Mój ogród...Ann-ka72

[Monia68]

Aniu, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Widzę, że kolekcja hortensji stale się powiększa- są śliczne

[AgaNet]

Szkoda ze u mnie nie pomieści się więcej hortensji....

[x-T-s]

100krotko-h.dębolistna powinna przezimować, może odrastać po przycięciu wiosną jak bukietowe.Hmmm ..mam nadzieję,że kwiaty są na nowych pędach. Muszę się dowiedzieć na szkółce,bo nie pamiętam.

niestety kwiaty są na pędach zeszłorocznych moja nie kwitła,wycięłam ją aż do ziemi bo wymarzła.

[AniaDS]

Anuś, piękna i dorodna ta Limelight, to moja ulubienica

[lawenda]

witaj Aniu, też mam zamiar kupić kilka hortensji, mam zakątek pod sosnami, myślę że będzie dobry. Z czym je komponujesz? ja chyba posadzę je z azaliami.

[Cebulla]

Aniu- hortensje piękne! Ależ Ty masz rękę do roślin! Ja też wsadziłam dwie hortensje, jakieś NN, muszę wrzucic do identyfikacji. A żółta róża cudo, choc ja nie przepadam za żółtymi różami, to ta mi się podoba

[AgaNet]

Aniu - wpadłam żeby Ci powiedzieć że miałaś racje co do surfinii !!!!!

Dziś zauważyłam, że z mocno ściętej - jakoś z dobry miesiąc temu - wyrastają świeże listki !!!!

Ciekawa jestem jaki będzie efekt z mojego wczorajszego cięcia

[FRAGOLA]

Śliczne hortensje ja już na nie zachorowałam ale na razie powstrzymuję się z zakupem bo nie mam na nie miejsca...i chyba w tym roku już się nie znajdzie

[Ann-ka72]

Miło mi gościć tak znakomitych gości: Trzynastkę,Monię68,AgaNet,Tess,AniaDS,Lawenda,Cebulla,Fragolka. Dziękuję za miłe słowa

Co do hortensji dębolistnej-rozmawiałam z mężem właścicielki szkółki,jej nie było niestety-ona pewnie lepiej by mi udzieliła informacji.Niedługo tam pojadę,to zdam relację dokładnie. Ten Pan mówił,żeby obsypać torfem i korą roślinę na wszelki wypadek.Pierwszy rok mają dębolistną, moja Vanille Freise i Limelight też z Holandii,od nich. Ja posunę się nawet dalej i będę ją przez kilka lat okrywać jak wcześniej różaneczniki-po prostu kartonem,a do środka liście,gazety.Najlepiej mi zimowały wtedy rh, nie było przemarzniętych pąków ani liści. Teraz rośliny już są duże, żeby w to sie bawić, ale z hortensją mogę...
Tess-mam nadzieję,że uda mi sie wyhodować kwiatka na dębolistnej. Zrobię co w mojej mocy.
AniuDS-Limelight to również moja ulubiona, rok temu miała 2 razy mniejsze kwiaty,ciekawe jak to będzie w następnym roku?Podsypałam ją taką ziemią torfową, czarną,żyzną,aż sie klei w dotyku.Sadziłam w niej wszystkie swoje pierwsze magnolie i rh, później już sadziłam w mieszance torfu i kory,ale z wierzchu podsypywałam tą ziemią i azalie i całą resztę, o ile mąż dowiózł-a nie zawsze chciał jechać...kiedyś zakopał 2 samochody dostawcze i jeden ciężarowy,żeby przywieźć mi 4 taczki tej ziemi. 2 ciągniki wyciągały do 22 w nocy te wszystkie samochody.Trudno mi go było namówić aby znowu przywiózł...nie rozumiem dlaczego.. W tym roku zrobił taką łyżkę do ciągnika i na próbę pojechał po tą ziemię-super wyszło,więc chyba bez problemu będę miała ciągłe dostawy.
pH tej ziemi pewnie ok5-6,ale i tak podsypuję jakimś zakwaszającym nawozem-siarczan amonu,więc jakoś rosną.

Cebullko,ta róża jakaś zwykła ze sklepu.Nie mam ręki do roślin, jedne rosną lepiej inne gorzej albo wcale...Swoje hortensje pokaż ,na pewno ktoś Ci pomoze, ja nie znam sie aż tak dobrze,mam raptem kilka szt.
AgaNet,hortensje byś zmieściła gdzieś, coś się przesadza,inne rośliny oddaje sie i miejsce sie zawsze znajdzie. A u Ciebie jest jeszcze gdzie poszaleć. Surfinia powinna pięknie kwitnąć,chyba ,że u Was szybciej zima przychodzi...
Lawendo-pod sosnami moze im być jak u Pana Boga za piecem igły opadające tworzą taki specyficzny dodatek do ziemi,że ziemia może być kwaśna. A ja chyba z niczym specjalnym ich nie sadzę. Obok altanki rosną same hortensje i jedna języczka,bo nie miałam gdzie jej upchnąć.Jestem w trakcie tworzenia rabaty z hortensjami i obok siebie rosną ogrodowa,Vanille i Anabell,dalej magnolia.Jak się uda to dzisiaj zrobię zdjęcia.Ja nie bardzo umiem komponować rośliny... Dopiero uczę i pewnie trzeba będzie przesadzać....kiedyś... Limelight rośnie na obrzeżu kwadratowej rabaty....też chyba nie najlepiej,ale jej tam pasuje i na razie tam będzie.
Fragolko, nie rozumiem Ciebie,w czym Ty widzisz problem?. Masz już 2 węże, więc zrób jeszcze hortensjowego, gdzieś z boku,albo pod domem w cieniu..juz coś wymyślisz,masz mnóstwo pomysłów . Myślę,że koło hortensji jest mniej chodzenia,zaglądania niż przy wężowych rabatkach,wysypiesz korą i nie będzie rosło zielsko.Jak urodzi się dzidziuś,to nie będziesz miała tyle czasu,chyba,że będzie to spokojne dzieciątko,ale podobno teraz takie się nie rodzą

Miłego dnia życzę.

[AgaNet]

Aniu - marzy mi się jeszcze hortensja niebieska więc pewnie... wiosną.... heheheee

[malgocha1960]

Aniu,masz piękny ogród, bajka.Opowieści o teściowej słucham jak horroru,nie wiem jaką ja będę.Moje dziecię ma 27 lat i na razie nic się nie zanosi.Czy ta pani mieszka z wami,bo jakoś nie mogę doczytać?
Wierzba japońska cudo.Moja ma 2 lata i też dosyć ostro tnę,żeby się zagęściła,ale w tym roku coś mi przychorowała.Czy możesz powiedzieć o jakiej porze konkretnie robisz cięcia i do jakiej długości?
Przepraszam,jestem na 6ej stronie i doczytałam ile razy, tylko na jaką długość?

[x-T-s]

Aniu

hortensje ( oprócz ogrodowych) lubią słońce w samym cieniu będzie im zle. Posadz je w ziemi zmieszanej z torfem.
A co okrywania....okryj w pierwszym roku tylko dębolistną...bo ona jak wymarznie to nie zakwitnie.
Reszcie nie będzie nic toż one kwitną na nowych pędach.Ja swoje po posadzeniu zawsze podsypuję korą i mam świety spokój,na 14 odmian wymarzła tylko dębolistna zeszłej zimy - nie okryłam ( biała agrowłóknina wystarczy) wymarzłą do ziemi, chciałam ją wykopać i wyrzucić a tu proszę...urosła pięknie- no ale bez kwiatków.

[Ann-ka72]

Małgosiu cieszę się,że przyszłaś w odwiedziny.
Nie martw się tym jaką teściową będziesz, bo chyba jest niewiele osób,które nie potrafią żyć w spokoju,Ty na pewno do takich osób nie należysz, jesteś miła i kulturalna. T. nie mieszka z nami a mimo wszystko....
Co do wierzby,to wcześniej zostawiałam po 10 cm,ale z każdym rokiem jest coraz większa ta obcięta kula, jakoś tak wychodzi...Teraz po obcięciu jest ok.40 cm do środka kuli. Chciałam w tym roku ciachnąć więcej,ale bałam sie że tam są bardzo zdrewniałe w środku gałązki,nie widać było "oczek" i że nie wypuszczą odrostów.

Tess, ja swoje ogrodowe posadziłam właśnie w takim miejscu no i tą dębolistną.Tam jest widno, tyle,że słońce bezpośrednio na nie nie świeci. Reszta-bukietowe,Anabell rosną w słońcu albo mają kilka godzin porządne nasłonecznienie. Okrywać chciałam tylko dębolistną i ogrodowe,bo w tym roku bardzo mało było kwiatów. Byłam u Ciebie, nie wygonisz mnie od siebie szybko. Oj nie....

[FRAGOLA]

Witaj Aniu wpadłam życzyc Ci miłego weekendu

[Ann-ka72]

Dzięki Grażynko, ja również życzę Ci spokojnego i ciepłego weekendu.