zakończę bo obowiązki czekają. Obiecuję w najbliższym czasie nadrobić forumowe zaległości
.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego wieczoru
.
Bardzo dawno mnie nie było i ubolewam nad tym
Marysiu bardzo Ci dziękuję. Masz rację o tej porze ogród nie ucierpi bez mojej pomocy. W czwartek dziewczynki zaczną chodzić do przedszkoli i jak tylko sytuacja się wyprostuje to na pewno będę miała więcej czasu dla ogródka.
Kępka kosmosów.

Soniu ja też zaczynam lubić trawy ale w tamtym miejscu myślę, że jednak postawię na coś innego. Jeszcze nie wiem na co bo kompletnie nie miałam czasu nawet na myślenie
Róża NN.

Krysiu takie tempo mieliśmy chwilowo bo teraz nie ma czasu na ogródek
Aster.

Silvarerum witaj u mnie . To prawda . fajnie mieć takie dylematy a o skarpie na razie nie mam czasu myśleć nawet. Nie wiem czy ogarnę ten temat w tym roku czy zostawię sobie na wiosnę. Czas pokaże
Hortensja bukietowa.

Małgosiu jest dokładnie tak jak piszesz
Odętka.

Wandziu fajnie gdyby mój eM robił mi podpórki i murki , oj marzę o tym. Może kiedyś do tego "dojrzeje" a póki co pomaga mi jak trzeba .
Lavender Lassie.

Ostróżka.

Trzcinnik.

Rosarium Uetersen.

Róża NN.

Hortensja bukietowa.

Ogólna monotonia

Na tym zakończę bo obowiązki czekają. Obiecuję w najbliższym czasie nadrobić forumowe zaległości
Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego wieczoru
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko
jaka monotonia, to już przesadzasz.
Masz jeszcze młody ogród a już tak pięknie obsadzony.
Poczekaj a już następny sezon pokaże Ci wielki busz i mnóstwo kolorów.
Trawnik też młody a jak jest gorąco to trawa przestaje porządnie rosnąć. Kilka deszczowych dni i odbije, zobaczysz.
Chciałabym mieć taką kępkę kosmosów ale posiałam nasionka na rabacie, która miała użyźnioną glebę , dla róż między innymi.
Wyrosły mi z tego potężne "kopry" a kwiatków tyle co kot napłakał.
Ogarnij się z nowym sezonem przedszkolnym, ogród i my poczekamy.
Rodzina najważniejsza.
Buziaczki dla Ciebie

jaka monotonia, to już przesadzasz.
Masz jeszcze młody ogród a już tak pięknie obsadzony.
Poczekaj a już następny sezon pokaże Ci wielki busz i mnóstwo kolorów.
Trawnik też młody a jak jest gorąco to trawa przestaje porządnie rosnąć. Kilka deszczowych dni i odbije, zobaczysz.
Chciałabym mieć taką kępkę kosmosów ale posiałam nasionka na rabacie, która miała użyźnioną glebę , dla róż między innymi.
Wyrosły mi z tego potężne "kopry" a kwiatków tyle co kot napłakał.
Ogarnij się z nowym sezonem przedszkolnym, ogród i my poczekamy.
Rodzina najważniejsza.
Buziaczki dla Ciebie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
O jakie Ty monotonii wygadujesz?
Masz już naprawdę piękny ogród, Ewelinko!
Nie myśl teraz o nim. Ogród sobie poradzi o tej porze roku bez Twojej ingerencji.
Zajmij się dziećmi. One sobie same nie poradzą.
Zdrówka.
Masz już naprawdę piękny ogród, Ewelinko!
Nie myśl teraz o nim. Ogród sobie poradzi o tej porze roku bez Twojej ingerencji.
Zajmij się dziećmi. One sobie same nie poradzą.
Zdrówka.
- myszaxs
- 100p

- Posty: 115
- Od: 27 paź 2015, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witaj Ewelinko
Trochę mnie nie było, a Ty widzę nie marnujesz czasu już druga część wątku założona no no gratuluję
Ogród piękny, a trawnikiem się nie przejmuj u mnie dużo gorszy susza go prawie wykończyła
, ale co tam trudno się mówi, a jeśli chodzi o kolor w ogrodzie to są już w sprzedaży chryzantemy, a ich kolory mogą ożywić nie jeden ogród.
Trochę mnie nie było, a Ty widzę nie marnujesz czasu już druga część wątku założona no no gratuluję
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko, jaka tam monotonia. Ogród wygląda ślicznie
U Ciebie przynajmniej jest przestrzeń, a u mnie coraz ciaśniej i mam wrażenie, że przez ostatnie dwa tygodnie wszystko jeszcze bardziej się zagęściło
A dla porównania obejrzyj sobie zdjęcia ogrodu z zeszłego roku i sama zobaczysz różnicę
A dla porównania obejrzyj sobie zdjęcia ogrodu z zeszłego roku i sama zobaczysz różnicę


