Róże i bajkowy świat ogrodów

[lanceta]

daysy - nie masz sie czym martwić......cała roslina w dobrej kondycji- a kilka kwiatów ? różne mogą byc przyczyny,może kotek robił salto za ptaszkiem .....
Nie mogłam znależć Twojego wątku , wstaw link w stopce , to ułatwia kontakt,pozdrawiam.

[majka411]

Daysy masz bardzo dobrą rękę do róż... to widać po nich wyglądają super
Czy masz stałe miejsce na zakup róż?
Sadzenie po kilka krzaków jednej odmiany sprawdza się, ładnie Ci to wychodzi.

[daysy]

Maju dziękuję za miłe słowa. Staram się, upiekszać swój ogród jak umiem. Róże zawsze były moimi ulubionymi kwiatami, niestety niezbyt się u mnie czuły. Teraz, kiedy ogród jest zasłonięty przez wysokie drzewa i krzewy, jest bardziej zacisznie. Zimą nie hula wiatr, więc i różom żyje się lepiej. Ja zatroszczyłam się o nie a one pomalutku odwdzięczają się za troskę.
Ale gdzie mi do Waszych wspaniałych okazów. Zawsze, kiedy oglądam Wasze ogrody, zastanawiam się, kiedy ja doczekam się takich.
jeśli chodzi o zakupy róż, to trzeci sezon kupuję róże wiosną w Rosarium. Jak dotychczas jestem bardzo zadowolona z zakupów.
Krzaczki przychodzą w bardzo dobrym stanie, sadzonki są rozkrzewione, system korzeniowy duży.
Wiosną kupiłam w markecie 3 róże rabatowe w kapersie, po odwinięciu których jedna nie miała prawie korzeni.
Po tych zakupach stwierdziliśmy z mężem, że były to ostanie rośliny tak kupione.
Nawiasem mówiąc róża przeżyła, ale "badylek" wypuściła w lipcu.

[daysy]

Lodziu link wstawię jak tylko przyjedzie moja córka i zostanę przeszkolona w tym zakresie. Niestety to już dla mnie zbyt zawiła sprawa, muszę skorzystać z pomocy. Zawsze mnie czymś nowym zaskakujecie i mobilizujecie do doskonalenia swoich umiejętności za co zresztą jestem Wam wdzięczna
Dla Ciebie Mrs John Laing

[daysy]

Dorotko mój Munstead Wood wygląda tak, to jest wczorajsze zdjęcie, W.Shakespeare poszukam we wczesniejszych fotkach, bo na razie nie kwitnie i też go wstawię.

[daysy]

Udało się. Znalazłam zdjęcie z czerwca W.Shakespeare

A to Munstead Wood w tym samym czasie

[dorotka350]

Trudna sprawa z tym porównaniem Kwiaty obu róż się różnią. Zarówno kolorem jak i tym, że William S. ma kwiat z wyraźnym oczkiem.
Natomiast u M Wood oczko jest zupełnie inne ( sprawdzałam to dzisiaj specjalnie ), zresztą słabo je pokazuje. Kolor też jest inny i kwiat większy i luźniejszy ma M W U Ciebie obie wyglądają podobnie. Ja bym stawiała, że obie to William S, ale to Ty je możesz porównać w realu U mnie one wyraźnie się od siebie różnią i nie mam wątpliwości,że to zupełnie inne róże.
Porównaj może jeszcze liście

[daysy]

Dorotko dziękuje za pomoc, ale mój link w podpisie nie działa, nie umiem sobie z nim poradzić. Muszę się jeszcze dokształcić w tym zakresie.

[daysy]

Przez te upały prawie nie wychodziłam z domu, niezbyt dobrze się czuję w takie pogody, dlatego wstawię tylko kilka zdjęć moich nn-ek, które chyba czekały na taką aurę żeby pokazać swoją urodę
I oczywiście maleńkie wrzosowisko

[daysy]

No cóż upały, upały i jeszcze raz upały, końca nie widać. Nie lubię takich temperatur. W ogrodzie sucho, rano i wieczorem obowiązkowe podlewanie. Róże przekwitają w tempie wprost zawrotnym. Mrs J.Laing dopiero co miał pąki a już niestety przekwitł, nawet nie zdążyłam zrobić fotki- mimo, ze rośnie w miejscu zacienionym. Mam nadzieję, że jak wrócę do domu zastanę jeszcze kwiaty na Munstead Wood, bo wieczorem było kilka nowych pąków. Kwiaty na Gruss an Aachen osypują się szybciutko i wyglądaja jak duże płatki sniegu. Geisha tylko trzyma się dzielnie. Nadal pokazują się pojedyńcze kwiatuszki na Nevadzie i M.Hilling, dostaje też pączki R.des Violettes
Za to jeżówka kwitnie nieprzerwanie

No i oczywiście zaczynają dojrzewać nektarynki

[dorotka350]

U mnie jest dokładnie tak samo Rano róże wyglądają jeszcze możliwie, a po południu płatki są albo popalone albo kwiaty już się osypują. Jeśli te upały chociaż trochę nie odpuszczą to drugim kwitnieniem się nie nacieszymy.
Wysłałam Ci wiadomość na pw

[daysy]

Dorotko jeszcze raz Ci dziękuję za pomoc.
Ten cud natury, który rozkwitł dzisiaj rano jest dla Ciebie. Niestety po południu juz przekwitnie. Trzeba się spieszyć by uchwycić kwiat w pełnym rozkwicie.

[inka52]

Pięknie zakwitł Ci kaktus , długo czekałaś ?

[daysy]

Witam Cię Teresko w moim ogrodzie. Tak dość długo, to jest odnóżka z poprzedniego kaktusa, który bardzo obficie mi kwitł parę lat temu praktycznie co roku. Ten ma może z 5-6lat. Zakwitł dopiero w tym roku. Widzę, że ma jeszcze 2 pączki. Chyba dobrze mu zrobiło wiosenne przechłodzenie. Bałam się, że zmarzł, ale przeżył i jak widać zakwitł. Kwiat jest przecudny, wielki a zapach jaki wydziela ze swojej "gardzieli" jest niesamowity.

[daysy]

Dzisiaj rano po wczorajszym deszczu róże prezentowały się pieknie. Na poczatek może moje wielkokwiatowe nn-ki