Ogród różany nad stawem II
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
A ja za radą Alicji wzięłam sekator do ręki, podeszłam do Mrs John Laing i ciach,ciach, ciach,ciach,ciach ścięłam prościutkie, sztywne, długaśne prawie 50 cm przyrosty, myślałam, że mi
pęknie z żalu. Pięć pięknych pędów wycięłam
, jeszcze teraz płakać mi się chce, bo tak liczyłam ujrzeć jeszcze raz cuuudnej urody kwiaty.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród różany nad stawem II
Czy jest podobny do tego http://www.rosenpark-draeger.de/Alle-Ro ... dener.html
i jak długo się utrzymuje. Tak szczerze, to ten kolor, który jest na stronie Austina właśnie mi się nie podoba.
Myślę sobie, że może w rzeczywistości jest inny
Podziwiam piękne róże
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Daysy rozumiem Cię bo przechodziłam to samo,jak cięłam to myślałam że się świat wali.Ale potem byłam mile zaskoczona bo wypuściła nowe pędy i jeszcze zakwitła ,więc nie ma co płakać.Przycinaj tylko tą część pędu która jest zaatakowana .Tylko musicie się same do tego przekonać i pozbyć obaw.Na choroby grzybowe nic teraz nie poradzimy,jest za wysoka temp. na oprysk .Liście opadają i nie tylko te trochę chore, u mnie Guliotki zaczęły zrzucać liście bo jest za gorąco.Jeżeli we wrześniu będą odpowiednie warunki to róże wypuszczą jeszcze nowe liście na tych gołych pędach.Kwiaty też mam małe i to co rano zakwitło wieczorem jest suche.Ja już nie liczę na jakieś efektowne kwitnienie,staram się tylko by krzaki przetrwały.Jeżeli te upały będą tak jak mówią do 24 to i drugie kwitnienie się skończy.
Daysy,jak będziesz sadzić te egzotyczne rośliny, to ja piszę się na granaty,chętnie coś wysadzę w powietrze,może mi się polepszy.
Jolu No raczej nie masz wyjścia .Tnij, tylko tą część chorą ,lepiej wyciąć kilka kawałków pędu jak potem cały krzak.Mączniak najczęściej atakuje młode pędy.
Majeczko wiele Ci nie powiem o tej róży bo posadzona była jesienią, a wiesz że ten sezon nie sprzyja normalności.Nie wiem jak długo trzyma kwiat bo na drugi dzień już go nie ma.Pierwsze kwitnienie było ładne ale były tylko 3 kwiatki .Teraz jest więcej ale zaraz padają.Kwiat jest podobny jak na zdjęciach ...zewnętrzne płatki różowe, środeczek morelowy.Jak na tą pogodę dobrze sobie radzi. Wstawię swoje zdjęcia,może będzie łatwiej podjąć Ci decyzję.
The Lady Gardener


Daysy,jak będziesz sadzić te egzotyczne rośliny, to ja piszę się na granaty,chętnie coś wysadzę w powietrze,może mi się polepszy.
Jolu No raczej nie masz wyjścia .Tnij, tylko tą część chorą ,lepiej wyciąć kilka kawałków pędu jak potem cały krzak.Mączniak najczęściej atakuje młode pędy.
Majeczko wiele Ci nie powiem o tej róży bo posadzona była jesienią, a wiesz że ten sezon nie sprzyja normalności.Nie wiem jak długo trzyma kwiat bo na drugi dzień już go nie ma.Pierwsze kwitnienie było ładne ale były tylko 3 kwiatki .Teraz jest więcej ale zaraz padają.Kwiat jest podobny jak na zdjęciach ...zewnętrzne płatki różowe, środeczek morelowy.Jak na tą pogodę dobrze sobie radzi. Wstawię swoje zdjęcia,może będzie łatwiej podjąć Ci decyzję.
The Lady Gardener


-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem II
Smutna rada
dziś chwytam za sekator. Faktycznie najczęściej na młodych pędach mam to paskudztwo.
Dzięki
Dzięki
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alicjo tak cięłam, ale przyrosty były takie piękne, że nie sposób było nie ciąć ich z duszą na ramieniu i z wielkim żalem w
Wiesz, że o granatach pisałam mając to samo na uwadze co Ty
. Alu u mnie się schmurza, na deszcz nie liczę, ale przynajmniej słońce już tak nie praży i jest czym oddychać 
Wiesz, że o granatach pisałam mając to samo na uwadze co Ty
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu dziękuję za informacje o The Lady Gardener
Na załączonych zdjęciach
jest ładniejsza niż na stronie Austina. Chyba wstrzymam się z zamówieniem, rzeczywiście ten sezon jest
wyjątkowo meczący dla nas i dla naszych roślin.
jest ładniejsza niż na stronie Austina. Chyba wstrzymam się z zamówieniem, rzeczywiście ten sezon jest
wyjątkowo meczący dla nas i dla naszych roślin.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Jolu moje wcześniej przycięte już wypuszczają nowe pędy w to miejsce.
Daysy pewnie u Ciebie już popadało,może i u mnie coś kapnie.Chmury zmierzają w moim kierunku,aby się nie rozmyśliły.Od wtorku podobno już chłodniej.
Majka to piękna róża i mam nadzieję że do jesieni jeszcze się namyślisz.W rozkwicie jest taka świetlista ,bardzo elegancka.W tym sezonie nie bardzo mogła pokazać swoją urodę ale w następnym myślę że nas zachwyci.
Daysy pewnie u Ciebie już popadało,może i u mnie coś kapnie.Chmury zmierzają w moim kierunku,aby się nie rozmyśliły.Od wtorku podobno już chłodniej.
Majka to piękna róża i mam nadzieję że do jesieni jeszcze się namyślisz.W rozkwicie jest taka świetlista ,bardzo elegancka.W tym sezonie nie bardzo mogła pokazać swoją urodę ale w następnym myślę że nas zachwyci.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród różany nad stawem II
I ja dziś szalałam z sekatorem, zobaczymy jaki będzie efekt. Georginio - w jakiej temperaturze można pryskać chemią? Zastanawiam się, czy jeżeli rano ( lub wieczorem ) zastosuję preparaty grzybobójcze, a w dzień będzie 25 stopni ( taką temp. zapowiadają), będzie dobrze?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ewa zależy jaka w danym środku chem. jest substancja czynna.Ale z reguły zakłada się że optymalna temp.to 15-20 stopni,przy pochmurnej ale bezdeszczowej pogodzie.Pow. 25 stopni i słonecznej aurze może nastąpić poparzenie roślin.Więc najlepiej rano lub wieczorem.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alicjo jak tam Twoje różyczki
czy u Ciebie troszkę popadało, bo u mnie jak do tej pory sucho. Dzisiaj troszkę pokropiło i tyle. Co prawda póki są chmury można mieć nadzieję, że będą jakieś większe opady. Ale póki co to tylko mżawka.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród różany nad stawem II
Czy trochę się obrobiłas z pracami?
Ja nadal nie mam czasu
Ja nadal nie mam czasu
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Daysy popadało w poniedziałek ,jakieś 20 minut.Sprawdziłam i nawilżyło ziemię na 2 cm i to w odkrytych miejscach.Natomiast z róż zmyło tylko kurz ,nadal podlewam,dzisiaj od 8 do 13 non stop.Róże trochę powtarzają,ale oczywiście nie tak jak zawsze,najważniejsze że żyją w większości zdrowe.Niektóre łapią mączniaka i pokazała się mszyca.
Gosiu na razie tylko podlewam i jeśli o to chodzi to mam wszystkie rabaty podlane,na dzień dzisiejszy.Z przesadzaniem czekam na ochłodzenie,podobno już od wtorku chłodniej.Może jak pogoda wróci do normy to i jakiś deszcz przyjdzie.
Gieniu jutro spróbuję coś obfocić,jakieś kwiatki się znajdą.
Gosiu na razie tylko podlewam i jeśli o to chodzi to mam wszystkie rabaty podlane,na dzień dzisiejszy.Z przesadzaniem czekam na ochłodzenie,podobno już od wtorku chłodniej.Może jak pogoda wróci do normy to i jakiś deszcz przyjdzie.
Gieniu jutro spróbuję coś obfocić,jakieś kwiatki się znajdą.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
A ja tak wczoraj zerkałam wieczorem z nadzieja na deszcz, gdzieś na północnym wschodzie się błyskało, ale niestety nic do nas nie przyszło, więc dzisiaj już będę musiała tańczyć z wężem po ogrodzie
Niecierpki omdlały zupełnie na rabatach. Na szczęście róże jakoś sobie radzą, choć wszyscy wiemy, że to tylko namiastka tego co w roku poprzednim. Też mam nadzieję, że wreszcie zacznie padać, bo jeśli nie, to nie ma sensu czegokolwiek sadzić w tym sezonie. U mnie trudno szpadel wbić w ziemię.
Życzę obfitych opadów deszczu.
Życzę obfitych opadów deszczu.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Daysy deszczu jeszcze niestety nie było.Jest pochmurno,temperatura spadła.Ale czekam wciąż na deszcz.
Róże




















Róże






















