Trzymam kciuki za powodzenie akcji.
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Profesjonalizm. Widać, że wszystko dobrze przemyślane. Tak lubię!
Trzymam kciuki za powodzenie akcji.
Trzymam kciuki za powodzenie akcji.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ja również! Odkąd wśród wysiewów trafil mi się albinosek, mam zamiar uważnie czytać o szczepieniach (tak na wszelki wypadek), więc bardzo będę Ci kibicować!
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ja również trzymam kciuki za udane szczepienie , ale mnie nurtuje co innego ? W czym one są posadzone , to wygląda jak kora czy jakieś podłoże dla storczyków ?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- to co w moim podłożu podobne jest do kory - to są chipsy kokosowe o rozmiarze 0,5 - 2 cm. Ten dodatek do podłoża stosuję do wszystkich moich "dorosłych" Adenium./ .../ to wygląda jak kora czy jakieś podłoże dla storczyków ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dzisiejszy dzień muszę zaliczyć do bardzo "udanych", rozkwitł pąk kwiatowy na roślince, która bardzo ciężko zniosła tegoroczną zimę:




- mam trzy rośliny na które "chucham", żeby w dobrej kondycji przetrwały nasze zimy, jednak tą ostatnią pomimo, że zapewniłem im identyczną opiekę jak w poprzednie, przetrwały w bardzo słabej kondycji. Były chwile w których wątpiłem czy przeżyły. Są bardzo "wymęczone", ale chyba już (mam taką nadzieję) to co najgorsze jest za nimi - oby. Teraz gdy piszę ten wpis, kwiat jest już całkowicie zamknięty.




- mam trzy rośliny na które "chucham", żeby w dobrej kondycji przetrwały nasze zimy, jednak tą ostatnią pomimo, że zapewniłem im identyczną opiekę jak w poprzednie, przetrwały w bardzo słabej kondycji. Były chwile w których wątpiłem czy przeżyły. Są bardzo "wymęczone", ale chyba już (mam taką nadzieję) to co najgorsze jest za nimi - oby. Teraz gdy piszę ten wpis, kwiat jest już całkowicie zamknięty.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
adenium, hoja, tavaresia i avonia właśnie - to jest to, co dla mnie jest synonimem Twojego wątku - same zachwycające i nieczęsto spotykane (a już na pewno nie w takim wydaniu) okazy!
avonia delikatna, efemeryczna, piękna! Gratulacje
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Jeden kwiatuszek, a jak cieszy
Piękne ma te pręciki. Jakich rozmiarów jest kwiatek? Nie mam wyobrażenia, gdyż nie znam tej roślinki.
A elliptica zakwitła?
A elliptica zakwitła?
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ale cudowności
przepiękny delikatny kwiatuszek 
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
O tak, zgadzam się po raz kolejny z Lucynką. Między innymi Avonia była roślinką, którą u Ciebie zobaczyłam po raz pierwszy i zawsze z Tobą będę ją kojarzyć. Podobnie jak "stapeliaki". Piękny i niebanalny wątek!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Wspaniałe rośliny i ich kwiaty. Można je oglądać zawsze i wciąż, i wciąż, i wciąż... 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Avonia pięknie kwitnie ,najważniejsze ,że dała radę i pokazała kwiatki, tzn jeden,ale widać jeszcze pączki.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione bardzo miłe wpisy
.
Fockea edulis w tym sezonie "szaleje z przyrostem nowych gałązek, a kaudex nadal musi rozpychać i mieścić się w "starym domku". Zmiana i wyciągnięcie nad podłoże, przewidziana dopiero po zakończeniu sezonu wzrostu:


- roślina stoi w pełnym słońcu, nawet w te największe upały, nie zauważyłem jakikolwiek ujemnych zmian - więdnięcia, "przypalenia" liści wręcz odwrotnie, przybywało nowych młodych "gałązek", które zawijam nad kaudexem, żeby nie docierały do niego bezpośrednie promienia słoneczne.
Z cienia "rzucanego" przez pnącza, skrzętnie korzysta już ukorzeniona i przyrastająca sadzonka Hoi caudata. Do 12 stoi po prawe, po 12 po lewej stronie pod "parasolem":

- pierwsza moja próba szczepienia Adenium, zakończona niepowodzeniem. Złożyło się na to kilka czynników, ale nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło
. Przycięte Adenium bardzo ładnie tworzy gęsta koronę z nowych młodych zaczątków gałązek:

- pozostałe przycięte Adenium również bardzo ładnie tworzą nowe przyrosty, chociaż rosnące nowe gałązki są mniej widoczne niż na tych pokazanych na fotkach wyżej, jak podrosną pokażę:

- troszeczkę gorzej jest na przyciętych Adenium arabicum, tymczasowy zastój.
I na zakończenie wpisu, malutki kwiatuszek, na po raz pierwszy kwitnącej hoi, trudno zrobić dobrą fotkę kwiatuszkowi:

- cała roślina:

- przepraszam, że do tej pory nie odpowiedziałem na pytanie, czekam na rozkwitnięcie kolejnego pąka, chcę podać w miarę dokładną wielkość kwiatu.Jakich rozmiarów jest kwiatek? Nie mam wyobrażenia, gdyż nie znam tej roślinki.
Fockea edulis w tym sezonie "szaleje z przyrostem nowych gałązek, a kaudex nadal musi rozpychać i mieścić się w "starym domku". Zmiana i wyciągnięcie nad podłoże, przewidziana dopiero po zakończeniu sezonu wzrostu:


- roślina stoi w pełnym słońcu, nawet w te największe upały, nie zauważyłem jakikolwiek ujemnych zmian - więdnięcia, "przypalenia" liści wręcz odwrotnie, przybywało nowych młodych "gałązek", które zawijam nad kaudexem, żeby nie docierały do niego bezpośrednie promienia słoneczne.
Z cienia "rzucanego" przez pnącza, skrzętnie korzysta już ukorzeniona i przyrastająca sadzonka Hoi caudata. Do 12 stoi po prawe, po 12 po lewej stronie pod "parasolem":

- pierwsza moja próba szczepienia Adenium, zakończona niepowodzeniem. Złożyło się na to kilka czynników, ale nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło

- pozostałe przycięte Adenium również bardzo ładnie tworzą nowe przyrosty, chociaż rosnące nowe gałązki są mniej widoczne niż na tych pokazanych na fotkach wyżej, jak podrosną pokażę:

- troszeczkę gorzej jest na przyciętych Adenium arabicum, tymczasowy zastój.
I na zakończenie wpisu, malutki kwiatuszek, na po raz pierwszy kwitnącej hoi, trudno zrobić dobrą fotkę kwiatuszkowi:

- cała roślina:

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Zaczyna się robić gęsto i u Ciebie Mieczysławie!
Hoje zaczynają powoli zarastać... Skąd my to znamy?!
hoja caudata jest wg. mnie jedna z najładniejszych w tym rodzaju. I liście i kwiaty ma zachwycające. Tyle, że jest jedną z trudniejszych w uprawie, zdarzyło mi się już bodaj dwie zamordować. Teraz próbuję w hydro - na razie rośnie i... oby tak pozostało.
Twoja urocza!
hoja caudata jest wg. mnie jedna z najładniejszych w tym rodzaju. I liście i kwiaty ma zachwycające. Tyle, że jest jedną z trudniejszych w uprawie, zdarzyło mi się już bodaj dwie zamordować. Teraz próbuję w hydro - na razie rośnie i... oby tak pozostało.
Twoja urocza!
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- Henryku, nadspodziewanie szybko zagospodarowały przeznaczone dla siebie parcele i zaczynają "wrastać" pędami jedna w drugą. Błędnie uważałem, że hoje o drobnych - niewielkich listkach, są roślinami wolno rosnącymi, praktyka okazała się wręcz odwrotna. Takiego obrotu sprawy i takich przyrostówHoje zaczynają powoli zarastać... Skąd my to znamy?!![]()
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Jak znam życie chętni na nadmiarowe przyrosty znajdą się na pewno - ja sam często takich "okazji" wypatruję i szczerze przyjaciołom dużych przyrostów życzę. 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.


