Mój ogród przy lesie cz.7
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko
Piękna wiosna u Ciebie, Wielu roślinom służą Twoje piaski
I jak zwykle piękne, duże kępy roślin. Wyobraź sobie, że znów się modlę, żeby mój winnik przeżył
chyba mu znalazłam złe miejsce...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Misiu cieszę się, że będziesz u Agi.
Dawno Cię nie widziałam. Na sobotę taki tam remoncik na wsi planujemy, ale myślę, że do niedzieli M odtaje i mnie zawiezie.
Zaniepokojona jestem trochę zawilcami japońskimi, gdyż nie dają znaku życia, w ubiegłym roku o tej porze dawno wyrosły.
Aguniu ja bardzo lubię rośliny w ogrodzie sadzić w grupach i tak właśnie u mnie rosły, gdyż dużo bylin wyhodowałam sama z nasion, ale ostatnio bardzo je ograniczam, żeby mieć miejsce na nowe nabytki.
Jakoś mi nie przyszło do głowy, żeby zrobić zdjęcia iglakom.
Może obfocę je, gdy dostaną nowe przyrosty, wtedy są najładniejsze.
U nas było dość ciepło, choć raczej pochmurno, ale na weekend zapowiadają upały, to sobie poszalejemy w ogrodzie, prawda?
No i może w końcu dokończę sprzątanie, a trawę także trzeba już będzie wykosić.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Jolu dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
Dziwię się i współczuję, że nawet barwinek Ci padł, myślałam, że jest nie do zdarcia, ja go ciągle ograniczam, gdyż cały sadek owocowy by zarósł.
Janku będę czekała z niecierpliwością, co to za roślinki Ci pan paczkowy przyniesie.
Z pewnością same znakomitości zamówiłeś, gdyż u Ciebie nie ma pospolitych roślin.
Aneczko bardzo dziękuję Ci za miłe słowa.
Niestety wiosna w moim ogrodzie jest byle jaka z dwóch powodów.
Po pierwsze, że padło większość roślin cebulowych, a po drugie, wstyd się przyznać, ale ogród jeszcze nie sprzątnięty po zimie w całości.
Poświęciłam pracom ogrodniczym tylko trzy soboty tej wiosny.
Winnik Twój z pewnością żyje, tylko w naszym wschodnim klimacie późno zaczyna wegetację.
Mój jeszcze nie wypuszcza listków, ale pędy ma żywe.
Dawno Cię nie widziałam. Na sobotę taki tam remoncik na wsi planujemy, ale myślę, że do niedzieli M odtaje i mnie zawiezie.
Zaniepokojona jestem trochę zawilcami japońskimi, gdyż nie dają znaku życia, w ubiegłym roku o tej porze dawno wyrosły.
Aguniu ja bardzo lubię rośliny w ogrodzie sadzić w grupach i tak właśnie u mnie rosły, gdyż dużo bylin wyhodowałam sama z nasion, ale ostatnio bardzo je ograniczam, żeby mieć miejsce na nowe nabytki.
Jakoś mi nie przyszło do głowy, żeby zrobić zdjęcia iglakom.
Może obfocę je, gdy dostaną nowe przyrosty, wtedy są najładniejsze.
U nas było dość ciepło, choć raczej pochmurno, ale na weekend zapowiadają upały, to sobie poszalejemy w ogrodzie, prawda?
No i może w końcu dokończę sprzątanie, a trawę także trzeba już będzie wykosić.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Jolu dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
Dziwię się i współczuję, że nawet barwinek Ci padł, myślałam, że jest nie do zdarcia, ja go ciągle ograniczam, gdyż cały sadek owocowy by zarósł.
Janku będę czekała z niecierpliwością, co to za roślinki Ci pan paczkowy przyniesie.
Z pewnością same znakomitości zamówiłeś, gdyż u Ciebie nie ma pospolitych roślin.
Aneczko bardzo dziękuję Ci za miłe słowa.
Niestety wiosna w moim ogrodzie jest byle jaka z dwóch powodów.
Po pierwsze, że padło większość roślin cebulowych, a po drugie, wstyd się przyznać, ale ogród jeszcze nie sprzątnięty po zimie w całości.
Poświęciłam pracom ogrodniczym tylko trzy soboty tej wiosny.
Winnik Twój z pewnością żyje, tylko w naszym wschodnim klimacie późno zaczyna wegetację.
Mój jeszcze nie wypuszcza listków, ale pędy ma żywe.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko masz piękne łany zawilców biały szafirek u mnie tez kwitnie jednym może dwoma kwiatkami
poluję na runiankę może na targu upoluję .Pewnie że w połowie maja już wszyscy będziemy na baczność
poluję na runiankę może na targu upoluję .Pewnie że w połowie maja już wszyscy będziemy na baczność
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko cudne kolorowe widoczki
pierwiośnik maleńkie cudeńko
Sasaneczki, hiacynty, szafirki i wiele innych cudeniek - wszystko ślicznie kwitnie

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Stasiu witaj.
Białe zawilce gajowe są z naszego, pobliskiego lasu, one nie są pod ochroną, a bardzo je lubię, tylko odm. Rosea z ogrodniczego.
Szafirek biały także co roku gorzej kwitnie.
Może trzeba go wykopać i na nowo posadzić?
Runiankę mogłabym Ci wysłać, jeśli zechcesz, tylko po tym długim majowym weekendzie.
Agniesiu dziękuję.
Pierwiośnik bardzo mnie cieszy, mam go drugi rok, dopiero jedną zimę u mnie był i chociaż wydaje się taki delikatny, a okazało się, że odporny na mróz.
Otrzymałam go od Ani- ankha.
Białe zawilce gajowe są z naszego, pobliskiego lasu, one nie są pod ochroną, a bardzo je lubię, tylko odm. Rosea z ogrodniczego.
Szafirek biały także co roku gorzej kwitnie.
Może trzeba go wykopać i na nowo posadzić?
Runiankę mogłabym Ci wysłać, jeśli zechcesz, tylko po tym długim majowym weekendzie.
Agniesiu dziękuję.
Pierwiośnik bardzo mnie cieszy, mam go drugi rok, dopiero jedną zimę u mnie był i chociaż wydaje się taki delikatny, a okazało się, że odporny na mróz.
Otrzymałam go od Ani- ankha.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tereniu, witaj
Dawno nie spacerowałam po twoim ogrodzie. Czytam o stratach, bardzo to przykre, niestety ta zima była okropna dla roślin.
Odkrywam na nowo wiele roslin, na przykład szafirki. Dawno temu miałam w ogrodzie, potem się wyrodziły i nie było a jesienią znów posadziłam i jestem nimi zauroczona. Ale na białe jeszcze nie trafiłam - śliczne są.
Dawno nie spacerowałam po twoim ogrodzie. Czytam o stratach, bardzo to przykre, niestety ta zima była okropna dla roślin.
Odkrywam na nowo wiele roslin, na przykład szafirki. Dawno temu miałam w ogrodzie, potem się wyrodziły i nie było a jesienią znów posadziłam i jestem nimi zauroczona. Ale na białe jeszcze nie trafiłam - śliczne są.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Co przyniesie pan paczkowy ?.To co miałem a zmarzło czyli saruma,piaskowiec,pięciornik,przelot,marzanka,firletka,przetacznik.
Do rzadkości one nie należą ale lubię je.Zapomniałem o bodziszkach bo coś w tym temacie bierze mnie.
Do rzadkości one nie należą ale lubię je.Zapomniałem o bodziszkach bo coś w tym temacie bierze mnie.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Witaj Dorotko.
Moje białe szafirki już kilka lat rosną w ogrodzie, ale jakoś co wiosnę ich ubywa, chyba się wyradzają.
Pamiętam, że sadziłam także żółte, ale nie wyrosły.
Strat w tym roku mamy dużo w ogrodach wszyscy, głównie roślin cebulowych, ale wszystko przez to styczniowe ocieplenie, a później mrozy bez śniegu praktycznie.
Róże, pomimo, że dość grubo obsypane korą, także ledwo żyją.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Ułudka wiosenna zaczyna kwitnąć

Gęsiówka ciągle kwitnie

Pierwiosnki, które nie przemarzły


Nie zawodna jagoda kamczacka

...i borówka amerykańska

Świdośliwa Lamarcka

Szczypiorek
Janku dla mnie wszystkie rośliny, które zamówiłeś, to niestety rzadkość.
Wielka szkoda, że Ci wymarzły, gdyż myślę do tanich nie należą.
Za bodziszkiem nie przepadam, ale tylko dlatego, że mam pospolite odmiany, które bardzo się rozrastają.
Moje białe szafirki już kilka lat rosną w ogrodzie, ale jakoś co wiosnę ich ubywa, chyba się wyradzają.
Pamiętam, że sadziłam także żółte, ale nie wyrosły.
Strat w tym roku mamy dużo w ogrodach wszyscy, głównie roślin cebulowych, ale wszystko przez to styczniowe ocieplenie, a później mrozy bez śniegu praktycznie.
Róże, pomimo, że dość grubo obsypane korą, także ledwo żyją.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Ułudka wiosenna zaczyna kwitnąć

Gęsiówka ciągle kwitnie

Pierwiosnki, które nie przemarzły


Nie zawodna jagoda kamczacka

...i borówka amerykańska

Świdośliwa Lamarcka

Szczypiorek
Janku dla mnie wszystkie rośliny, które zamówiłeś, to niestety rzadkość.
Wielka szkoda, że Ci wymarzły, gdyż myślę do tanich nie należą.
Za bodziszkiem nie przepadam, ale tylko dlatego, że mam pospolite odmiany, które bardzo się rozrastają.
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4208
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Witaj Tajka podczas ostatniego pobytu na działce przyglądałem się naszym powojnikom/clematisom/ i jeszcze nie zauważyłem u nich oznak życia. Zastanawiam się czy mieniona zima ich nie wykończyła?
Pozdrawiam Zenek
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Zenku witaj.
Mam ten sam problem z powojnikami.
Jedynie tangucki wypuścił listki.
Myślę, że jednak nie zmarzły, gdyż drapałam pędy,
a one w środku zielone, więc bądźmy dobrej myśli.
Tej wiosny tak późno zaczynają wegetację.
Mam ten sam problem z powojnikami.
Jedynie tangucki wypuścił listki.
Myślę, że jednak nie zmarzły, gdyż drapałam pędy,
Tej wiosny tak późno zaczynają wegetację.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Teresko ależ u Ciebie juz roślin kwitnie.
U mnie biały szafirek kwitnie dopiero drugi rok, ubiegłej wiosny miał jeden kwiatek a teraz ma dwa, ciekawe ile będzie za rok choc widzę że listków ma sporo. Ja także sadziłam jesienią żółte szafirki i jeszcze jakieś ale chyba zmarzły. Moja jagoda równiez jest oblepiona kwiatem ciekawe czy choć z połowę z tego będzie owoców? Ja mam tylko jeden powojnik, jakiś z Biedronki zimą był okryty włókniną i już ma spore przyrosty.
U mnie biały szafirek kwitnie dopiero drugi rok, ubiegłej wiosny miał jeden kwiatek a teraz ma dwa, ciekawe ile będzie za rok choc widzę że listków ma sporo. Ja także sadziłam jesienią żółte szafirki i jeszcze jakieś ale chyba zmarzły. Moja jagoda równiez jest oblepiona kwiatem ciekawe czy choć z połowę z tego będzie owoców? Ja mam tylko jeden powojnik, jakiś z Biedronki zimą był okryty włókniną i już ma spore przyrosty.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Iwonko być może, że te żółte szafirki są nie odporne.
Ja swoje sadziłam już kilka lat temu, ale skoro nie wyrosły, więc je więcej nie sadziłam.
Gratuluje powojnika, będziesz miała wcześnie kwitnący.
Ja swoje tylko kopczykuję korą, gdyż mam chyba z 15- cie szt, więc nawet jak pędy zmarzną, dołem zawsze odbiły, więc myślę, że w tym roku także nie zmarzły, mają zieloną miazgę w środku.
Ja swoje sadziłam już kilka lat temu, ale skoro nie wyrosły, więc je więcej nie sadziłam.
Gratuluje powojnika, będziesz miała wcześnie kwitnący.
Ja swoje tylko kopczykuję korą, gdyż mam chyba z 15- cie szt, więc nawet jak pędy zmarzną, dołem zawsze odbiły, więc myślę, że w tym roku także nie zmarzły, mają zieloną miazgę w środku.
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Piękne łany zawilców oraz runianki, jak ty dajesz sobie z tym radę, one bardzo się rozrastają i do tego barwinek, chyba masz duży ogród. Sasanka ma piękny kolor, też taką kupiłam tylko czy taka będzie! Czytam o stratach w różach, moje także prawie wszystkie wymarzły, została 1 i to pod znakiem 
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Piękna wiosna u Ciebie.
Kwiatki jak z bajki, u mnie wiosenne w większości wymarzły. Cieszę się że założyłaś następny wątek, bo często odwiedzałam po cichu wcześniejsze. Będę wpadać jeśli pozwolisz bo wiem że masz piękny ogród.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Reniu - Cytryniec obsypany pąkami?
...a ja nie zwróciłam nigdy uwagi na tą roślinę.
Muszę zainteresować się tym pnączem w przyszłości.
Pozdrawiam.
...a ja nie zwróciłam nigdy uwagi na tą roślinę.
Muszę zainteresować się tym pnączem w przyszłości.
Pozdrawiam.


