
Wiejski ogród Ewy cz.3
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
O matko jedyna Ewa , słów mi brak . Zobacz, ja mieszkam blisko a zupełnie mnie ominęło. Współczuję Ci , ale przyroda się odrodzi , trzymam kciuki za Was i tylko wzdycham 

- Mama Ani
- 1000p
- Posty: 1197
- Od: 17 cze 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewa wspolczuje my tez mamy spore straty w drrzewostanie M juz drugi dzien tnie polamane galezie w kwiatach sa mniejsze straty. Dobrze,ze akurat wrocilismy z urlopu bo corka mialaby by problemy. Pozdrawiam 

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
I ja współczuję. Zajrzałam. I płakać się chce. Nie odzywałam się nigdy ale chętnie i ja się czymś podzielę jeśli będzie okazja.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewciu, ja też z milczącego miasteczka
.
Anonimowy obserwator
.
Podziwiałam wielokrotnie
.
Jeżeli tylko mogę w jakiś sposób pomóc, daj znać
.
Buziole

Anonimowy obserwator

Podziwiałam wielokrotnie

Jeżeli tylko mogę w jakiś sposób pomóc, daj znać

Buziole

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewcia pewnie jeszcze nie ma prądu, bo wczoraj dzięki agregatorowi podzieliła się z nami swoim nieszczęściem 

- Mama Ani
- 1000p
- Posty: 1197
- Od: 17 cze 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Telefonu tez nie odbiera martwie sie co sie dzieje jutro chyba podjade do niej 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Stasiu może się rozładował 

- Mama Ani
- 1000p
- Posty: 1197
- Od: 17 cze 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Z Ewa juz rozmawialam ma prad i sprzataja w ogrodzie z opowiadania wyglada to tragicznie.



- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuniu ale mam ciarki, ciężko pisać co człowiek czuje gdy ogląda takie widoku.
Zdjęcia są tragiczne ale na szczęście Wam nic nie jest, ogród zniszczony i serce sie kraje czyli dom cały, bo tak doczytałam?
Byliny się odrodzą z nowym rokiem ale drzewa niestety nie...
Bardzo mi przykro jeżeli jakieś kwiaty bylinowe chcesz to Ci pomogę w odbudowie ogrodu.

Zdjęcia są tragiczne ale na szczęście Wam nic nie jest, ogród zniszczony i serce sie kraje czyli dom cały, bo tak doczytałam?
Byliny się odrodzą z nowym rokiem ale drzewa niestety nie...
Bardzo mi przykro jeżeli jakieś kwiaty bylinowe chcesz to Ci pomogę w odbudowie ogrodu.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Patrząc na pobojowisko aż nie chce się wierzyć
co zostało z pięknego ogrodu .Oglądałam wrocławskie zniszczenia w TV to wprost niemożliwe ,żeby w ciągu chwili natura mogła tyle zniszczyć .Dobrze Ewciu ,że Wam nic się nie stało, a rośliny dojdą do siebie .Fakt ,że sporo czasu minie ,żeby ogród wyglądał jak dawniej ,ale da sobie radę .Nas jak na razie takie nawałnice mijają .
Też mam sporo roślin którymi chętnie sie podzielę 



- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Witajcie kochani.
Prąd już mam, ale czasu i sił brak.
Mąż wraca z pracy po osiemnastej, więc cięższe prace odkładam na wieczór .
Dzisiaj wycinaliśmy połamane drzewa . Pod piłę poszły dwie wielkie wierzby mandżurskie , ponad połowa wierzby płaczącej, 2 i pół sosny czarnej. Na razie musimy uporać się zalegającymi gałęziami z tych drzew, a z tym mamy problem. Pani sołtys przeszkadza dym z palących się drobnych gałęzi i zagroziła nam wezwaniem straży.
Wybaczcie , że nie odpowiem każdemu z osobna, ale padam na twarz.
Serdecznie dziękuję wszystkim za chęć niesienia pomocy.
Na razie staramy się z grubsza uporządkować ogród, ale to trochę potrwa.
Martwią mnie drzewa i krzewy, które mają poszatkowaną korę .
Nie wiem,czy jest sens ratować te połamane i obdarte rośliny.
Dobrej i spokojnej nocy dla wszystkich.

Prąd już mam, ale czasu i sił brak.
Mąż wraca z pracy po osiemnastej, więc cięższe prace odkładam na wieczór .
Dzisiaj wycinaliśmy połamane drzewa . Pod piłę poszły dwie wielkie wierzby mandżurskie , ponad połowa wierzby płaczącej, 2 i pół sosny czarnej. Na razie musimy uporać się zalegającymi gałęziami z tych drzew, a z tym mamy problem. Pani sołtys przeszkadza dym z palących się drobnych gałęzi i zagroziła nam wezwaniem straży.
Wybaczcie , że nie odpowiem każdemu z osobna, ale padam na twarz.
Serdecznie dziękuję wszystkim za chęć niesienia pomocy.

Na razie staramy się z grubsza uporządkować ogród, ale to trochę potrwa.
Martwią mnie drzewa i krzewy, które mają poszatkowaną korę .
Nie wiem,czy jest sens ratować te połamane i obdarte rośliny.
Dobrej i spokojnej nocy dla wszystkich.


Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuniu życzę dużo sił i z tego co pisałaś mi kiedyś obszernie na pw na temat sąsiadów niestety sprawdziło się. Zazdrość ludzka robi z nich mróweczki , nie... nie mróweczki to pracowite stworzenia , robi z nich pchły
Pozdrowienia dla pracowitego K. gdyby mu hosty w kąciku męskim nie odrosły to ma wszystkie moje

Pozdrowienia dla pracowitego K. gdyby mu hosty w kąciku męskim nie odrosły to ma wszystkie moje

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuś masz rację najważniesze że macie dach nad głową i nic poważnego się nie stało. U nas nawałnica była w niedzielę, prąd włączyli w poniedziałek w nocy, wszystko mi pływało w lodówie
. Ale dużo sieci pozrywało więc nie dziwię się że tak długo. Nie smuć się ogrodem, mój wygląda podobnie, poniedziałek i wtorek wzięłam urlop na ściąganie tylko gałęzi z przejść ( wiesz dzieci, rowerki), 30 drzew było i nie ma
, ale całe szczęście dach jest choć troć przeciekający, łazienka do wymiany ale nie ucierpieliśmy my i dzieci, to najważniesze.
.



- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Witam południową porą.
Prace ogrodowe stanęły, bo małż w pracy, a do tego skwar okrutny.
Chyba dopiero dzisiaj odreagowuję stres i mam porządnego doła.
Do tego kręgosłup daje porządnie znać o sobie.
Marysiu cóż........ludziska są różni, tylko akurat po sołtysowej bym się tego nie spodziewała. To moja dobra koleżanka i nie raz już potrzebowała mojej pomocy.
Myślę, że hosty na drugi sezon odbiją. Większość bylin przetrwa, więc tym się akurat nie martwię. Najbardziej mi szkoda drzew i krzewów. Te które zostały mają bardzo uszkodzoną korę. Róże i hortensje całe łodygi mają poranione. Zastanawiam się nad krótkim cięciem wszystkiego. Co o tym myślisz?
Dorotko u Ciebie też? Wiem dokładnie co czujesz
i utulam Cię mocno.
Moja chałupka też trochę ucierpiała, a na budynkach gospodarczych zaczynało podrywać blachę, ale na szczęście nie zdążyło zdjąć całego dachu.
Ogrody nam się odrodzą, tylko szkoda drzew, bo na nie trzeba długo czekać.
Dla ubarwienia postu trochę kolorku, a że wiem, że lubicie porównania, to kilka fotek przed i po nawałnicy.







Prace ogrodowe stanęły, bo małż w pracy, a do tego skwar okrutny.
Chyba dopiero dzisiaj odreagowuję stres i mam porządnego doła.

Do tego kręgosłup daje porządnie znać o sobie.

Marysiu cóż........ludziska są różni, tylko akurat po sołtysowej bym się tego nie spodziewała. To moja dobra koleżanka i nie raz już potrzebowała mojej pomocy.

Myślę, że hosty na drugi sezon odbiją. Większość bylin przetrwa, więc tym się akurat nie martwię. Najbardziej mi szkoda drzew i krzewów. Te które zostały mają bardzo uszkodzoną korę. Róże i hortensje całe łodygi mają poranione. Zastanawiam się nad krótkim cięciem wszystkiego. Co o tym myślisz?
Dorotko u Ciebie też? Wiem dokładnie co czujesz


Moja chałupka też trochę ucierpiała, a na budynkach gospodarczych zaczynało podrywać blachę, ale na szczęście nie zdążyło zdjąć całego dachu.
Ogrody nam się odrodzą, tylko szkoda drzew, bo na nie trzeba długo czekać.

Dla ubarwienia postu trochę kolorku, a że wiem, że lubicie porównania, to kilka fotek przed i po nawałnicy.









Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Eh. Naprawdę poniszczyło. Być może hortensje i inne odrosną ale ile czasu trzeba:( a drzewa. Żeby było bliżej pojechałabym pomóc w sprzątaniu:(