Różanka w Sudetach, cz. 2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Twoje róże są powalające.
Tak jak u Mai kwtną zabójczo.
Nie wiem dlaczego moje tak słabo przyrastają i kwitną.
Moja ziemia chyba jednak nie nadaje się na róże :roll:
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Gosiu :wit
Dzięki za odwiedzinki, odpowiedziałam Ci w Twoim wątku, zapraszam wpadnij w wolnej chwili.
Moje renesansowe kwitną w najlepsze
Sophia i Ghita
Obrazek Obrazek

Amelia i Clair
Obrazek Obrazek

Kir Royal, pnąca, to jej drugi sezon, przepiękne kwiaty, prawdopodobnie bardzo odporna na mrozy
Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Moja Clair szykuje się do kwitnienia. Kilka kwiatków bedzie.
Dziękuję za odpowiedź. Chyba ja za mało je w tym roku nawiozłam. Zlękłam się, bo chyba je popaliłam nawozem. Dlatego nie chciałam więcej im szkodzić. W zeszłym roku kwitły dużo lepiej, ale też dużo więcej im dałam jedzonka.
Dziękuję za rady. Na pewno skorzystam.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Jeszcze nigdy nie zdarzyło się tak, bym weszła na Twój wątek i zawiodła się ;:180 Piękne róże, jak zawsze zresztą ;:138
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Haniu teraz gdy słońce już tak nie pali róże nabierają żywe barwy szkoda że teraz już nie kwitną tak obicie. Bardzo podobają mi się kwiaty Golden Celebration ale denerwują mnie jej zwieszające kwiaty i na dodatek u mnie choruje. Czy u Ciebie jest zdrowa ta róża.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

To niesamowite, że cały czas kwitną róże, które u mnie niezbyt chętnie się pokazują. Tip Top miała regularne dwa kwitnienia, Elmshorn jedno :( Co prawda sadzone jesienią, ale mogłyby się postarać. Podoba mi się Kir Royal, szczególnie informacja o odporności na mróz :wink: Może chciałaby rosnąć i u mnie.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Gosiu, moja Clair dość słabo się rozwija i wśród renesansówek jest marna ale rośnie pod ogromnym klonem, ma mało słońca i często sucho w korzeniach, rozważam czy jej nie przesadzić, może na wiosnę.

Sweety, zawsze coś miłego powiesz, lubię jak wpadasz w odwiedzinki.

Danusiu, ja miałam szczęście do dobrych sadzonek G.C. dotąd nie mają żadnej plamki a mam trzy krzaczki, z czasem pędy się wzmacniają i coraz lepiej trzymają kwiaty, teraz odpoczywają od kwitnienia i tworzą nowe pąki, mam nadzieję, że jeszcze ładnie zakwitną.

Ewamajowa,Kir Royal ma być różą terminatorką, szczególnie odporną na choroby, ma ADR, będę mogła coś więcej o niej powiedzieć jak przejdzie zimę. Na razie mam takie uwagi:
dość krótko trzyma kwiaty, śmieci i nie pachnie,
jednak kwiaty są duże, piękne, różowe z charakterystycznymi ciemnoróżowymi plamkami rozchodzącymi się promieniście od środka do brzegów płatków.

A dzisiaj kwitły m.in.
Kórnik
Obrazek

Sophia R.
Obrazek

Bering i Chloe
Obrazek Obrazek

Jednak najpiękniejszy był Mr Lincoln
Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Bering tak pięknie wyszedł na zdjęciu czy jest taki piękny??
Aż mi ciśnienie podskoczyło ;:224
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

A mnie bardzo się spodobały dolne płatki u Mr Lincolna. Ach, ta zamszowa purpura, coś wspaniałego.
Heniu, cudowne wybrałaś te dwie różyczki na jesienne zakupy. Mam obie i są moimi faworytami. Ja do tej pory jeszcze się trzymam i ćwiczę silną wolę. Odkładam zakupy do wiosny. Teraz tylko przygotowuję rabaty na przyszłe królowe. Niech ziemia się przez zimę dobrze "przegryzie", a potem wiosną tylko myk, i już będą rosły.
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Aniu, miło mi że w nawale obowiązków związanych z początkiem roku szkolnego syna i innymi obowiązkami jednak wpadłaś i pochwaliłaś mojego Beringa. Jest rzeczywiście piękny chociaż jego drugie kwitnienie jest raczej skąpe, dosłownie kilka kwiatków, ale ten zapach ....ach...

Wandziu , Mr Licoln oczarował mnie swoimi kwiatami, są ogromne, na zdjęciu tego tak nie widać ale mają kilkanaście cm średnicy i pachną i te kolory /znowu ciężkie do dobrej fotografii /.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Wspaniale uchwyciłaś aksamit Mr. Lincolna, Heniu! Ja też mam tę szlachetną w swej urodzie różę, ale w tym roku mocno mi choruje i zaledwie raz zakwitła... obawiam się, że ma za dużo cienia, stąd podatność na choroby... za miesiąc ją przesadzę :)
Miłego wieczoru!
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

:wit Heniu, zdjęcie Mr. Lincolna przepiękne, Aga o tym pisze, a ona na zdjęciach dobrze się zna.
Co słychać u różyczek :D dadzą radę ponownie zakwitnąć przed zimnymi nocami ?
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Aguniu, ja nie bardzo lubię przesadzania czegokolwiek, wiem że to szok dla rośliny ale cóż zrobić czasami trzeba by jej poprawić wegetację.
Ja muszę przesadzić dwie hortensje, w ich szpalerze zrobiło się zbyt ciasno, pewnie zdecyduję się na tą przeprowadzkę wiosną, boję się że jesienią może się dobrze nie ukorzeni i zmarznie w zimie. Róże też wolę przesadzać wiosną.

Maju, jeszcze muszę dużo próbować z fotografią Lincolna i róż jemu podobnych, czasami zdjęcia wychodzą lepiej czasami gorzej, to dotyczy głównie oddania rzeczywistego koloru, ciemnego bordo. Ten kolor jest zwykle zbyt rozjaśniony mimo wyłączenia flesza.
Co do różyczek to powoli pracują nad pączkami, myślę, że za kilka dni będą kwitły krzaczki Golden C. i inne, wszystko zależy jak długo jeszcze będzie ciepła, słoneczna jesień.
A to dzisiejsze kwitnienie
White Cover
Obrazek

Kir Royal
Obrazek

Leonardo da Vinci
Obrazek

Pastella
Obrazek

Chambord Castle
Obrazek

Kórnik i The Fairy
Obrazek Obrazek

Heritage
Obrazek

Winchester Cathedral i NN
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

:wit Heniu, miło popatrzeć na kwitnące w słonku kwiaty. ;:138
Widzę, że Pastellka kwitnie, zadowolona jesteś z tego zakupu.
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Maju :wit
U mnie niestety nie ma teraz wielkiego kwitnienia, większość róż pracuje nad nowymi pączkami, część kwitnie pojedynczymi kwiatami.
Pastelka też należy do tych raczej pracujących i mających na razie pojedynczy kwiatek.
Maju, ten pierwszy sezon Pastelki to zbyt wcześnie aby ją oceniać, na początku tworzyła korzenie, słabo kwitła i była niziutka, teraz krzaczek jest dość ładny, ma też trochę pączków, zobaczymy jak się rozwiną, już wiem że nie pachnie, ciekawe też jak zniesie naszą górską zimę.
Dzisiejsze róże w deszczu

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”