Gosiu - ten Durban oczywiście otrzymałam od forumowicza. Przebył daleką drogę do mnie i jest moim oczkiem w głowie. Zimą to chyba pod pierzyną go będę trzymała, żeby mu się jakaś krzywda nie stała.
Jeszcze raz od początku cz. II
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Gosiu - ten Durban oczywiście otrzymałam od forumowicza. Przebył daleką drogę do mnie i jest moim oczkiem w głowie. Zimą to chyba pod pierzyną go będę trzymała, żeby mu się jakaś krzywda nie stała.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Helenko nie tylko hortensje Cię lubią - canny też Cię kochają! Piękne.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10623
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Heleno piękne kanny,mój Durman przekwitł...martwię się jak przechować kanny przez zimę...
muszę poczytać dobrze u Janusza jak on przechowuje...
muszę poczytać dobrze u Janusza jak on przechowuje...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Durman faktycznie niesamowity
Ja swoje kany obcinam i razem w doniczkach wsadzam do garażu i o nich zapominam do wiosny. Wiosną dziele i sadzę od nowa
I tyle... A jak w są w ziemi-to przypuszczam, że trzeba z nimi jak z karpami dalii...
Ja swoje kany obcinam i razem w doniczkach wsadzam do garażu i o nich zapominam do wiosny. Wiosną dziele i sadzę od nowa
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Piękne kany
, zwłaszcza ta o kolorowych liściach
Moja Mama swojego czasu miała dużo, tych pospolitych z zielonymi liśćmi kwitnącymi na czerwono i z purpurowymi liśćmi kwitnącymi na pomarańczowo, ślicznie wyglądały w grupie.
Bardzo podobają mi się te samosiejki, i te kropeczki i plamki na płatkach kwiatów, rewelacja - takie niespodzianki, to bardzo przyjemne niespodzianki

Moja Mama swojego czasu miała dużo, tych pospolitych z zielonymi liśćmi kwitnącymi na czerwono i z purpurowymi liśćmi kwitnącymi na pomarańczowo, ślicznie wyglądały w grupie.
Bardzo podobają mi się te samosiejki, i te kropeczki i plamki na płatkach kwiatów, rewelacja - takie niespodzianki, to bardzo przyjemne niespodzianki
Pozdrawiam Justyna
mój skromny ogród - początki
mój skromny ogród - początki
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
No cudne masz te kanny
Ja niestety chyba z nich już zrezygnuję...w tym roku mam tylko 3 i to dlatego, że dostałam kłącza od kolegi...ale poprzednie próby przezimowania sie nie powiodły - tak to jest, jak się ma dwa domy
Zostały w piwnicy na wsi, nie jeździłam tam w zimie i jakaś wilgoć się wdała
Spróbuje oczywiście te tegoroczne przechować, ale w ogóle chyba odchodzę od kwiatów, które trzeba wykopywać i wkopywać z powrotem.
Ja niestety chyba z nich już zrezygnuję...w tym roku mam tylko 3 i to dlatego, że dostałam kłącza od kolegi...ale poprzednie próby przezimowania sie nie powiodły - tak to jest, jak się ma dwa domy
Spróbuje oczywiście te tegoroczne przechować, ale w ogóle chyba odchodzę od kwiatów, które trzeba wykopywać i wkopywać z powrotem.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Piękne zakupy
Mi się marzą te śliczne swierki conica
Durban cudo ,ale nie chowaj go pod poduchę
moja ulubiona jest Stuttgatt ,mam nadzieje ,że go przetrzymam
Durban cudo ,ale nie chowaj go pod poduchę
moja ulubiona jest Stuttgatt ,mam nadzieje ,że go przetrzymam
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Aż żal, że ten dzień już minął, był taki piękny, słoneczny. Ile ich jeszcze zostało w tym roku?
Marysiu - pierwszy raz będę przechowywała te kanny zimą i trochę się boję. Nie mam piwnicy, przeznaczyliśmy na ten cel takie pomieszczenie nad tarasem. Bardzo niewygodne z uwagi na utrudniony dostęp. Nic innego nie wymyśliliśmy. Ta sympatia kann będzie szczególnie potrzebna tej zimy.
Misiu - Janusz to kannowa wyrocznia i skarbnica wiedzy. Pozwoliłam sobie skopiować jego rady odnośnie uprawy i przechowywania kann. W żadnym podręczniku tak szczegółowych instrukcji nie znajdziesz.
Aniu - garażu nie mogę wykorzystać. Jest ciągle nie ocieplony i zimą temperatura spada poniżej zera
Justynko - zawstydziłaś mnie
Ewuś przy Twojej masie przepięknych róż, możesz sobie pozwolić na rezygnację z tych "kłączowych". Faktycznie są bardzo uciążliwe, no i to przechowywanie. szczególnie jak nie ma się warunków. Moje pierwsze Indici przchowywane w kopcu, niestety zgniły. Zobaczymy jak teraz będzie.
Dorotko - przypomniałam sobie, że nie mam pierzyny, a poduszka ortopedyczna, twarda jak ch.....a, też się nie nadaje
Mam też Stuttgarta ale jakaś zła siła go złamała (był chudy i baaardzo wysoki) i nie doczekał się uwiecznienia na fotce.
Teraz naprawiam swój błąd. To moje te "zwyczajne kanny.
Piękne i dorodne.
Obiecane zdjęcia nowych roślinek.
Mam cichutką nadzieję, że w przyszłym roku pokażą na co je stać.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Ja nie mogłam sobie pozwolić na nieogrzewany garaż, bo mam tam podłącze wody
Miejsca jest nie za wiele, ale musi starczyć, szczególnie że nie mam piwnicy...
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Kany wyglądają imponująco, są naprawdę dorodne

Pozdrawiam Justyna
mój skromny ogród - początki
mój skromny ogród - początki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Hortensje wyglądają imponująco, a tamaryszek kwitnie o tej porze? Dostałam od Lidzi T.francuski mm nadzieję , że zechce u mnie być.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Nie mówię już nawet o ogrzewanym garażu, ale przynajmniej docieplonym.
Marysiu - nie planowałam kupienia tamaryszka. Kupiłam tylko jednego, bo nic o nim nie wiedziałam. Okazuje się, że są kwitnące wiosną i kwitnące późnym latem.
Właśnie tamaryszek francuski kwitnie późno. Generalnie jednak tamaryszki mogą przemarzać i to mnie martwi.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10623
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
i hortensja Wim's Red..
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Helenko naprawde ładne sadzony przywiozłaś
Ho ho ale będzie Ci kwitło hortensji za roczek
ta pierwsza to nawet nie mam pojecia jak wyglada 
Ho ho ale będzie Ci kwitło hortensji za roczek
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Misiu - sadzonki piękne. Hortensje są rozłożyste i mają ok. 60 cm wysokości, Tamaryszek - sporo ponad metr. Jutro sprawdzę, jeśli nałgałam (nieświadomie), to sprostuję.
Dorotko - O hortensji Bulk jak i Wim's Red wiem tyle co przeczytałam. Ta pierwsza jest bliźniaczo podobna do Wim's Red, z tą różnicą, że wybarwia się bardziej na różowo i przebarwiają się jej również liście. Jak będzie - zobaczymy.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3



