Jesień maluje wiejski ogród

[Fraszka_1]

Aha ale nazwa bardzo ciekawa

[jonatanka]

Ale ładnie nazwałaś onętka. Marysiu a drugie zdjęcie , jak nazywa się ta śliczność?

[Maska]

Natalko
Joasiu ta druga piękność to moja stara miłość Queen Elisabeth
Onętek tą swoją bielą wzrok przyciąga

[juni]

Być może wyhodowałaś onętka arktycznego ,który będzie kwitł do grudnia,takie by sie przydały.

[amba19]

Marysiu nielegalnie zajrzałam w linka, którego wstawiłaś dla Michała. Fajna historia i świetnie zilustrowana. Ja również należę do kobiet budujących, a raczej..wykańczających, tylko w dużo mniejszej skali. Mój domeczek na działce był w stanie zupełnie surowym( ściany z pustaków i dach pod papą, okna i drzwi w szopie u przyjaciół) - kiedy zły los sprawił, że zostałam sama. Czasami ogarnia mnie zdumnienie - jak ja sobie z tym wszystkim poradziłam...
Wzruszył mnie Ostatni Mohikanin...Moje już dawno padły ofiarą przymrozków( jeśli można tak nazwać mróz -6 stopni) Nikt się nie ostał....

[x-ag-a]

Witam w słoneczną środę, Marysiu!
Chłodno dziś było nad ranem, tylko +3st, ale zapowiada się uroczy dzień. Grunt, że jest bezwietrznie, bo nie nadążam z grabieniem ;-)
Niektóre różyczki pięknie się zachowują, u mnie jeszcze parę ma chęć rozwinąć pączki. Zobaczymy czy im się uda ;-)
Miłego dnia!

[Maska]

Beatko mimo swojej delikatnej konstrukcji uchował się, rok temu miałam takiego pomidorka, cóż są egzemplarze nie do zdarcia Miło Cię gościć
Marysiu całkiem legalnie mogłaś zajrzeć, a ja Twoją historię czytałam dość dawno temu ale pamiętam. Masz fantastyczną ostoję tylko powrót do codzienności trochę smutny, ale na wiosnę .... znowu! Ja właśnie mając działkę w okolicy byłam niezadowolona, że wieczorem do K. muszę ruszać i to mnie zmotywowało do poszukiwań czegoś w czym dałoby się zamieszkać, bo mieszkanie w K. było dla już za "ciasne" . Nie mając większej gotówki musiało tak się stać jak się stało, ale niczego nie żałuję i jest mi tu dobrze. Teraz jeszcze pociągnęłam córkę w te okolice i kupili dom w sąsiedniej gminie
Witaj Agnieszko no tak jak słoneczko to chłodniej - u mnie cieplej, ale za to mgła zasnęła widoki. Zastanawiam się czy po śniadaniu nie skoczyć do pobliskiego lasu Moje też pączkami straszą a co z tego będzie to zobaczymy


Pięknego dnia życzę!

[zuzanna2418]

Marysiu, czy Twoja Fresia długo kwitnie? Ma po kilka kwiatów na jednym pędzie? Usiłuje zidentyfikować te moją żółtą nn, którą pewnie widziałaś wśród ostatnich zdjęć u mnie w miejskim wątku. Lekko rozwinięty pąk Twojej bardzo przypomina to, co mam u siebie.

[jonatanka]

Ach to życie, nikogo nie oszczędza.Marysiu czy Queen Elisabeth dobrze znosi mrozy?

[Magda30]

super roze pozdrawiam

[Maska]

Zuziu wstaw różę do wątku identyfikacyjnego i na pewno dziewczyny potwierdzą (lub nie) u mnie do pracy lata temu przywieźli kilka róż i wtedy kupiłam ją i Chopina i nazwami więc raczej jest to Fresia. Kwitnie co jakiś czas z przerwami i jest po kilka na pędzie nie raz pokazywałam, a to ona w sierpniu


i na początku października


niestety w stosunku do innych róż kwiaty nie długo się utrzymują, a szczególnie w upalne lato

Joasiu to jest moja terminatorka, już nie raz o niej pisałam bo jest to róża, którą dostałam ok. 15 lat temu w ramach reklamacji u Strl tzn nie przyjął się jakiś krzew czy coś i napisałam, a oni zaprosili do sklepu (jeszcze wtedy był w K.) i dali krzew oraz całą masę roślin z gołym korzeniem, które im zostały. Do czerwca róża była z gołym korzeniem i się przyjęła. Przesadzana (to mój trzeci ogród) rozmnażana kilka razy, jest żyje, kwitnie cieszy oczy. To jest róża żywopłotowa więc rośnie wysoka, ale jak zakwitnie dziesiątkami bukiecików to oczy się radują. Jeżeli nie okryta to przemarzną w mroźne zimy pędy, ale po przycięciu odbijają wszystkie i kwitną ze zdwojoną energią. Na wiosnę służę patykami

-- 15 paź 2013, o 09:58 --

Magdo u Ciebie już też się pojawiły więc będzie pewnie i więcej - pozdrawiam

[jonatanka]

Marysiu bardzo proszę o patyczki bo jest naprawdę ładna i ten kwiat taki inny jak teraz w żywopłotowych.Pewnie jeszcze kilka razy będę na nią patrzeć dzisiaj.

[Annar13]

Fresia oraz Queen Elizabeth są piękne
U mnie tez jeszcze królują i cudownie kwitną

[Fraszka_1]

Bardzo ładna ta Fresia

[reniusia20]

Marysiu fresia jest piękna ten żółty kolorek. A ta nazwa onętka haahaaa ja bym pomyślała że tak się faktycznie nazywa . Kochana co do antybiotyku biorę do końca a objawy dzisiaj minęły jest dobrze