O tak, to całkiem prawidłowe, tylko w tym przypadku... ja jestem tak "zakociona", ze juz nic mi nie pomoże, mnie się wszystko z kotami kojarzyPromyczek pisze:Wiem, że to Aurynki wyobraźnia, ale czasami takie nakierowywanie zaburza pierwotne postrzeganiechatte pisze:A co miałabym czuć Adamie?To tylko skojarzenia Aurynki. Moje są nadal "kocie"
Mnie osobiście już wiele razy sugestie osób postronnych wprowadzały na inny tok myślenia
