wczoraj pożegnałam panów od ogrodzenia-klinkieru i w końcu miałam zamiar dzisiaj powsadzać iglaki pod ogrodzenie i wielkie przesadzanie miało być a przez deszcz udało się tylko 2 iglaki wsadzic i 1 przenieść-coś czuje ,ze skończy się zadołowaniem donic-chociaż róże bym chciała w większości posadzić.
Rybkaa w ogrodzie
Re: Rybkaa w ogrodzie
Gosiu-Margo 2-trzmieliny mi tak szkoda nie było-w sumie młoda była i ciesze się ,ze nie dopadło to świństwo pięknej dużej trzmieliny ale żal róży-prezentu od koleżanki,która pieknie kwitła przez ponad 3 mce
wczoraj pożegnałam panów od ogrodzenia-klinkieru i w końcu miałam zamiar dzisiaj powsadzać iglaki pod ogrodzenie i wielkie przesadzanie miało być a przez deszcz udało się tylko 2 iglaki wsadzic i 1 przenieść-coś czuje ,ze skończy się zadołowaniem donic-chociaż róże bym chciała w większości posadzić.
wczoraj pożegnałam panów od ogrodzenia-klinkieru i w końcu miałam zamiar dzisiaj powsadzać iglaki pod ogrodzenie i wielkie przesadzanie miało być a przez deszcz udało się tylko 2 iglaki wsadzic i 1 przenieść-coś czuje ,ze skończy się zadołowaniem donic-chociaż róże bym chciała w większości posadzić.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rybkaa w ogrodzie
Rybko obejrzałam dokładnie Twoje zmagania z ogrodem
Podobają mi się małe ,ciekawe iglaczki,żurawek też masz sporą kolekcję
.
Mieszkam bliżej Dobrzycy,ale jakoś nie pozwiedzałam Hortulusu tak dokładnie
.
Trzmielinę mam taka samą,aż ją jutro obejrzę,nie pomyślałabym,że takie guzy ją dopadną
Róż nakupowałaś
,ależ będzie wiosną co pooglądać 
Podobają mi się małe ,ciekawe iglaczki,żurawek też masz sporą kolekcję
Mieszkam bliżej Dobrzycy,ale jakoś nie pozwiedzałam Hortulusu tak dokładnie
Trzmielinę mam taka samą,aż ją jutro obejrzę,nie pomyślałabym,że takie guzy ją dopadną
Róż nakupowałaś
Re: Rybkaa w ogrodzie
Witaj Halinko
-a tak przeważnie jest ,że jak sie ma blisko to sie nie ma okazji zwiedzić-ja sama jeszcze nie byłam w obejrzeć różankę szczecińską nie wspominając o muzeum -ale gości posyłamy na Wały Chrobrego obowiązkowo
Hortulusem byliśmy zachwyceni i aż nie możemy uwierzyć,że często swego czasu jeździliśmy do kuzynki w Kołobrzegu czy Gościnie a tak blisko mieliśmy Dobrzycę
Dzisiaj udało mi się posadzić 11 róż ale zabrakło ziemi-jutro jak pogoda pozwoli to dalsze sadzenie a z różanką nie bedę się spieszyć -róże zadołuję na dobre do wiosny
Dzisiaj udało mi się posadzić 11 róż ale zabrakło ziemi-jutro jak pogoda pozwoli to dalsze sadzenie a z różanką nie bedę się spieszyć -róże zadołuję na dobre do wiosny
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rybkaa w ogrodzie
Mam nadzieje,że w końcu uda mi się zwiedzić Dobrzycę
Takiej ilości róż na raz nie sadziłam
.
Zawsze najpierw szykuję dołki,bo u mnie to graniczy z robotami w kamieniołomach
Dzisiaj popaduje u nas więc o pracy w ogrodzie mogłam pomarzyć
Takiej ilości róż na raz nie sadziłam
Zawsze najpierw szykuję dołki,bo u mnie to graniczy z robotami w kamieniołomach
Dzisiaj popaduje u nas więc o pracy w ogrodzie mogłam pomarzyć
Re: Rybkaa w ogrodzie
ja też najpierw wykopałam dołki potem zerknęłam na ściągę w jakiej kolejności mam sadzić i poszło szybko w miarę-tylko ziemia mokra,ciężka i grabienie zostawię na wiosne chyba,teraz zrobię z ziemi pozostałej kopczyki jak przyjda znowu przymrozki-chyba ,ze zima poczeka i zdążę zagrabić,rozłozyć włóknine i korę
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rybkaa w ogrodzie
Nie mam kory pod różami,ale chwasty nie rosną,więc na razie nie daję jej
Korę mam pod iglakami,na rabatach mi przeszkadza
,miałam wcześniej,ale sadząc ,przesadzając rośliny
zmieszałam ją z ziemią,jakoś mi wygodniej bez kory

Korę mam pod iglakami,na rabatach mi przeszkadza
zmieszałam ją z ziemią,jakoś mi wygodniej bez kory
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Rybkaa w ogrodzie
Ja jak coś sadzę, to najpierw odgarnuję korę łopatką na bok a potem znów przykrywam 
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rybkaa w ogrodzie
Właśnie to mnie zawsze drażniłoAniaDS pisze:Ja jak coś sadzę, to najpierw odgarnuję korę łopatką na bok a potem znów przykrywam
-
adrian90
- 100p

- Posty: 134
- Od: 16 paź 2010, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce, świętokrzyskie
Re: Rybkaa w ogrodzie
wow ile ty masz róż! tyle gatunków i kolorów
zazdroszczę, będę tu do ciebie zaglądał na wiosnę szczególnie! Pięknie. Pozdrawiam

Re: Rybkaa w ogrodzie
Witaj Adrian90-sama nie mogę sie doczekać efektów nasadzeń i z chęcią będę pokazywać mam nadzieję piękne,kwitnace róże-pozdrowionka
dzisiaj nie pada ale nikt mnie nie zmusi do wystawienia nosa na dwór-ogród-od wczoraj wieczora wiatrzysko niesamowite,chociaż słoneczko dyskretnie od czasu do czasu wygląda-nie było prądu od samiutkiego rana ,zabieram się za porzadki w domu aby jutro nie marnować czasu
ja zlikwidowałam korę na skalniaku-ale teraz wiem,że po prostu miałam jej za mało dlatego zielsko rosło i było nie wygodnie pielić-wtedy jeszcze nie słyszałam o agrotkanine,ale ją i tak daję tylko pod iglaki i w miarę stałe nasadzenia-w rzędzie gdzie mam same krzewy i byliny nie daję ale powolutku w miarę przybywania szyszek,dokładam tam i zielsko tak mocno nie rośnie
dzisiaj nie pada ale nikt mnie nie zmusi do wystawienia nosa na dwór-ogród-od wczoraj wieczora wiatrzysko niesamowite,chociaż słoneczko dyskretnie od czasu do czasu wygląda-nie było prądu od samiutkiego rana ,zabieram się za porzadki w domu aby jutro nie marnować czasu
ja zlikwidowałam korę na skalniaku-ale teraz wiem,że po prostu miałam jej za mało dlatego zielsko rosło i było nie wygodnie pielić-wtedy jeszcze nie słyszałam o agrotkanine,ale ją i tak daję tylko pod iglaki i w miarę stałe nasadzenia-w rzędzie gdzie mam same krzewy i byliny nie daję ale powolutku w miarę przybywania szyszek,dokładam tam i zielsko tak mocno nie rośnie
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Rybkaa w ogrodzie
Witaj Rybko, jestem z rewizytą. Podziwiam ogrom pracy i jej efekty. Widziałam, że na jesień posadziłaś sporo roślinek, więc w przyszłym sezonie na pewno będzie co podziwiać.
- cherryberry321
- 200p

- Posty: 370
- Od: 1 sty 2010, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rybkaa w ogrodzie
Witaj, Rybko !
Te różyczki na pewno będą piękne. Mam u siebie okrywowe-The Fairy, The Fairy Red-są fantastyczne !
Niezmordowanie kwitną całe lato aż do tej pory, nie chorują. Jedyne, czego mi u nich brakuje .. to zapach. Ale nadrabiają to ilością kwiatów. Na pewno będą cudowną ozdobą twojej ścieżki do różanki. Bonica(tej niestety nie mam-ale podpatrzyłam na skwerze miejskim) - też jest niezmordowana jeśli chodzi o kwitnienie, ale w przeciwieństwie do poprzedniczek- ma wyprostowany pokrój i jest wyższa. Może być posadzona z tyłu nich-będą się uzupełniać. Co do pozostałych, to nie mam ich po prostu. Ale już szykuję miejsce, żeby wiosną posadzić ok 10 róż.
Niech twoje różyczki zdrowo rosną !
Pozdrawaim
Lidka
Te różyczki na pewno będą piękne. Mam u siebie okrywowe-The Fairy, The Fairy Red-są fantastyczne !
Niezmordowanie kwitną całe lato aż do tej pory, nie chorują. Jedyne, czego mi u nich brakuje .. to zapach. Ale nadrabiają to ilością kwiatów. Na pewno będą cudowną ozdobą twojej ścieżki do różanki. Bonica(tej niestety nie mam-ale podpatrzyłam na skwerze miejskim) - też jest niezmordowana jeśli chodzi o kwitnienie, ale w przeciwieństwie do poprzedniczek- ma wyprostowany pokrój i jest wyższa. Może być posadzona z tyłu nich-będą się uzupełniać. Co do pozostałych, to nie mam ich po prostu. Ale już szykuję miejsce, żeby wiosną posadzić ok 10 róż.
Niech twoje różyczki zdrowo rosną !
Pozdrawaim
Lidka
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Rybkaa w ogrodzie
Rybko, udało Ci się juz posadzić róże. Ja jeszcze czekam na 2. Reszta juz siedzi w ziemi. Tez nie mogę sie doczekać czerwca.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Rybkaa w ogrodzie
Też jeszcze czekam na róże, mam nadzieję, że przyjdą w tym tygodniu, bo już chciałabym, żeby były na swoim miejscu 
Re: Rybkaa w ogrodzie
Igielko78-ja wręcz jestem zła,że właśnie dopiero zaczełam sie rozkręcać ogrodowo a tu juz zima za pasem
cherryberry321-dzięki za radę w sprawie różyczek i obym tylko nie zapomniała,aby bonicę posadzić z tyłu
Margo 2-jeszcze wszystkich róż nie posadziłem w docelowe miejsce niestety-w sobotę była super pogoda a ja musiałam cały dzień zajmować się czyszczeniem klinkieru na nowo zrobionym ogrodzeniu
a dzisiaj wiatrzysko potem deszcz ale pogoda w przyszłym tygodniu obiecująca więc mam nadzieje dalej sadzić
AniuDS-najlepiej jakby różyczki doszły abys mogła wsadzić w tygodniu ,bo potem nie wiadomo jak z pogodą będzie
pogoda niby ma być w miarę dobra ale ziemia już tak mokra i ciężka,trzeba sporo sie namachać,ale wiem ,że warto
a może jakieś wspólne podanie napiszemy tam na górę aby zima przyszła później i była dla nas łaskawa
cherryberry321-dzięki za radę w sprawie różyczek i obym tylko nie zapomniała,aby bonicę posadzić z tyłu
Margo 2-jeszcze wszystkich róż nie posadziłem w docelowe miejsce niestety-w sobotę była super pogoda a ja musiałam cały dzień zajmować się czyszczeniem klinkieru na nowo zrobionym ogrodzeniu
AniuDS-najlepiej jakby różyczki doszły abys mogła wsadzić w tygodniu ,bo potem nie wiadomo jak z pogodą będzie
pogoda niby ma być w miarę dobra ale ziemia już tak mokra i ciężka,trzeba sporo sie namachać,ale wiem ,że warto
a może jakieś wspólne podanie napiszemy tam na górę aby zima przyszła później i była dla nas łaskawa


