Daj rodzince popracować
U Oliwki - 2012
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: U Oliwki - 2012
Daj rodzince popracować
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: U Oliwki - 2012
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Ewo, Olu - ja też widzę wszędzie konieczność popracowania nad tym i owym. Na razie się siłą woli wstrzymuję, ale myślę, że za tydzień to już przestanę.
Małgosiu - WZ to nie ja
Gratuluję tulipanka, chyba gdzieś powinnam mieć jego nazwę. Oczywiście nie w głowie, tylko w zapiskach. Poszperam.
Ido - parapety też mam zawalone wysianymi bylinami. Niektóre siewki przepikowane już ładnie rosną. Inne nawet nie wylazły.
A co roku obiecuję sobie, że w nasiona to ja już się nie bawię
Majko - nic z tego
Oni się nie znają, więc nich się do tego nie zabierają!
Albo poprzycinają za dużo, albo za mało.
Beato - nie przeciążam się
Parę dni leżałam ,ale już mi się znudziło, a chodzeniem sobie nie zaszkodzę.
Beato- Atko - dziękuję bardzo
Małgosiu - WZ to nie ja
Ido - parapety też mam zawalone wysianymi bylinami. Niektóre siewki przepikowane już ładnie rosną. Inne nawet nie wylazły.
A co roku obiecuję sobie, że w nasiona to ja już się nie bawię
Majko - nic z tego
Albo poprzycinają za dużo, albo za mało.
Beato - nie przeciążam się
Beato- Atko - dziękuję bardzo
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko wyczytałam w innym wątku, że Ci niektóre pnące przemarzły, szkoda. A jak przezimował Flammentanz? Które z tych wytrzymujących -30 masz u siebie i możesz polecić? Poza Lykke - domyślam się 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Flammen przezimował dobrze. Nic mu nie jest
W tym sezonie kupiłam kilka ramblerów o wysokiej odporności na mróz. W zasadzie to będę je testować, ale ci którzy je mają, to polecają: Geshwind Orden, Venusta Pendula, Asta von Papart, Himmelslague, Aurelia Liffa, Blue Magenta.
W tym sezonie kupiłam kilka ramblerów o wysokiej odporności na mróz. W zasadzie to będę je testować, ale ci którzy je mają, to polecają: Geshwind Orden, Venusta Pendula, Asta von Papart, Himmelslague, Aurelia Liffa, Blue Magenta.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: U Oliwki - 2012
To cieszę się, że Flammen taki odporny
Na te terminatorki też zamierzam się przyczaić u Sipa.
Na te terminatorki też zamierzam się przyczaić u Sipa.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko, u mnie też parapety mało się nie oberwą a w foliaku istne szaleństwo- nie mam pojęcia, jak wcisnę tam pomidory
Słowo daję, że ostatni raz bawię się w sianie nasion, w najlepszym wypadku skończy się tak, że będę mieć nadmiar roślin nie do upchnięcia. Zimą człowiek zupełnie głupieje z tęsknoty za ziemią
Bardzo podoba mi się pomysł z pieczarkami- to dużo bardziej sensowne niż wysiewy
Kokorycze są przepiękne, aż się dusza burzy w każdym, kto ma choć szczątkową skłonność do kolekcjonerstwa, piszę z doświadczenia
Słowo daję, że ostatni raz bawię się w sianie nasion, w najlepszym wypadku skończy się tak, że będę mieć nadmiar roślin nie do upchnięcia. Zimą człowiek zupełnie głupieje z tęsknoty za ziemią
Kokorycze są przepiękne, aż się dusza burzy w każdym, kto ma choć szczątkową skłonność do kolekcjonerstwa, piszę z doświadczenia
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: U Oliwki - 2012
Kokorycze mnie zachwycają, dopiero niedawno je odkryłam
Róże terminatorki zanotowane
Róże terminatorki zanotowane
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: U Oliwki - 2012
Posadziłam dziś różę, o którą będę się musiała martwić-Eden
Normalnie szukam odpornych, ale w końcu się poddałam. Za bardzo mi się podoba, żeby jej nie mieć. A potem będę szlochać, że niska
Wiosenna Russelliana jest jedyną różą, która ma u mnie liście.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: U Oliwki - 2012
Zawilce i kokorycz bardzo piękne na Twoich zdjęciach. PODZIWIAM
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- gardener1987
- 500p

- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko kiedyś spodobała mi się u Ciebie kokorycz i już dzisiaj posadziłam ją u siebie w ogrodzie:) mam nadzieję że to bezproblemowa roślina 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Asiu - u Sipa kilka z tej listy widziałam. W dodatku dostałam od pani Kralki spis jej Geshwindów, które mają się świetnie i którym mrozy nie straszne. Na liście jest o wiele więcej nazw. Tak więc jest w czym wybierać, tyle tylko, że to róże nieosiągalne u nas.
Z handlowego punktu widzenia, to nawet jest sensowne: po co sprzedawać odmiany, które wytrzymują do np. -35 i w związku z tym mogą przeżyć kupującego
, skoro można sprzedawać wytrzymujące do - 20. Dzięki temu kupujący....kupuje często, a nie raz w życiu
Beato - bardzo lubię kokorycze, ale te moje to żadne tam kolekcjonerskie rarytasy
. Chciałabym mieć np. białą, bo wtedy jest szansa na ciekawe kolorystycznie siewki, a tak wychodzą tylko różne odcienie brudnego różu.
Widziałam taka kolorową łączkę z siewek kokoryczy. To był dopiero widok!
A kiedy można się spodziewać Twojego wątku?
Coś nam tam obiecywałaś już w zeszłym sezonie
W dodatku apetytu narobiłaś tą wizytówką!
Justyno - mnie też zachwycają
Tak wczesną wiosną są po prostu zachwycające. A jak się człowiek naogląda jeszcze tych rzadkich, to już w ogóle dusza się burzy, jak napisała Beata.
Tylko tak jakoś trudno je zdobyć. Chyba głównie można liczyć na wymiany
Dam jeszcze kiedyś listę kolejnych pnących terminatorek od pani Kralki.
Ewo - Russeliana to też terminatorka, więc co się dziwić. W sumie to na nią również się nastawiałam, ale jakoś ostatecznie nie wyszło.
Muszę pomyśleć nad miejscem. Jak wymyślę, to kupuję
Wiesz, w bajki że Eden będzie u mnie pnącą, to ja nigdy nie wierzyłam....Łudziłam się, że może będzie jakąś przyzwoitą parkową, ale to i tak był naiwny optymizm. To rabatówka!
Dla tych pięknych kwiatów jednak jej wybaczam.
Olgo - dziękuję
Zawilce to rośliny, które chyba najlepiej wyglądają "w kupie". Nemerosa rozrasta się jak głupi, więc na efekt nie trzeba czekać. Zresztą kto był wiosną w lesie, to wie
Blanada ma mnóstwo siewek, maciupeńkich na razie, ale kto wie...
A żółty też mi wygląda na rozrastającego się.
Z kokoryczami jest w sumie podobnie, może nie aż w takim tempie. Generalnie to dość niekłopotliwe rośliny, a takie urocze.
Aniu - a którą posadziłaś? Kłopotliwe nie są, lubią za to wędrować po ogrodzie i w sumie to najlepiej im pozostawić wybór miejsca, gdzie chcą rosnąc.
A niektóre nie chcą tam, gdzie widzi je sadzący
Tak było z moją paprociolistną: posadzona uczciwie na rabacie, znikła z niej po 2 sezonach. Kiedy już odpłakałam stratę, to znalazłam siewkę pod pniem magnolii. Zostawiłam ją tam i nie dość, że rośnie ładnie od kilku sezonów, to jeszcze się tam rozsiewa.
Z handlowego punktu widzenia, to nawet jest sensowne: po co sprzedawać odmiany, które wytrzymują do np. -35 i w związku z tym mogą przeżyć kupującego
Beato - bardzo lubię kokorycze, ale te moje to żadne tam kolekcjonerskie rarytasy
Widziałam taka kolorową łączkę z siewek kokoryczy. To był dopiero widok!
A kiedy można się spodziewać Twojego wątku?
Justyno - mnie też zachwycają
Tylko tak jakoś trudno je zdobyć. Chyba głównie można liczyć na wymiany
Dam jeszcze kiedyś listę kolejnych pnących terminatorek od pani Kralki.
Ewo - Russeliana to też terminatorka, więc co się dziwić. W sumie to na nią również się nastawiałam, ale jakoś ostatecznie nie wyszło.
Muszę pomyśleć nad miejscem. Jak wymyślę, to kupuję
Wiesz, w bajki że Eden będzie u mnie pnącą, to ja nigdy nie wierzyłam....Łudziłam się, że może będzie jakąś przyzwoitą parkową, ale to i tak był naiwny optymizm. To rabatówka!
Olgo - dziękuję
A żółty też mi wygląda na rozrastającego się.
Z kokoryczami jest w sumie podobnie, może nie aż w takim tempie. Generalnie to dość niekłopotliwe rośliny, a takie urocze.
Aniu - a którą posadziłaś? Kłopotliwe nie są, lubią za to wędrować po ogrodzie i w sumie to najlepiej im pozostawić wybór miejsca, gdzie chcą rosnąc.
Tak było z moją paprociolistną: posadzona uczciwie na rabacie, znikła z niej po 2 sezonach. Kiedy już odpłakałam stratę, to znalazłam siewkę pod pniem magnolii. Zostawiłam ją tam i nie dość, że rośnie ładnie od kilku sezonów, to jeszcze się tam rozsiewa.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: U Oliwki - 2012
Białą kokorycz kupiłam niedawno na forum, u Danusi (nick:ktoś).
Zresztą, róże to nie jest mój jedyny fioł i dobrze, dzięki temu nie ulegam nagłym załamaniom nastroju
Co do wątku, powiem hmmm... Przerażająca odpowiedzialność
ale nawet handlowiec może się w końcu przejechać na swoim genialnym pomyśle... Zimy są jakie są i pewnie już normalniejsze nie będą, osobiście zrobiłam się bardzo uważna w kupowaniuZ handlowego punktu widzenia, to nawet jest sensowne: po co sprzedawać odmiany, które wytrzymują do np. -35 i w związku z tym mogą przeżyć kupującego, skoro można sprzedawać wytrzymujące do - 20. Dzięki temu kupujący....kupuje często, a nie raz w życiu
![]()
Co do wątku, powiem hmmm... Przerażająca odpowiedzialność











