Anulko jak dawno Ciebie nie widziałam, chyba zarzuciłaś swoje wątki. Moje dalie jeszcze w pąkach. Te o największych kwiatach trudne do przechowania, miałam je jeden sezon.
Galeria.Dalie Doroty- korzo_m
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Aniu no widzisz jak to jest z naszymi potrzebami
Planuję znowu tego roku na spokojnie podpisać wszystkie, ale taki skwar, że nie da się wyjść do ogrodu. Dalie zwiędnięte, żal patrzeć. Tak szybko kwiaty tego roku przekwitają.
Anulko jak dawno Ciebie nie widziałam, chyba zarzuciłaś swoje wątki. Moje dalie jeszcze w pąkach. Te o największych kwiatach trudne do przechowania, miałam je jeden sezon.
Anulko jak dawno Ciebie nie widziałam, chyba zarzuciłaś swoje wątki. Moje dalie jeszcze w pąkach. Te o największych kwiatach trudne do przechowania, miałam je jeden sezon.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Nocny deszczyk pięknie podlał dalie w końcu odżyły im liście i kwiaty, dziś pięknie wyglądały.




- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Dorotko,czy kremowa dalia ostatnia fot. na poprzedniej stronie,też od P.S ? - bardzo mi się podoba kolor i kształt płatków.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Tak to dalia kupowana jako jedna z pierwszych u p. Stasia. Ma piękne duże kwiaty, ale ma wadę karpa nie przyrasta, mam ją już kilka lat i nigdy nie ma czym dzielić, sadzę jedną podłużną bulwę tyle też jesienią wykopuję.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Anitko czemu tak póżno
Są piękne, dalie powinny rosnąć w każdym ogródku, szczególnie na wsi, dlatego ja mam ich tak dużo
Na pewno z przechowaniem nie będziesz miała problemu. Trzymaj w piwnicy razem z ziemniakami, burakami itp., zbieraj opakowania tekturowe z owoców (bananów, pomidorów, są wystawiane przy kasach w marketach min Biedronce) poukładasz karpy do nich, a póżniej ułożysz pudełko na pudełku. Wiem z doświadczenia i praktyki, aż tyle miejsca nie zajmują.
Dziś zakwitły następne piękności
pierwsza o pięknych dużych kwiatach

tę powtarzam, jest cudowna kwiaty ogromne

Dziś zakwitły następne piękności
pierwsza o pięknych dużych kwiatach

tę powtarzam, jest cudowna kwiaty ogromne

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Doroto ! coś bliższego o pierwszej........../nazwa,gdzie nabyłaś???/
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Lanceto większość dalii mam od P.Stasia. Szukałam moich zapisków i gdzieś posiałam, tzn wszystko w czasie przeprowadzki się zapodziało. Po 4 latach nie sądzę abym znalazła.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Dorotko miałam już 20 lat temu kupowałam u P .Stanisława ,obrzydło mi przechowywanie zawsze zgniły lub wysuszyły się
mieczyki lepiej radzą sobie u mnie.Przesypujesz czymś na zimę?
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Napisałam do P.Stanisława ,prosząc o nowy katalog i informację o nowościach.Moimi faworytkami są dalie o dużych kwiatach w typie pierwszej,o którą pytałam.
Ja swoje przechowuje w blokowej piwnicy,z ziemią lekko podsuszoną i włożone do worów foliowych,ale nie hermetycznych..z dostępem powietrza......
Ja swoje przechowuje w blokowej piwnicy,z ziemią lekko podsuszoną i włożone do worów foliowych,ale nie hermetycznych..z dostępem powietrza......
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Anitko ja trzymam w piwnicy, śmiejemy się, że w kurniku bo starzy właściciele mieli tam zwierzątka. Przez kurnik przebiegają rury od ogrzewania, ale temperatura jest niska. Jak widzę, że mają sucho to je delikatnie polewam wodą przez sitko. Niczym nie przysypuję. Wolę widzieć karpy. Tej zimy drżałam, jesienią wykopywałam bardzo suche pomarszczone karpy ( u nas jak zawsze najmniej pada i karpy wyglądały fatalnie) Zimą mróz panował okropny, na drzwiach kurnika miałam szron, ale one dały radę. Kilka podejrzanych karp posadziłam z tyłu w niewidocznym miejscu i wiesz okazało się, że dalie tam są przepiękne miedzy innymi mam tam tę różowa.
Lanceto ja zawsze dostaję katalog w grudniu, przez dwa lata nic nie zamawiałam. Właśnie jak wybieram dalie to czytam najpierw o wielkości, kolorze kwiatu, póżniej sprawdzam wygląd w internecie. Dwa lata temu zamawiałam ostatni raz, trochę byłam zła bo niecałe zamówienie zrealizowano, karpy przyszły bardzo małe, nie zakwitły mi, po dwóch latach ich sadzenia liczę, że zobaczę w końcu kwiaty.
Dobrze, że masz chłodną piwnicę, u mnie w bloku piwnica była ciepła nie było mowy o trzymaniu tam żadnej roślinki bo wysychało wszystko szybko na pieprz.
Lanceto ja zawsze dostaję katalog w grudniu, przez dwa lata nic nie zamawiałam. Właśnie jak wybieram dalie to czytam najpierw o wielkości, kolorze kwiatu, póżniej sprawdzam wygląd w internecie. Dwa lata temu zamawiałam ostatni raz, trochę byłam zła bo niecałe zamówienie zrealizowano, karpy przyszły bardzo małe, nie zakwitły mi, po dwóch latach ich sadzenia liczę, że zobaczę w końcu kwiaty.
Dobrze, że masz chłodną piwnicę, u mnie w bloku piwnica była ciepła nie było mowy o trzymaniu tam żadnej roślinki bo wysychało wszystko szybko na pieprz.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Dorotko dzięki za info muszę bardziej przyłożyć się na przechowywanie.
Moja ziemia jest gliniasta ciężka zwały ziemi się przykleją
pewnie muszę suszyć.
lanceta
Na przechowanie sypiesz może środkiem grzybobójczym ?
Moja ziemia jest gliniasta ciężka zwały ziemi się przykleją
lanceta
Na przechowanie sypiesz może środkiem grzybobójczym ?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Anitko na starej działce miałam ciężką ziemię, dalie poduszałam po wykopaniu i otrzepywałam ziemię miałam pędzelek malarski i po karpach na sucho malowałam
w ten sposób pozbywałam się szybko ziemii.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Nie nie daję żadnego środka.......mam zwykle duże karpy i nie oczyszczam zbytnio z ziemi,wkładam do worków foliowych,reklamówek,tak aby bulwy nie wysychały,góra lekko odkryta,szczególnie łodygi muszą mieć dostęp powietrza .Jeżeli mam małe i widzę,że na przedwiośniu zbyt wysychają,ale jeszcze nie można ich wysadzać do gruntu....sadzę do donic,lekko podlewam i trzymam w piwnicy.Po przymrozkach wysadzam ...i te najszybciej mi zakwitły.....
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Myślę tylko tak obecnie,może by umyć po bieżącą wodą,bo jak się przyklei ziemia i wyschnie to odrywają się kłącza.
Czy to dobrze by było?
Czy to dobrze by było?



