Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

[Ave]

jak nie będą miały zawiązek z nasionami to się nie rozsieją a trochę przesuszyć można, czemu nie

[100krotka]

Elsi, ja prawdopodobnie w kompostowniku podhodowałam sobie maliny. A to dopiero jest zaraza! Właśnie znalazłam jedną na rabatce rózanej.

Chyba przeniosę kompostownik dalej od malin, bo to się źle skończy, już czuję nosem...

Dominiko, to, że są w nim nasiona chwastów, to więcej niż pewne, oprócz kontrolowanych wrzutów Matka Natura działa przecież cały czas i rozsiewa wokół swoje uroki Aleć to się wyplewi...ja kompost rozkładałam jesienią, nie mam jakichś szczególnych problemów z chwastami, tzn. ja mam może inne normy, bo sama widzę, że na zdjeciach, które wklejam na forum czasem się co nieco wepcha w kadr

Lisko, to z fajnymi liśćmi to dereń kanadyjski. Ekspansywna (ponoć! ) okrywowa roślina. A pikno, co cud! Udało mi się ja upolować ubiegłego lata w klombie, bo nie jest tak łatwo osiągalna.

A w ogóle, to mam azalię pontyjską! W Edenie byłam wczoraj. Pięć sztuk mieli, wzięłam tę najmniej rozkwitniętą. A pachnie, o mój Boże... aha, i jeszcze "Matkę Siedliską" mam, nie pamiętam, ktoś na forum jej poszukiwał...

Ave, ja sie zgadzam z Tobą, co do pogody, może dlatego, że u nas dość łaskawie, troche przyświeci, trochę podleje, naprawdę optymalny ten maj...jeszcze się ciepło zaczęło, czegóż pragnąć więcej? Nasionka jednorocznych powschodziły - floks Drummonda, cynie, ogórecznik, kosmos, rudbekia - a sadzonki jednorocznych idą jak burza, szczególnie podobają mi sięlwie paszcze, których w tym roku posadziłam kilkadziesiąt. W zeszłym roku był taki strasznie mokry i paskudny czerwiec, i paszczaki padły ofiara mączniaka, mam nadzieję, że teraz będzie nam to oszczędzone...

[bishop]

[...] aha, i jeszcze "Matkę Siedliską" mam, nie pamiętam, ktoś na forum jej poszukiwał...
[...]

Matki Siedliska szukała Liska

[100krotka]

[...] aha, i jeszcze "Matkę Siedliską" mam, nie pamiętam, ktoś na forum jej poszukiwał...
[...]

Matki Siedliska szukała Liska

Ha, bingo!

No to idę do niej.

A propos, wiecie, na czyją cześć jest ta nazwa? Sprawdziłam w necie, i znalazłam trochę informacji.

[Ave]

Zmartwiłaś mnie tymi malinami... w kompostowniku... moje kompostowniki stoją przy ogrodzeniu... a za ogrodzeniem u sąsiada - dzikie haszczowisko malinowe...

[bishop]

Maliny mi tej wiosny przerosły pod betonowym krawężnikiem. Najwyraźniej muszą mieć solidniejsza barierę. A moze to tylko kwestia odmiany? U mnie szaleje "Poranna Rosa"

[gorzata76]

Powąchaj sobię tę azalię i za mnie ja mam od paru tygodni węch tak przetrącony, że szkoda gadać... w Wojsławicach ledwo czułam taaaaki krzak...
Heliotropa nabyłam... kichol muszę wetknąć w kwiat, żeby poczuć cokolwiek

[100krotka]

No właśnie, dosć ekspansywne są...w dużym ogrodzie pewnie nie jest to aż tak zauważalne...

Nic to, karczować będziem. U mnie warzywniak już zaatakowany ;-)

Kilka dzisiejszych wiosennych



To ostatnie, to nie mała architektura, to duża architektura

Gorzatko, alergia?

[Ave]

coś dała czosnkom, że takie duże... i kwitnące... i tej hoście
moja wiosna zapóźniona co najmniej o tydzień...

[AniaDS]

Hmmm..
to wychodzi na to, że moja wiosna opóżniona przynajmniej o dwa... tygodnie

[Jurek]

Hmmm..
to wychodzi na to, że moja wiosna opóżniona przynajmniej o dwa... tygodnie

Patrząc w exif zdjęć wykonanych w ubiegłym roku- to wegetacja opóźniona jest średnio o 10 dni w porównaniu do 2009r.

[Agnieś]

Widzę, że czosnki już pokazały kolor. U mnie już też wychodzą. Cieszę się z nich, bo ozdobią rabatę na której przekwitły już tulipany

Aga, czy u ciebie na różach pojawiły się już mszyce? U mnie w tym roku prawdziwa inwazja. Wczoraj opryskałam i mam nadzieję, że skutecznie.

[AniaDS]

Sto lat, sto lat..
Wszystkiego najpiękniejszego...

[gorzata76]

Aguś ... spełnienia marzeń... i wiecej miejsca dla nowych nasadzeń

I tiarella wirtualna dla Ciebie

[Ave]

ja o czymś nie wiem...? ale do życzeń się przyłączam... wszystkiego najlepszego i zeby było jak najczęściej... zielone