Ogród Gosi cz. 2

[majowa]

Przyłączam się do zachwytów nad rh - CUDNE!!
jak często podlewasz je herbatką?
Czy azalie też to lubią?
Pozdrawiam
Iwona

[Monia68]

Małgosiu, rabata z rh pięknie się prezentuje!!
Jaki clematis ma tak duże kwiaty?
Niestety, ciekawe odmiany rh są bardzo trudne do zdobycia.

[Margo2]

Dziękuję wszystkim za uznanie mojej małej rabatki

Basiu, Moniko chyba jednak wstrzymam się z zakupami do następnego roku. Nie umiem przez zimę przetrzymywać roślin w doniczkach. Dużo pomarnowałam, Dodam, że 3 rh już są w donicach i czekają. Boję się, że niestety rabata nie powstanie w tym roku. Myślę nawet, że gazu też nie będę miała w tym roku. Dlatego będę musiała uzbroić się w cierpliwość i odłożyć to na spokojnie do następnego roku.

Basiu skuś się. Ja też do nich podchodziłam sceptycznie.

Izuś, dziękuję za troskę.
Złego diabli nie biorą

Grzesiu, ależ mów mi takie rzeczy, mów tyle razy ile będzie chciał. Toż to miód na moje serce.

Maju, mam nadzieję, że ciebie nie zaleje. U mnie dolne dzielnice zalane. Bez przerwy słyszę jeżdżące wozy na sygnale. Bardzo współczuję wszystkim, których dotknęło to nieszczęście.

Maju, to podobno domowy sposób stosowany przez hodowców rh.

Aniu, Isia widziała, że to co pokazałam na zdjęciu to tylko czubek góry kwitnienia. Najmniej obficie kwitnie ten, który pokazałam już rozwinięty. Pozostałe dwa są obsypane.

Iwonko witam Cię u siebie
Herbatkę stosuję jak mi się przypomni. Najczęściej co 3-4 tygodnie. Wszystkie kwasolubne ja lubią.

Monia to miał być Jan Paweł II, ale chyba to nie on. Nie jestem znawcą powojników.
Ja startuję, więc dla mnie każda odmiana jest ciekawa. Nie to co Ty. Dla Ciebie to juz naprawdę musi być wielki rarytas, przy takiej ilości jaką posiadasz.

[Fabi 12]

Gosiu Widzę , że mam podobne zainteresowania jak Ty do tych samych roślinek.
Hosty, żurawki , Rh, pięknie wyglądają twoje rabatki.

[maryla-56_56]

Małgosiu śliczny powojnik i pomocnik
U mnie jeszcze nie ma pączków.

[Margo2]

Fabi a mnie podobają się Twoje
Są zupełnie różne od moich, takie uporządkowane. Bardzo mi się to podoba, ale moja mania zbieractwa nie pozwala na uporządkowanie ogrodu.

Marylko, u mnie jak na razie tylko jeden tak się wysforował. 2 kolejne tez maja pączki, a 3 chyba w tym roku nie zakwitnie. Posadziłam go w trochę gorszej ziemi. Muszę teraz trochę nad nim popracować.

[maryla-56_56]

Byłam dzisiaj na działce, wszystko rośnie, dobrze się przesadza.
Trochę przesadzałam, trochę pieliłam.
Oprócz tego, że kilka róż ma czubki jakby zmarznięte i hortensję pnąca coś zjada.
to reszta dobrze. Zaczynają kwitnąć chabry, maki, wszystkie orliki i irysy.
Ale ja zapomniałam aparatu

[Margo2]

Marylko to wcale nie zmarznięte pąki. To bruzdnica. Musisz uciąć szybko te "zmarznięte pąki" bo zniszczy Ci całe róże. Ten robak wżera się w środek łodygi i idąc w dół dochodzi do korzenia.

[aleb-azi]

Goś, jak się mają Twoje różyce? Widzę, że bardzo czujna jesteś i bruzdownicę zdemaskowałaś u Marylki błyskawicznie. Brawo szybka reakcja to rzecz cenna w takich sytuacjach.

[Margo2]

Izuś szybka demaskacja, bo ja mam to paskudztwo.

Już na 2 różach. Będę miała opóźnione kwitnienie
Jakoś moje róże wtym roku zaatakowane przez wszelkie szkaradzieństwo. I bruzdnica, i mszyce, i skoczki. Nawet guzowatość miałam.

Za to inne mają pełno pąków.

[aleb-azi]

No to będzie widowisko i święto
Może aparat fotograficzne na komunię ?
Też przyłapałam to świństwo. Małpa wredna...

[Margo2]

Jakoś nie mam sumienia kupować coś co będzie tylko dla mnie

Widowisko będzie jutro. Jadę na koncert. Jak ja dawno nigdzie nie byłam.

[aleb-azi]

to jedź i odpocznij. Może po drodze jakiś szkółking....

[riane]

U mnie też ten wstrętny robal grasuje na różach. I to po kilka na krzaku. Trzeba być czujnym. Nie wiedziałam, że może zniszczyć cały krzaczek .

[Margo2]

Izuś szkółking odpada, bo jadę z m.

Raczej nie odpocznę, tylko się zmęczę, bo trzeba już być około 16 na płycie, a koncert zaczyna się o 18. Ale wytrzymam. Bardzo chcę zobaczyć AC/DC na żywo. Właśnie czekamy na znajomych i jedziemy. A od jutra przygotowania do komunii.

Agatko może całego do cna to nie, ale jak się nie przypilnuje to na pewno w tym roku z kwiatów nici. Za bardzo się na tym nie znam, ale wiem, że bardzo ostrzegają przed tym robalem. W mojej 5 letniej karierze różanej mam go po raz pierwszy.

A żebyście o mnie nie zapomnieli 3 zdjęcia