
Ogród to moje czwarte dziecko...
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
No,no no,ale nam zrobiłaś ucztę dla oczu - podziwiam 

Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Olu! Tort taki, że chyba szkoda było kroić
To czerwony marcepan?
Roślinki piękne! Napisz co masz w oczku posadzone, bo widzę takie długie liście... Czy to pałka wodna?
Generalnie zachwycam się Twoim ogrodem i stwierdziłam, że jakbym miała taki ogród, taki taras i taką huśtawkę, to nie wychodziłabym z domu i byłoby niebezpieczeństwo, że stracę pracę
Przecież tam się chce ciągle siedzieć 

Roślinki piękne! Napisz co masz w oczku posadzone, bo widzę takie długie liście... Czy to pałka wodna?
Generalnie zachwycam się Twoim ogrodem i stwierdziłam, że jakbym miała taki ogród, taki taras i taką huśtawkę, to nie wychodziłabym z domu i byłoby niebezpieczeństwo, że stracę pracę


- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Bożunia torcik owszem oblany marcepanem..troszkę za słodki ,ale śliczny to trzeba przyznać
Jeśli chodzi o oczko to tak mam pałkę wodną,jakąś trzcinę,ale nie mam pojęcia jaką,irysy też tam rosną... odkąd jestem na tym forum to bardziej przyglądam się nazwą ,wcześniej kupowałam coś ,bo mi się podobało
,a nazwa była mniej ważna i dlatego mam dziesiątki roślin ,których nazw nie znam albo je poznaje dzięki temu forum
Z tym siedzeniem w ogrodzie coś jest,bo albo się starzeję,albo to zasługa ogrodu,że ciężko mnie z domu gdzieś wyciągnąć...
Jak mieszkałam w bloku to nie było weekendu w okresie letnim ,żebym nie ciągnęła rodziny poza miasto,a teraz nawet wakacje mogę spędzać w domu...wyjeżdzam jedynie ze względu na dzieci

Jeśli chodzi o oczko to tak mam pałkę wodną,jakąś trzcinę,ale nie mam pojęcia jaką,irysy też tam rosną... odkąd jestem na tym forum to bardziej przyglądam się nazwą ,wcześniej kupowałam coś ,bo mi się podobało


Z tym siedzeniem w ogrodzie coś jest,bo albo się starzeję,albo to zasługa ogrodu,że ciężko mnie z domu gdzieś wyciągnąć...
Jak mieszkałam w bloku to nie było weekendu w okresie letnim ,żebym nie ciągnęła rodziny poza miasto,a teraz nawet wakacje mogę spędzać w domu...wyjeżdzam jedynie ze względu na dzieci

Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Ola, ja tez tak mam z tymi wyjazdami
. Max 3dni i chcę do domu
, na tarasik
.



Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Wcale się nie dziwę, ja nie ruszałabym się nigdzie z tego ogrodu
Czy ta pałka wodna kiedyś zakwitła u Ciebie? Ja mam w koszu, ale rozrywa już ten kosz korzeniami i nie kwitła jeszcze nigdy...
A irysy masz w wodzie czy przy brzegu?

Czy ta pałka wodna kiedyś zakwitła u Ciebie? Ja mam w koszu, ale rozrywa już ten kosz korzeniami i nie kwitła jeszcze nigdy...
A irysy masz w wodzie czy przy brzegu?
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Ależ widoczki ... Cudowne
Dla mnie Twój taras jest super - te zasłonki to rewelacja. Ja mam zasłonki w altanie ale na tarasie to coś fantastycznego - dzięki nim powstał letni salon... Świetnie to wygląda
Pozdrawiam Jola.


Pozdrawiam Jola.
- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Bożuniu pałkę dostałam w zeszłym roku na imieniny i nie kwitła ,może w tym roku coś wyjdzie
Irysy rosną i na brzegu i w koszyku w wodzie
Joluś dziękuję za miłe słowa ,Twój ogród bardzo zachwyca i miło mi gościć taką ogrodniczkę
Zasłonki ładnie wyglądają,ale za bardzo się nie sprawdzają,musiałam je powiązać
,bo wciąż wiatr nimi szarpie 

Irysy rosną i na brzegu i w koszyku w wodzie

Joluś dziękuję za miłe słowa ,Twój ogród bardzo zachwyca i miło mi gościć taką ogrodniczkę

Zasłonki ładnie wyglądają,ale za bardzo się nie sprawdzają,musiałam je powiązać


Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Olusiu, widok tarasu jak zwykle, cudowny
Dziękuję
Kącik wypoczynkowy widzę pierwszy raz
super, wypoczynek w takim miejscu zastępuje Ci pewnie wypasione wakacje na Karaibach...
Tylko drink z palemką i jesteś na wczasach 


Kącik wypoczynkowy widzę pierwszy raz



- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Taras wygląda super....zasłonki nadają mu uroku- letni salon. Po prostu extra 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Ja się dołączę kolejny raz do zachwytów w kierunku tarasu
, bardzo urokliwe, przytulne miejsce do wypoczywania.
Olu jak ci się sprawuje klonik szczepiony? Mam zamiar nabyć, ale w niektórych wątkach czytam, że strasznie do niego robactwo leci i że chorowity
Przynętę jedną na wszelkie robactwo już mam w postaci głogu 

Olu jak ci się sprawuje klonik szczepiony? Mam zamiar nabyć, ale w niektórych wątkach czytam, że strasznie do niego robactwo leci i że chorowity


- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Madzia niestety z tym robactwem to prawda.Mam go czwarty sezon i pierwszy raz bez mszycy,ale oglądam go codziennie ,żeby w czas zareagować.Trzy lata z rzędu jak się zorientowałam to był już cały oblepiony i nie do uratowania,przy takiej ilości mszycy musiałam go porządnie spryskać co w rezultacie robactwo usunęło ,ale liście już spalone.I tak co roku ...teraz go naprawdę pilnuję i wygląda całkiem nieźle.Chciałam go jesienią wykopać ...chyba się wystraszył 

Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Pogoda nie rozpieszcza nas ostatnio,jak już ma być tak zimno to niech choć popada więcej.Nie wiem jak Wy ,ale mi ostatnoi nic się nie chce,nawet chwasty mnie nie denerwują jak chodzę po ogrodzie.Brakuje słońca
Dobrze ,że roślinki dają radę i idą w górę lub na boki

Dobrze ,że roślinki dają radę i idą w górę lub na boki

Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Widzę , ze mamy podobne odczucia
To samo powiedziałam , że jeśli pogoda nas nie rozpieszcza to niech chociaż popada .
Chwasty tez mnie denerwują i na dodatek jestem przeziębiona

To samo powiedziałam , że jeśli pogoda nas nie rozpieszcza to niech chociaż popada .
Chwasty tez mnie denerwują i na dodatek jestem przeziębiona

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Olu jednak skusilam sie na klonik. Stwierdziłam, ze skoro pryskam co chwile chabazie preparatami na mszyce, to i to drzewko zahacze
. Tylko muszę kupić drabine 


- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród to moje czwarte dziecko...
Madzia ja jak nie miałam robactwa tak teraz nie daję sama już rady.Dziś zawołałam ogrodnika żeby zobaczył co mi tak atakuje ogród,bo za chwilę będę miała straty,że ho,ho.Mam oczywiście mszyce te pospolite,jakąś jeszcze co mi świerki atakuje,takie dziwne małe gąśienice,grzyb oczywiście
,ogólnie masakra.Popryskał ,ale tak naprawdę porządnie profesjonalną maszyną,jak odpalił tą swoją machinę to patrzyliśmy z M czy czasem nie odfrunie
,ale ma być spokój...zobaczymy
Mam nadzieję ,że Twój klonik będzie rósł zdrowo



Mam nadzieję ,że Twój klonik będzie rósł zdrowo

Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka