
Teraz zamartwiam się o moją Cafe,która jest u mnie na balkonie.Przycięłam ją,aby sprawdzić,czy ona w ogóle żyje,tak nisko,że dziś chcąc ją podlać musiałam szukać jej w ziemi.Kupiłam Asahi,wyjęłam ją z donicy i dokładnie obejrzałam.Został tylko korzeń i krótkie odnóżki w tym jedna trochę zielona.Opryskałam korzenie i krótkie pędziki tym preparatem i ponownie wsadziłam do donicy.
Będę czekać,jak to nie pomoże to już nie wiem

Ale ciągle wierzę,że mi się uda
