Jadziu, Haniu astry krzaczaste są bylinami podobnymi do popularnych marcinków, tylko niższe, nadające sie na obwódki rabat. Według opisów powinny kwitnąć wcześniej, od sierpnia, ale u mnie zakwitły dopiero teraz, może dlatego, że posadzone w tym roku.
Przyznam, że mnie też podoba się kard. Mam go po raz pierwszy i uważam, że w pełni zasługuje na tytuł warzywnej arystokracji. Ja nie będę go próbowała jeść, bo jest zbyt piękny.
minismoku tak się składa, że moja labradorka również jest ulubieńcem mojej Aśki
A z perukowcem masz rację, nie lubi za dużo wilgoci.