Mój kwiecisty zakątek.
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadek a ty masz doświadczenie z sianie w zimie?Fajnie by było jak by kwitły już w tym roku.A kiedy mogę je wsadzić do gruntu?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Gosiu , bratki są bardzo odporne. Po lekkim zahartowaniu można już teraz. będą miały lepsze warunki niż na parapecie.Ja wysiewałem w maju, niektóre kwitły w tym samym roku. 

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek.
O jak to dobrze z kimś doświadczonym pogadać
To forum to naprawdę skarbnica wiedzy. Człowiek wszystkiego się uczy (a i tak głupi umrze
)


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadku dobra wiadomość brunery przezimowały , dziś sprawdziłam i już wychodzą , będzie dobrze 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Gosiu, czy doświadczony
Oto jest pytanie.
Po prostu to akurat robiłem . Kwiatuchy , to temat szeroki i nie do opanowania w całości.
Wow, to bardzo dobra wiadomość Geniu
Mrozoodporność bruner jest chyba w miarę dobra 



Wow, to bardzo dobra wiadomość Geniu


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Ale jak do tej pory nie wszystkie .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Bądż dobrej myśli
Nie zawsze w tej samej kolejności pokazują nosy.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadku, melduję, że u mnie już większość lilii powychodziła z ziemi. A stało się to po wczorajszym deszczyku. POdlałam je Nomoltem, bo od dwóch lat walczę z ostępką lilianką, paskudą zżerającą pąki lilii. Mam nadzieję, że w tym roku to ja wygram, a nie ona 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Witaj Wandziu
Może dlatego, że sadzę cebule głęboko jeszcze nie wyszły.Jak na razie tylko ,,drobiazg'' i kilka średniej wielkości. Te największe jeszcze w ziemi. Walka z owadami i chorobami bywa trudna, ale nie ma wyjścia.Życzę wygranej, myślę że tak będzie , nie są przecież niezniszczalne.
Moją bolączką są ,,grzyby'' mam już na nie arsenał. Nornice znowu aktywne, dostały ,,pojeść'' i na krótko będzie spokój z nimi. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój kwiecisty zakątek.
To u was lilie się śpieszą u mnie nawet nie chcą się pokazac małpy.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Witaj Tadeusz widzę że korony cesarskie ci ładnie rosną a moje w zeszłym roku kwitły a w tym są puste bez kwiatów co to może być.?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Wyrosną i u Ciebie Andrzejku
Wiedz, że wcześniejsze wschody nie są dobre.Lilie są narażone na przymrozki.
Witaj Halinko
Kwitnienie koron to także mój problem.Były wiosny,że kwitły nawet niewielkie cebulki. W tym roku czerwone połowa , żółte trochę lepiej. pH gleby tolerują w szerokim zakresie i tutaj nie widzę przyczyny. Stawiałbym na brak jakiegoś minerału lub nawozu. Zaczątki kwiatu powstają w poprzednim roku i efekt będzie widoczny za rok.Poeksperymentuję z nawożeniem , zobaczymy co wyjdzie 


Witaj Halinko


- bratek158
- 500p
- Posty: 946
- Od: 28 lis 2010, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek.

moje cesarskie tez sa spore ale poczkow kwiatowych nie widze

a lilie pokazuja sie w zaleznosci od gatunku



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Obawiam się Bratku, że już nie będą miały.
Zagadka braku kwiatów, być może do rozwiązania
To samo dotyczy szachownicy perskiej.


