Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

[renzal]

Tak, ale czy nie mogłaby się już skończyć?

[mamafrania]

Chciałam nieśmiało zauważyć , zę ona dopiero tak naprawdę się zaczęła

[Lady-r]

I niedługo się skończy.

[mamafrania]

Mimo wszystko tez mam taką nadzieję

[Marginetka]

Co to na ostatnim zdjęciu?

[sweety]

Zawilec i do tego cudny

[mamafrania]

Tak , Martuś, Ania ma rację,To jest zawilac.Mam jeszcze takiego

[mamafrania]

Jeszcze kilka ciepłych kolorków na rozgrzanie.U mnie kurzawa że świata nie widać

[renzal]

Widzę Aniu, że muszę wpaść na zawilcową buszonkę u Ciebie , bo ja mam chyba teraz tylko takiego jak Ci przywiozłam od Szmita.

[Lady-r]

Reniu ja biały rozdaję co do kurzawy to mam dzieci w szkołach i nie wiem jak je odbiorę. Chyba z M pojadę i łopatą.

[renzal]

A ja muszę poszukać na all jakiegoś małego pługa, coby podpiąć do mojej Cytrynki... To by było jakieś rozwiązanie. A zamiast kół gąsienice jak w Rudym.

[sweety]

Oj, kuszące te twoje zawilce A masz je z sadzonek, czy sama sadziłaś/siałaś?

[mamafrania]

Co do śniegu,, to właśnie zakopały się 2 autka i walczą .
Jeżeli chodzi o zawilce, to sadziłam je z cebulek wiosną.Cebulek miałam aż 3 i każda trafiła mi się w innym kolorze , ale na razie z dzieleniem może być ciężko , ale zobaczymy co da się zrobić.Brdzo będzę patrzyła co się da, bo w oko mi wpadły te Twoje Aniu
Dzieci dojechały autobusem do przystanku, ale mąż po nie wyjechał MTZ-em, więc wróciły bez łopaty.Jutro to chyba ich wcale nie budzę rano

[mamafrania]

[nifredil]

wszyscy wstawiają zdjęcia wiosenne chyba na odpędzenie zimy A cóż to jest za cudeńko na poprzedniej stronie takie b. pełne i żółte??