Róże Georginii (Alicji) cz. II
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Pewnie się naharowałaś
Ale powstało piękne miejsce. Co będzie rosło na murku? Ziemia u mnie jest raczej gliniasta, choć nie wszędzie. Glinę wynoszę na kompostownik, przekonałam się, że w końcu przestaje być gliną, jeśli odpowiednio długo poleży
Pod nóżki róże dostają kompost, ale nie wszędzie jest tak źle.
- Agatra
- 500p

- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
O, bardzo pięknie i inspirująco.
I jak się tak człowiek napatrzy to sam chce się napracować. A co będzie rosło na murku?
Pozdrawiam. Kasia
Pozdrawiam. Kasia
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alu bardzo ciekawy pomysł na oporowy murek
Podoba mi się
Jak tam dzisiaj zdrówko, bo pracy ogrom wykonałaś.
Zamówiłaś 5 Heidi, ale będzie widok
Poczytałam Twoje argumenty za większą ilością jednej odmiany
Muszę to przemyśleć, gdyż argumenty są mocne.
A co jak ktoś kompletuje ogród kolekcjonerski i marzy o różnorodności, myślę że wówczas dozwolone mieć po jednaj różyczce
Jak tam dzisiaj zdrówko, bo pracy ogrom wykonałaś.
Zamówiłaś 5 Heidi, ale będzie widok
Poczytałam Twoje argumenty za większą ilością jednej odmiany
A co jak ktoś kompletuje ogród kolekcjonerski i marzy o różnorodności, myślę że wówczas dozwolone mieć po jednaj różyczce
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alicja, dawno mnie nie było
, ale już poogladałam i poczytałam zaległości.
Piękny zakątek powstaje
Też jestem ciekawa, co będzie na murku
Wielki podziw za wkład pracy. Ależ sie namordowałaś. Cukiereczki się odwdzięczą
Pomysł z szpalerem rozchodników wspaniały, już takie widziałam w realu i mam nadzieję zgapić. Wygląda o tej porze roku niesamowicie.
Ciekawe grupowe nasadzenia róż, ale mam za mało miejsca, a tyle bym chciała.
Rapsody znalazła się na mojej jesiennej liście
czekam na nią po 15 października.
Piękny zakątek powstaje
Wielki podziw za wkład pracy. Ależ sie namordowałaś. Cukiereczki się odwdzięczą
Pomysł z szpalerem rozchodników wspaniały, już takie widziałam w realu i mam nadzieję zgapić. Wygląda o tej porze roku niesamowicie.
Ciekawe grupowe nasadzenia róż, ale mam za mało miejsca, a tyle bym chciała.
Rapsody znalazła się na mojej jesiennej liście
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alusia, Ty gigancie pracy
!!! W taką pogodę, zimnicę i deszcz ...
. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co robisz w swoim ogrodzie.
Masz ciekawe pomysły, np. z tym murkiem
. Ciekawe, co tam będzie? A jaką odmianę różyczki posadziłaś na nowym miejscu? Zakątek przygotowałaś miodzio
!!!
Masz ciekawe pomysły, np. z tym murkiem
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
bardzo mi się podobają Twoje nasadzenia, z Heidi Klum będziesz zadowolona
ja mam pięć i wcale nie jest za dużo
u mnie rośnie w półcieniu, kolor ma niezwykły, kupuję po 5 sztuk tych które bardzo mi się podobają. Ciekawa jestem jak zamierzasz posadzić Leonardo da Vinci, ja posadziłam w grupie, jednak te róze mają pięknie pokładające się pędy i myślę czy nie wyglądały by lepiej w szpalerze
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Ewa Kasia dobry pomysł z tą gliną na kompoście.Glina ma właściwości zatrzymujące wodę w gruncie.W odróżnieniu od piachu ,przez który wszystko ucieka w głąb kompleksu.Można nawet magazynować samą glinę gdzieś z boku i dodawać jeśli jest taka potrzeba.Kiedyś przywoziłam glinę do mieszania ,jak przygotowywałam ziemię na skalniak.Wcale nie łatwo było ją zdobyć.
Właśnie czekam na podpowiedzi co tam posadzić.Pomyślałam o hiacyntach ,w każdej donicy inny kolor.To wczesną wiosną gdy jeszcze róże nie będą kwitły.Potem coś pasującego do róż.Na środku posadziłam 5 szt Heidi Klum a po obu stronach zaplanowałam Honeymilk tylko nie mogę jej dostać.Więc kolory będą fiolet i kremowy.Może roślinki jednoroczne begonie,niecierpki.
Jolu oczywiście ogród kolekcjonerski rządzi się swoimi prawami.Można też ładnie urządzić.Posadzić tak róże żeby każdą wyeksponować i podkreślić jej urodę bylinami.Można też pobawić się kolorami.Na jednej rabacie np. wszystkie białe z tyłu wyższe i przodu niższe i na niebiesko kwitnące byliny.Miałam chęć jeszcze dzisiaj popracować ale nie będę już cytować komentarza mojego M i dałam spokój.
Justynko miło że do mnie zajrzałaś.Wyobraź sobie że ten rozchodnik to przesadzałam wiosną i rośnie pod okapem gdzie nawet deszcz na niego nie pada.Oczywiście czasem go polewałam bo zdawałam sobie sprawę że jest to nowe nasadzenie.Poradził sobie znakomicie.Potwierdza się to jak ważne jest dobranie odpowiedniego stanowiska dla rośliny.Teraz wzdłuż niego posadziłam róże na przemian dwie odmiany po trzy szt.Geisha i Goldelse kolor będzie harmonizował z rozchodnikiem.Przed wybarwieniem też nie będzie się "gryzł".No i zostały jeszcze białe tawuły które ścinam po kwitnieniu.Na brzegu posadzona lawenda ,bo rośnie też z drugiej strony ścieżki.
Z Rapsody będziesz zadowolona.Moje 3 szt rosną przy żółtej Fresi i Marselisborg.
Moni dobrze że mamy to Forum ,tylko ktoś kto też pracuje w ogrodzie potrafi docenić naszą włożoną pracę.Fakt że trochę zmokłam ale najważniejsze że skończyłam rozpoczęta pracę.W poniedziałek następna rabata na tapetę.Murek w tym miejscu to konieczność,jest spory uskok i ziemia się osuwała.Zabezpieczyłam to tymczasowo pustakami ale wyglądało to niezbyt ładnie.W końcu trzeba było coś z tym zrobić.Czym go obsadzić
Myślę że jak zawsze będę miała masę propozycji.Liczę na to.Różyczki to tak jak napisałam wcześniej Heidi i Honeymilk.
Właśnie czekam na podpowiedzi co tam posadzić.Pomyślałam o hiacyntach ,w każdej donicy inny kolor.To wczesną wiosną gdy jeszcze róże nie będą kwitły.Potem coś pasującego do róż.Na środku posadziłam 5 szt Heidi Klum a po obu stronach zaplanowałam Honeymilk tylko nie mogę jej dostać.Więc kolory będą fiolet i kremowy.Może roślinki jednoroczne begonie,niecierpki.
Jolu oczywiście ogród kolekcjonerski rządzi się swoimi prawami.Można też ładnie urządzić.Posadzić tak róże żeby każdą wyeksponować i podkreślić jej urodę bylinami.Można też pobawić się kolorami.Na jednej rabacie np. wszystkie białe z tyłu wyższe i przodu niższe i na niebiesko kwitnące byliny.Miałam chęć jeszcze dzisiaj popracować ale nie będę już cytować komentarza mojego M i dałam spokój.
Justynko miło że do mnie zajrzałaś.Wyobraź sobie że ten rozchodnik to przesadzałam wiosną i rośnie pod okapem gdzie nawet deszcz na niego nie pada.Oczywiście czasem go polewałam bo zdawałam sobie sprawę że jest to nowe nasadzenie.Poradził sobie znakomicie.Potwierdza się to jak ważne jest dobranie odpowiedniego stanowiska dla rośliny.Teraz wzdłuż niego posadziłam róże na przemian dwie odmiany po trzy szt.Geisha i Goldelse kolor będzie harmonizował z rozchodnikiem.Przed wybarwieniem też nie będzie się "gryzł".No i zostały jeszcze białe tawuły które ścinam po kwitnieniu.Na brzegu posadzona lawenda ,bo rośnie też z drugiej strony ścieżki.
Z Rapsody będziesz zadowolona.Moje 3 szt rosną przy żółtej Fresi i Marselisborg.
Moni dobrze że mamy to Forum ,tylko ktoś kto też pracuje w ogrodzie potrafi docenić naszą włożoną pracę.Fakt że trochę zmokłam ale najważniejsze że skończyłam rozpoczęta pracę.W poniedziałek następna rabata na tapetę.Murek w tym miejscu to konieczność,jest spory uskok i ziemia się osuwała.Zabezpieczyłam to tymczasowo pustakami ale wyglądało to niezbyt ładnie.W końcu trzeba było coś z tym zrobić.Czym go obsadzić
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alicjo,
świetnie wygląda ten murek. Wspanaiły pomysł. Domyślam się, że to są jakieś gotowe elementy do kupienia.
Czy one mają dno i jak duże są.
Czy one mają dno i jak duże są.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Urszulko moja też będzie miała cień w południe ,zasłonią ją jałowce.Leonardo będzie rosło w szpalerze przegrodzone Pastellą.Mam rabatę gdzie rosną historyczne różowe na środku a po obrzeżu właśnie takie perełki.Dalej dwie Red Leonardo przegrodzone różą Poker.Na posadzenie w trójkącie nie mam tam miejsca więc będzie szpalerek.Kiedyś pytałam Gosię ile miejsca potrzebuje Leonardo ,więc rośnie 1 m wysoko i 1 m szeroko.Trzy szt w trójkącie to sporo miejsca by zajęły.
Może poczekaj jeszcze ,jeśli to pierwszy rok to nie pokazały swojej urody.Zawsze zdążysz posadzić w szpaler jak nadal Ci się nie będzie podobało.
Może poczekaj jeszcze ,jeśli to pierwszy rok to nie pokazały swojej urody.Zawsze zdążysz posadzić w szpaler jak nadal Ci się nie będzie podobało.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alu, jutro i we wtorek ma lać
. Proszę, obiecaj mi, że nie będziesz pracować w ogrodzie podczas deszczu ... :x . Lepiej poczekać na ładniejszy dzień, niż leczyć 'połamanie' kilka tygodni. A tu przecież róże mają przyjść, tak?
Wiesz, jutro jadę na pogrzeb mojej Pani Doktor Dentystki
i jestem trochę podłamana ...
. Chyba Jej zrobię bukiet ze swoich róż ... Była lekarzem o wielkim sercu, ach ...
.
Kochana, dbaj o siebie
.
Wiesz, jutro jadę na pogrzeb mojej Pani Doktor Dentystki
Kochana, dbaj o siebie
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Majko marzył mi się inny ale takich murków,oczywiście dłuższych muszę mieć 4 szt.Przyszedł facet co robi z kamienia takie murki.Wycenił i ręce mi opadły.Musiałam więc szukać innego wyjścia.Na składzie budowlanym znalazłam najtańsze rozwiązanie.Te donice stawia się płasko na ziemi,bez fundamentów.Są bez dna,nasypuje się do nich ziemię i można posadzić w nich rośliny.No i co najważniejsze można zrobić to samemu.Znalazłam w dwóch rozmiarach i kilku kolorach.Duże o rozmiarach 65x40x20 /20cm to wys/ w kolorach czerwone,szare,zielone i grafitowe.Cena najdroższych czerwonych to 18 zł.
Donice duże


Donice małe o rozmiarach 34,5 x34,5 x 12,5 /12,5 to wys./ też różne kolory.Cena czerwonych to 8 zł./ Jak kupiłam po 7 zł./Trzeba rozmawiać i będzie upust.
Donice małe


Można je ustawiać jak klocki lego .Do dłuższego i wyższego murka lepsze byłyby pewnie te większe.
Mnie pasowały czerwone,ale w tym roku już czerwonych nie będzie,trzeba poczekać do wiosny,zabrałam wszystkie i jeszcze mi potrzeba 8 szt.
Donice duże


Donice małe o rozmiarach 34,5 x34,5 x 12,5 /12,5 to wys./ też różne kolory.Cena czerwonych to 8 zł./ Jak kupiłam po 7 zł./Trzeba rozmawiać i będzie upust.
Donice małe


Można je ustawiać jak klocki lego .Do dłuższego i wyższego murka lepsze byłyby pewnie te większe.
Mnie pasowały czerwone,ale w tym roku już czerwonych nie będzie,trzeba poczekać do wiosny,zabrałam wszystkie i jeszcze mi potrzeba 8 szt.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Moni obiecuje że będę pracować tylko jak nie będzie padał deszcz i ciepło się ubiorę.Róże już przyszły i jestem w trakcie sadzenia.Część jeszcze czeka zadołowana na posadzenie.Trzeba pracować nie ma wyjścia.Przykro mi z powodu P.Doktor,dlaczego dobrzy ludzie odchodzą od nas.To niesprawiedliwe.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alicjo,
z tego co piszesz, to cena bardzo przystępna. Wspaniale to wymyśliłaś. Ja też zawsze szukam ciekawych rozwiązań.
Ten murek będzie tworzył zaciszne miejsce dla różyczek. Będę bardzo ciekawa jak obsadzisz na wiosnę.
Pomysł wart powtórzenia, może w moim ogrodzie. Coś mi chodzi po głowie. Gdzie Ty to kupiłaś?
Ten murek będzie tworzył zaciszne miejsce dla różyczek. Będę bardzo ciekawa jak obsadzisz na wiosnę.
Pomysł wart powtórzenia, może w moim ogrodzie. Coś mi chodzi po głowie. Gdzie Ty to kupiłaś?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Majko kupiłam w Sochaczewie.Jest taki skład budowlany i tam jest praktycznie wszystko ,od materiałów budowlanych poprzez farby i kamienie do ogrodu.Jeżeli jesteś zainteresowana w piątek będę w Sochaczewie .Mogę podjechać i policzyć ile jakich jest.Tylko powiedz czy duże czy małe i jaki kolor.Z małych był tylko kolor szary .Duże były jeszcze zielone i grafitowe.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alicjo,
dziękuję, ale to jeszcze trochę za wcześnie. Mam pomysł, a realizacja może na wiosnę.
Za dużo miałam zmian w domu na działce, czuję się bardzo zmęczona tymi remontami.
Pytałam gdzie można kupić, bo to mi już mówi, że będzie problem z transportem. Mam Honda Jazz, luka na bagaż jest duża ale jeżeli to jest ciężkie to dużo by mi nie weszło.
Podałaś mi wymiary więc spokojnie pomyślę jak by urządzić sobie miejsce na zioła. Dziękuję
Za dużo miałam zmian w domu na działce, czuję się bardzo zmęczona tymi remontami.
Pytałam gdzie można kupić, bo to mi już mówi, że będzie problem z transportem. Mam Honda Jazz, luka na bagaż jest duża ale jeżeli to jest ciężkie to dużo by mi nie weszło.
Podałaś mi wymiary więc spokojnie pomyślę jak by urządzić sobie miejsce na zioła. Dziękuję


