Reniu ponoć w przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia miejsce połozenia


Natalko pewnie dlatego, ze ja mam takie niezorne 6 arów i 100 kg


Danusiu, chcieli mi zalozyc cos takiego, ale ja mam2 powody, dla których nie mogę. Mam w mieszkaniu piec kaflowy - ogrzewa całe mieszkanie. Żeby załozyc CO musze zdobyc pozwolenie na założenie. Pisałam w ub. roku i cisza, nie dali. Bywam tam, dzwonię, ale nie ma Pana, który ma moc decyzyjną. Zawsze akurat wyszedł. Bez grzejników, nie załozę nawiewu pod oknami, bo bedzie zimno zimą. Co najwazniejsze - miszkanie jest gminne



Iwonko dzis jest pięknie i poszłam fotek pocykać i cos podłubać. Na jutro naszykowane, nie będę siedziała bezczynnie.

Ewciu, prawdziwa wiosna, chwilami lato







