Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

[Sosenki4]

Ławeczka u mnie

[survivor26]

Akcja przypadkowego wykopania zawilców przy drodze przeniesiona na jutro, bo dziś dziecko starsze zażyczyło sobie znowu popróbować, czy jej zawód ogrodniczki odpowiada: no to wsadziłyśmy dymkę, wysiałyśmy buraki i wszystkie nagietki, aksamitki i cynie. Do tego wykopałam roślinki na jutrzejsze wysyłki zanim znowu szalony kosiarz ze sprzetem zmechanizowanym wpadnie do ogrodu, powsadzałam trochę jednorocznych, wyrwałam trochę chwastów i pleców nie czuję, za to satysfakcję i owszem

Słońce grzeje równo i z ziemi wychodzą rzeczy,, o których zapomniałam, że mam, m.in. czosnek ozdobny (wygląda na to, że jednak kupiłam?) miodunki czerwone (wyglada na to, że kupiłam) oraz parę patyków upychanych w zeszłym roku na oślep, które okazały się hortensjami ogrodowymi...chaos w notatkach i nasadzeniach ma jednak pewne plusy Zdjęcia może wieczorem porobię, bo teraz mimo, że z nadmiaru tlenu spać mi się chce straszliwie, siadłam pozarabiać trochę dla zyskania lepszej motywacji zamówiwszy mimochodem parę roślinek u Stasi

Marzenko, dzięki wielkie, odwdzięczę się jakoś, choć nie wiem jak

[Sosenki4]

oj tam, oj tam...

[aguskac]

Ja na Twoim miejscu tego "trawnika" bym nie ruszała. To jest nie do ogarnięcia. Za rok będziesz miała dokładnie to samo. Wiem co mówię, bo też tam mam. Wygląda jak wyboista droga każdej wiosny. Poryty przez krety i nornice. Nie da się iść nie wykręcając stóp. Ileż to razy próbowałam równać, doły zasypywać, teraz już tylko te najgłębsze zasypuję.
Regularne koszenie sprawiło, że pozbyłam się dziwnych roślin typu chrzan i chrzanopodobne. Po sezonie regularnego koszenia "łąka" zaczęła przypominać trawnik. Oczywiście trzeba było wymienić kosiarkę na taką większej mocy i z napędem, bo mniejsza zupełnie nie dawała rady a ja z nią. Taki już mój los, że kosząc czuję się jakbym jechała po bruku. Tylko na górce mam gładko, tam nie ryją, albo bardzo rzadko.

[anesse81]

Witaj Pat, tak czytam o Twojej walce z "trawnikiem" mam podobny problem. Mój trawniczek ma jakieś trzy lata (chyba trzy? ) glebę mieliśmy super przygotowaną, wyrównaną, kupiłam super trawę itd... ale po tej zimie szok dziesiątki kopców, mnóstwo widocznych tuneli. Masakra!!!! Część trawnika w miarę zielona, druga część jakaś zaschnięta. A najgorsza jest, nie wiem jak to nazwać???, dzika trawa, takie wielkie kępy . Jak mój mąż przyleci na urlop to się przeżegna. Kopce usunęłam, kępy ostrej trawy, przez które można się przewrócić wykopuję łopatą, zasypuję ziemią, kupiłam pudło trawy i będę dosiewać. Nie wiedziałam, że tyle pracy trzeba włożyć w głupi trawnik co do ogródka to w zeszłym roku trochę go zapuściłam mam też taką małą gadzinę, która w wózku nie posiedziała chwili, mogłam działać kiedy spał. Teraz jest już trochę starszy i nawet mi pomaga. To trzymaj się...

[x-ag-a]

Mam nadzieję, że ławeczka po odrestaurowaniu drewna będzie Ci długo służyć
Czy zawilce leśne (jak sama nazwa wskazuje) lubią kwaśne podłoże?
Może na moją leśną rabatę by się nadały?

[iwonaPM]

Ja kretów ani innych tego typu zwierzątek nie mam -odpukać , ale mam psa co ryje trawnik równo specjalnie kupiliśmy mocniejszą przez co mniej efektowną trawę ,ale i ta nie daje rady takiemu niedzwiedziowi nie wiem co będzie dalej

[Darmokot]

Pat Zrobiłaś KAAAWAŁ roboty Świetne masz kamienie w ogrodzie - przywieźliście je czy były od początku? Ten stwór to mi małpę przypomina jakąś taką niedorozwiniętą Moje oczy wyobraźni już widzą Twój żywopłot ale już o swoich wyimaginowanych wizjach nie będę pisać, już kiedyś pierdół napisałem o rowie wodnym

[ogla]

Ten potwór z bagien to może wiewiórka-mutant

[JolantaG]

Pierwsze moje skojarzenie to było też ,że to wiewiórka ,tylko ,że nie ruda .
Co to za kwiat poniżej korony ,na 4 fotce .

[jarzebinka82]

No proszę, po raz kolejny okazałam się gapą . Mój najlepszy, niezawodny antydepresant kolejną część wątku otwiera a ja nic nie zauważam. Pati ja już nie pytam jak Ty to robisz i skąd tyle sił i spokoju ducha bierzesz...ja sobie po prostu przysiądę z boczku i poobserwuję . A może potrzebujesz babysitter? Bo jam dyplomowany pedagog opiekuńczo-wychowawczy, to mogłabym się na coś przydać . A żywopłot oczyma wyobraźni widzę wyraźnie, bo sama zamierzam mieć podobny, tj. liściasty i nieformowany . Pozdrawiam Cię serdecznie! Udanego sezonu, a zapowiada się baaardzo ciekawie .

[survivor26]

Jolu, ten kwiatek to runianka od EwyM, bardzo fajna roślinka, nawet w zimie ma pąki kwiatowe, do tego dekoracyjne liście, idealna do pokrywania dużych połaci w cieniu, jak u mnie pod krzakami. Teraz dokupiłam jeszcze odmianę variegata i mam nadzieję, że za parę lat zakryje pokrzywy, podgarycznik i perz A Tobie przelew zrobię zaraz

W ogrodzie wyłażą nadal różne rzeczy, o których zapomniałam, m.in. parzydełko, serduszka (chyba?) i całkiem sporo bodziszków i orlików (byłam pewna, że wyginęły). No to trochę kolorków z dzisiejszego poranka i zmykam pakować paczki: Ewo-Constancjo, Misiu i Pacynko, dziś lecą do Was zamówione rośliny

[ra_barbara]

Żurawek Ci zazdroszczę i...głazów, a całą resztę podziwiam

[JagiS]

Eeeee, no Pati, toż to regularne rabatki, wytyczone, otoczone kamykami, pełne niebanalnych roślin (żurawki, miodunki, szachownice) i kwitnących... I to jest metoda . Wytyczyć rabatkę, gęsto obsadzić, zaizolować ściółką, a resztę dookoła po prostu kosić.
Będziesz zachęcana do robienia większej ilości zdjęć .

Bardzo miłego dnia - Jagoda
Czy u Was też tak pięknie słońce świeci

[amba19]

Pat a co to za kwiatek na ostatniej fotce - cudny kolor!