Bo ja przy samiusieńkiej kawie chcę poczytać co u Grażynki i aż mnie skręca
Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Kurcze...........wróćmy do tematów ogrodowych
.
Bo ja przy samiusieńkiej kawie chcę poczytać co u Grażynki i aż mnie skręca
.
Bo ja przy samiusieńkiej kawie chcę poczytać co u Grażynki i aż mnie skręca
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
To z głodu - jak się naczytałaś o jedzonku, to Cię skręca 
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Krążę po forum zaglądam tu i tam a tu sam się obiad na jutro pcha...będą gołąbki 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Aniu ode mnie jeszcze dalej . Ale ... do Ciebie na gołąbki a póżniej do.... Wojsławic . Nie wiem gdzie mieszkasz , ale po tych namiarach myślę , że już bliskowielkakulka pisze:Ile masz km do Wrocławia? Dodaj jeszcze 30 na południe i policz ile paliwa spali Twoje auto - najdrozsze gołabki w Twoim życiu, ale zapraszam serdecznie
Apetyt tylko robicie , żarełko , nalewki , same pychotki. I jak takiego łasucha jak ja ma nie ciąnąć
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Nalewek nie mam - ale sok z aronii mogę Ci wymieszać z wyciągiem z żyta
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Też dobre , do Zlotu dojrzeje , mieszaj 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
mieszam, mieszam, mieszam - co ile czasu mam próbować czy już...
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Mnie się już od samego czytania kręci w głowie
a co dopiero od próbowania i mieszania. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Wyskoczyliśmy we dwójkę na maślaki....na "babcine ugory " z siewkami sosenek.....

resztę napiszę.....poteeeemmmmm

resztę napiszę.....poteeeemmmmm
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Kochani forumowicze.....dziękuję za bardzo miłe odwiedziny
piszecie o takich smakowitościach że w tym tygodniu muszę zrobić gołąbki-i będą z grzybami
już się cieszę....
co do nalewek....hmmm....sok z aroni +żyto
....Aniu-i jak smakuje
idę sobie zaserwować jakąś nalewkę po zjedzeniu grzybków
A w tym tygodniu muszę zrobić....nie-chcę zrobić porządek w ogródku...chociaż troszkę-po pogoda ma być i grzybki też a jutro ja świętuję....więc czasu troszkę mało....no ale jestem dobrej myśli
piszecie o takich smakowitościach że w tym tygodniu muszę zrobić gołąbki-i będą z grzybami
co do nalewek....hmmm....sok z aroni +żyto
idę sobie zaserwować jakąś nalewkę po zjedzeniu grzybków
A w tym tygodniu muszę zrobić....nie-chcę zrobić porządek w ogródku...chociaż troszkę-po pogoda ma być i grzybki też a jutro ja świętuję....więc czasu troszkę mało....no ale jestem dobrej myśli
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Tak właściwie to dzisiaj macie święto.
Mój M ...emerytowane ciało już w piątek balował.
Dobrze , że i ja wyjechałam i tego nie widziałam.
Mój M ...emerytowane ciało już w piątek balował.
Dobrze , że i ja wyjechałam i tego nie widziałam.
- szyszunia
- 1000p

- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Ależ nazbierałaś maślaczków
My też byliśmy na Durdach ale nasze zbiory były dużo słabsze ale same podgrzybki i 2 prawdziwki. Na wigilię, Popielec i Wielki Piątek już nam wystarczy
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Ja też chce dwa kosze grzybków - pojechałabym na grzyby, tylko kiedy, oj ten czas...
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5
Dzisiaj był piękny dzień....słoneczko i ciepło-a ja go zmarnowałam na szkolnej imprezie
aż mi żal
Moja jesień....




a szkarłatka w chodniku zaczyna kwitnąć....



i raczej leni obrazek....

....................................................................................................................
Może to nic niezwykłego ale.....
miałam dwie kotki-obie odeszły....a teraz mąż ma w warsztacie też dwie....przypałętała się najpierw ta w łaty a potem ta czarna....mają tam miskę i spanie....do tej pory nieufne wobec siebie-miziające nas po nogach-widać ktoś je wyrzucił..
chwilkę temu mąż dzwoni ( 10 m odległość !!) i woła tylko weź aparat....wchodzę i co widzę ? a to właśnie...



myszy w garażu już nie ma...a chodziły jak po swoim
aż mi żal
Moja jesień....




a szkarłatka w chodniku zaczyna kwitnąć....



i raczej leni obrazek....

....................................................................................................................
Może to nic niezwykłego ale.....
miałam dwie kotki-obie odeszły....a teraz mąż ma w warsztacie też dwie....przypałętała się najpierw ta w łaty a potem ta czarna....mają tam miskę i spanie....do tej pory nieufne wobec siebie-miziające nas po nogach-widać ktoś je wyrzucił..
chwilkę temu mąż dzwoni ( 10 m odległość !!) i woła tylko weź aparat....wchodzę i co widzę ? a to właśnie...



myszy w garażu już nie ma...a chodziły jak po swoim


