Doba nam się nie rozciągnie i musimy wybrać rzeczy najważniejsze, które chcemy zrealizować. Myślę że na ogród czas się znajdzie. Jak Ci się pracuje w nowym miejscu?
Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu masz śliczne krokusiki i bardzo podoba mi się kompozycja z kamieniami, chyba ją powielę tylko kształt kamieni mam inny.
Doba nam się nie rozciągnie i musimy wybrać rzeczy najważniejsze, które chcemy zrealizować. Myślę że na ogród czas się znajdzie. Jak Ci się pracuje w nowym miejscu?
Doba nam się nie rozciągnie i musimy wybrać rzeczy najważniejsze, które chcemy zrealizować. Myślę że na ogród czas się znajdzie. Jak Ci się pracuje w nowym miejscu?
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu jak ten Twój Gucio ma dobrze
Joasiu takie beztroskie dni w które można odpocząć jak najbardziej wskazane.Cieszę się ,że dobrze wypoczęłaś.A ja rozmawiał dzisiaj przez PW z bardzo miłym kolegą z forum oglądałam swoje filmy no i tak zleciało ,a szkoda przydałoby się dłużej tej niedzieli.
Joasiu takie beztroskie dni w które można odpocząć jak najbardziej wskazane.Cieszę się ,że dobrze wypoczęłaś.A ja rozmawiał dzisiaj przez PW z bardzo miłym kolegą z forum oglądałam swoje filmy no i tak zleciało ,a szkoda przydałoby się dłużej tej niedzieli.
Pozdrawiam Alicja
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Gucio jak król na czerwonych poduchach
U mnie niedziela upłynęła pod znakiem siania
i na spełnianiu zachcianek kulinarnych mojego M pisaniu na forum więc niedziela udana Dobrze że odpoczywaliście. Mój M jest pracoholikiem i wspólny relaks polegający na leżeniu trafia się bardzo bardzo rzadko
Pracuje do późna bo około 1 w nocy a ja zazwyczaj wtedy wstaję.śmiejemy się że pełnimy wartę na zmiany.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Ojjjjj,ale dobrze temu Guciowi .Leży sobie z państwem w łóżeczku i leniuchuje .Dzisiejszy dzień był jakiś taki senny ,ale dobry na wypoczynek po całotygodniowej harówce .
Wiosenka śliczna w postaci krokusów przybiegła i do Ciebie Joasiu 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Jonatanko, piękne krokusy! I serduszka już wschodzi
To mi przypomina, że muszę przesadzić moją
To mi przypomina, że muszę przesadzić moją
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witaj Joasiu,twój przyjaciel ma na oknie królewskie poduchy,każdy by tak chciał,a ogród zmienia się bardzo ,tyle pięknych krokusów Ci zakwitło i tak bardzo cieszą,miłej nocki życzę
,jak Ci się pracuje kochana

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Czy te poduchy na oknie to specjalnie dla Gucia
. Fajnie jest poleniuchować, tym bardziej że żadne prace w ogrodzie nie wymagają natychmiastowej akcji
. A deszcz bardzo potrzebny, może wreszcie wegetacja ruszy z kopyta
.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu Gucio jedwabisty, wypielęgnowany
niedzielę mieliście udaną, ja też bo byłam na wycieczce w Świnoujściu..... no może pogoda mogłaby być ładniejsza. Dobrego tygodnia 
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witaj Joasiu
Gucio to ma z Tobą dobrze. Wykotłuje się na łóżeszku a później siedzi i spogląda przez oknao na otaczajacy go świat.
Cieszę się że niedziela mineła Ci bardzo przyjemnie. O swojej niestety ale nie mogę tak powiedzieć. Wynudziłam się i to bardzo. Wieczorem wzieło mnie na oglądanie zdjeć ślubnych moich koleżanek i siostry ciotecznej. Wspominałam i wspominałam. Żałowałam że to niedziela i do tego jeszcze taka brzydka pogoda za oknem bo bym poszła do ogródka i coś porobiła, żeby tylko zagłuszyć nude.
Dzisiaj poniedziałek pierwszy dzień pracy i wstawało mi się nie najlepiej. Może dlatego że ten tydzień w pracy bedzie dla mnie dłuższy o jeden dzień gdzyż w sobotę pracuję. No nic trzeba to przetrwać.
Gucio to ma z Tobą dobrze. Wykotłuje się na łóżeszku a później siedzi i spogląda przez oknao na otaczajacy go świat.
Cieszę się że niedziela mineła Ci bardzo przyjemnie. O swojej niestety ale nie mogę tak powiedzieć. Wynudziłam się i to bardzo. Wieczorem wzieło mnie na oglądanie zdjeć ślubnych moich koleżanek i siostry ciotecznej. Wspominałam i wspominałam. Żałowałam że to niedziela i do tego jeszcze taka brzydka pogoda za oknem bo bym poszła do ogródka i coś porobiła, żeby tylko zagłuszyć nude.
Dzisiaj poniedziałek pierwszy dzień pracy i wstawało mi się nie najlepiej. Może dlatego że ten tydzień w pracy bedzie dla mnie dłuższy o jeden dzień gdzyż w sobotę pracuję. No nic trzeba to przetrwać.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
- pisanka
- 100p

- Posty: 132
- Od: 21 lip 2011, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna -Bory Stobrawskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Niesamowitą metamorfozę przeszedł Twój ogród
a zwierzyniec masz uroczy ,pomiziaj je odemnie. 
Pozdrawiam - Hanka
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu ale pięknie Ci wszystko kwitnie! A Guciu jest kochany 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Gucio jak na króla domu przystało czuwa nad wszystkim i kolor podusi też iście królewski 





