Róże w ogrodzie 2015

[April]

Róże piękne ale ty zawsze miałaś cudne róże. Więc sorry ale zero zaskoczenia
Tym razem zwróciłam uwagę na kobeę Monstrum, cudne monstrum. Oj warto było wysiać. Mi nie wychodzi ale jak się tak napatrzę to spróbuję jeszcze raz z wysiewem Kurczaki pieczone, musi się w końcu udać

[Tolinka]

Majka ależ ty masz kobietko zielone ręce takiej kobei jak żyje (a trochę już żyję ) nie widziałam nigdzie
Piszesz Chippendale....a wiesz że jakoś tak się dziwnie składa że zawsze tą różę ominę i kupię inną chyba w końcu muszę ją po prostu wrzucić do kosza i już
Za to Lacre zobaczyłam u ciebie i zakochałam się do szaleństwa nie dziwię się że Jagna chce kupić osiemset sama gdybym miała miejsce posadziłabym ich co najmniej setkę

[majka411]

Pięknie poprowadziłaś kobeę !
A porządek w ogrodzie masz taki, że ach...
Nie odzywałam się, bo na nic nie miałam czasu. Kilka niespodziewanych wyjazdów i wszystkie moje plany ogrodowe wzięły w łeb.
Zaległości forumowe będę mogła odrabiać dopiero w październiku.
Świetnie, że podpisujesz róże.

Ewa kobea poprowadziła się sama ja tylko wycinam nadmiar pędów, które pchają mi się na
każdą napotkana przeszkodę Co do tegorocznych planów ogrodowych.... ja je zaczynam już wdrażać....

[majka411]

Cudowne te Twoje róże. Fajnie, że jesteś

Ania jestem..... Roseraie du Chatelet góruje na "Grubą Ewcią"

Majka jak zawsze cudownie
Kobea przepiękna i pokaźnych rozmiarów
A różyczki cudowne, cudowne, cudowne
Szczególnie wpadły mi w oko, Dicevy, Horzogin Cristine, Marc Chagal czy Perfumw de Orleans.
Możesz zdradzić gdzie je kupiłaś?

Ewuniu dziękuję
Mogę zdradzić gdzie kupione Dicevy, Marc Chagall zdobyła mi Kamila, Herzogin Cristine i Perfum de Orleans kupione są w niemieckiej szkółce.
Herzogin C. możesz kupić u Ćwika.

[majka411]

Cudownie wyglądają Twoje róże teraz! Lacre jest urocza, inne zresztą również! Dbasz o nie i Ci się odwdzięczają!
Moja Lacre też zakwitła. ale jej kwiaty są raczej ćwiczebne Nie ma co pokazywać. Ale przeżyła suszę, czego nie mogę powiedzieć np o Wedding Piano. Mam takie niefortunne miejsce, gdzie już kilka róż nie dało rady, ale się uparłam, ze po wymianie gleby i przy szczególnej opiece przecież musi coś przetrwać

Miłeczko hahaha... ja też mam takie miejsce..... właśnie wpadłam na pomysł zakopię tam
35 litrową donicę i dopiero do niej posadzę powojnika.... z kolejną różą już nie będę robić prób.
Ciekawe jest, to, że metr obok rośliny szaleją.... O co chodzi z tym miejscem ?. sama zachodzę w głowę?

[majka411]

Róże piękne ale ty zawsze miałaś cudne róże. Więc sorry ale zero zaskoczenia
Tym razem zwróciłam uwagę na kobeę Monstrum, cudne monstrum. Oj warto było wysiać. Mi nie wychodzi ale jak się tak napatrzę to spróbuję jeszcze raz z wysiewem Kurczaki pieczone, musi się w końcu udać

Aprilku.... piękne róże ma Justynka....
Uda Ci się, bo to nie Twoja wina, a raczej bym powiedziała, że nasionek. Kup od razu ze dwie torebki, bo nieliczne wykiełkują.
Słabiej wychodzi biała, ale jest ładniejsza. Ja z 9 nasionek miałam tylko trzy sadzonki, jedną wykończyłam sama, a dwie ładnie zadomowiły się w gruncie ....

Majka ależ ty masz kobietko zielone ręce takiej kobei jak żyje (a trochę już żyję ) nie widziałam nigdzie
Piszesz Chippendale....a wiesz że jakoś tak się dziwnie składa że zawsze tą różę ominę i kupię inną chyba w końcu muszę ją po prostu wrzucić do kosza i już
Za to Lacre zobaczyłam u ciebie i zakochałam się do szaleństwa nie dziwię się że Jagna chce kupić osiemset sama gdybym miała miejsce posadziłabym ich co najmniej setkę

Tolinko z tym potworekiem jakoś mi się udało....
Chippendale jest jedną z moich ulubionych róż.... podobnie jak Pastella... . której tylko chwilowo nie mam na głównej
rabacie różanej...

Dzień dobry dla wszystkich, których nie widzę
Mało zdjęć robię.... czasu brak, a czasami i nie było co obcykać....
Ostatnie już pokazywałam, to teraz będę cofać się wstecz .... wypadło na zdjęcia z 23 sierpnia...
a, więc wstawiam to, co kwitło i mi się wtedy spodobało....




Chippendale


Munstead Wood i Genevieve Orisi

Marc Chagall

Ventilo

Heathcliff

[rikkuu]

Witaj Maju
Przepięknie wygląda ta kobea. W zeszłym roku też ją wysiałam, tyle że fioletową. Nie wiedziałam, że to takie monstrum i posadziłam ją przy podporze dla Eden Rose. Dobrze, że to pnącze jednoroczne, bo Eden Rose już się na tej podporze nie zmieściła. Kobea zajęła całą podporę (2 m w górę), część tarasu i część dachu szklarni Kwitła przepięknie. Nawet koledzy mojego ojca pytali, co to jest, bo pierwszy raz coś takiego widzieli.
Przy okazji zapytam... gdzie kupiłaś różę Dolce Vita?

[DTJ_1]

Witaj Majeczko a mówiłaś, że mało kwitnie. Takie zdjęcia wstawiłaś, że mi oczy wyszły a Munstead Wood i Genevieve Orisi są śliczne, ciekawa jestem czy dałyby radę u mnie, muszę o nich poczytać. Kobea na pięknej pergoli cudna, ja też siałam w zeszłym roku , jeszcze większa mi urosła , ale nie zakwitła ani jednym kwiatem, a pędy właziły do domku dla dzieci do środka przez drzwi, okna i dach. Pewnie kurzaka dałaś swojej. Ściskam .

[Ewa7]

Majka,jak zawsze cudeńka pokazujesz :-)i kusisz:-)

[Annes 77]

Maju Twoja kobea mnie powaliła....ja wiem,że ona jak się rozhula to nie ma bata zarośnie i owinie tam gdzie nasze oczy nie zobaczą. Na 100% znów posieję nasiona i będę czekała na wschody.Potem jedna pójdzie na balkon,a druga na płot ...a niech zarasta
Różyczki w tym roku skromnie nam dozujesz Mimo wszystko cieszę się,że w ogóle się pojawiasz,bo wiele osób zanikło bezpowrotnie

Pozdrawiam Maju i częściej się odzywaj....please

[ewunia7]

Och Majka Ventilo też cudowna

[Margo2]

Na mnie też kobea zrobiła wrażenie, a przede wszystkim jej rozpięcie na płotku
Niestety w tym roku na pewno nie będe się cieszyła Lacre
Coś, lub ktoś mi połamało wszystkie gałązki
A już widać było, że zbiera się do rozwoju
Zostały w najgrubsze.
tym razem zwróciłam uwagę na Guernsey
Czy długo trzyma kwiat?

[dorotka350]

Majeczko jak się sprawuje u Ciebie Heathcliff? To chyba młoda różyczka? Pytam o nią, bo chcę jesienią zamówić
Czy jej kolor można porównać do William Shakespeare lub Falstaff?

[jolcia1212]

Maju
Rózyczki prze,prze,przepiękne
Kobeę miałam raz jeden i też była pokaźnych rozmiarów ale do Twojej było jej daleko. czy to jedna roślina czy więcej?
Podobają mi się też pomidorki czereśniowe. Kupiłaś sadzonki czy wysiewałaś sama? Z zielonych, takich co się nie zdążą dojrzeć zrobiłabym dżem Jest super. Jakbyś chciała, dysponuję przepisem.

[ktom]

Majo to nieznajoma to przypadkiem nie Marjorie Marshall?