
Liliowce -Hemerocallis cz.10
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Anima brak nazwy wcale nie szkodzi na urodę
.

Pozdrawiam. Krystyna.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Szkoda Jurku, ze w tak małym rozmiarze.
Masz dużą kolekcję ?
Masz dużą kolekcję ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Witam wszystkich, chciaż czytam forum już 2 lata, nic do tej pory nie pisałam, bo nie bardzo mialam o czym. Ale w tym roku nabyłam kilka siewek od Ismeny i kilka od Emila, jeżeli przeżyją te mrozy, u mnie obecnie jest -24 C to będe sie nimi chwalić od lata ( jeżeli uda mi się wkleić zdjęcia).
Pozdrwiam, nowy -stary przyjaciel foum.
Marta
Pozdrwiam, nowy -stary przyjaciel foum.
Marta
Marta
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Witaj Marto.
Faktycznie zima nas nie rozpieszcza i też się boję o moje liliowce.
Śniegu jak na lekarstwo a mrozy coraz większe.
Mam jednak nadzieję, że jakoś rośliny przetrwają, no a te słabsze......miejmy nadzieje, że też dadzą rady.

Faktycznie zima nas nie rozpieszcza i też się boję o moje liliowce.
Śniegu jak na lekarstwo a mrozy coraz większe.
Mam jednak nadzieję, że jakoś rośliny przetrwają, no a te słabsze......miejmy nadzieje, że też dadzą rady.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Witam serdecznie,a oglądających zdjęcia moich liliowców przepraszam za miniaturki,przesyłałem przez Fotosik.pl nie man jeszcze abonamentu i tylko w takim formacie mogłem przesłać
KORGA pierwsze liliowce na mojej działce posadziłem 4 lata temu. Obecnie posiadam około 40 kwitnących i kilkanaście nowych, które mam nadzieję, że przetrwają mrozy i zimę bez śniegu.
E-gienia liliowiec, który się pani podoba kupiłem jako COURT MAGICAN, nie zawsze kolor kwiatu jest taki jak na zdjęciu, zależy od pogody. Na mojej działce od trzech lat zimuje bez okrycia i kwiaty są w miarę dobrze wykształcone.






KORGA pierwsze liliowce na mojej działce posadziłem 4 lata temu. Obecnie posiadam około 40 kwitnących i kilkanaście nowych, które mam nadzieję, że przetrwają mrozy i zimę bez śniegu.
E-gienia liliowiec, który się pani podoba kupiłem jako COURT MAGICAN, nie zawsze kolor kwiatu jest taki jak na zdjęciu, zależy od pogody. Na mojej działce od trzech lat zimuje bez okrycia i kwiaty są w miarę dobrze wykształcone.






Pozdrawiam Jurek
-
- 200p
- Posty: 222
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Piękne liliowce pokazujecie
Jurku, czy masz nazwę tego ?

COURT MAGICAN też zwrócił moją uwagę
Mam nadzieję, że tych strat będzie jak najmniej
Ciekawe ile to jeszcze potrwa, u mnie na razie do -20 doszło i mam nadzieję, że zimniej nie będzie.

Jurku, czy masz nazwę tego ?

COURT MAGICAN też zwrócił moją uwagę

Mam nadzieję, że tych strat będzie jak najmniej

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Jurku u mnie w zeszłym roku aż 4 liliowce zmarzły .
Są takie liliowce które trzeba okryć w czasie wysokich mrozów , a śniegu brakuje .
Z tej serii liliowców podoba mi się ten pierwszy.
Adam a Tobie w zeszłym roku jakieś liliowce wymarzły .
Anino, Grażynko a mrozy są u Was duże ?
Czy leży jakaś warstwa śniegu ?
Są takie liliowce które trzeba okryć w czasie wysokich mrozów , a śniegu brakuje .
Z tej serii liliowców podoba mi się ten pierwszy.
Adam a Tobie w zeszłym roku jakieś liliowce wymarzły .
Anino, Grażynko a mrozy są u Was duże ?
Czy leży jakaś warstwa śniegu ?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
U mnie śniegu prawie zero a miejscami nie ma go wcale.
Tej nocy było -21 stopni, więc nawet igliwie jest zbyt słabą ochroną.
Tej nocy było -21 stopni, więc nawet igliwie jest zbyt słabą ochroną.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
A ja nie mam niczym okryte.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Raczej gałązki igliwia są najlepszym okryciem,w tamtym roku o tej porze też były mrozy dwu cyfrowe,nic mi nie pomarzło
a miałem tylko przykryte gałęziami z choinek
poz.Leszek
a miałem tylko przykryte gałęziami z choinek

poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Leszku, a nie zapomniałeś czasem, że w ubiegłym roku, o tej porze, to mieliśmy jeszcze dodatkowo z 20cm śniegowej pierzynki nad okryciami?
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
U mnie przy gruncie było duuużo więcej , liliowce przykryte grubą warstwą igliwia + śniegowa kołderka liczę że to wystarczająca ochronakogra pisze:U mnie śniegu prawie zero a miejscami nie ma go wcale.
Tej nocy było -21 stopni, więc nawet igliwie jest zbyt słabą ochroną.
