Ogródek Raczka cz.4

[judyta]

Dzięki Judyto za cenną informację!!
Wiesz te trzy,które pokazałam posadziłam obok siebie,teraz dzieli je ok.20cm.
Na dokladkę posadziłam je z przodu rabatki,między wysianymi sasankami.
A wszystko przez to,że ci nie uwierzyłam.

Raczku, widocznie jestem mało przekonywująca
Przesadzać chyba będziesz wiosną? Ja niedawno przesadziłam z konieczności dwie z tunelu-gdzie rosną w gruncie z patyków i baaaardzo marnie to zniosły. Nie wiem, czy się pozbierają Mocno zwiędły i niektóre liście im wręcz uschły-choć z ciężkim sercem skróciłam je o połowę

[Raczek]

Judyto myślałam,aby na jesieni,po obcięciu przesadzić,ale ja nie mam żadnego doświadczenia w przesadzaniu budlei.
Może część przesadzę jesienią a część wiosną.
Mam jeszcze problem kiedy ciąć budleje,w internecie czytałam aby przyciąć ją jesienią wtedy lepiej przezimuje okryta igliwiem.
Wiem,że ty tniesz wiosną,więc jak to jest?

[judyta]

Raczku- ja też się spotkałam z dwoma terminami cięcia budlei. Próbowałam i jesienią i wiosną. Z moich obserwacji wynika, że lepiej zimuje nie cięta-podobnie jak róża.
Kiedy nie ma gałęzi łatwiej ją okryć, bo patyki nie przeszkadzają-ale w sumie chodzi o to aby ochronić przed przemarzaniem korzenie i te 30 cm gałęzi od ziemi-bo resztę -czy przemarznie czy nie- i tak się wycina dla lepszego kwitnienia.
Późną jesienią-po pierwszych przymrozkach ścinam jedynie patyki do ukorzenienia i przetrzymuję je w piachu w piwnicy. Reszta zostaje do wiosny. Znawcy tematu podpowiadają, aby do ukorzeniania brać pędy od południowej strony, najbardziej zewnętrzne, grubości ołówka. Takie pędy mają krótsze międzywęźla i są lepiej odżywione.

Ja chyba poczekam do wiosny z przesadzaniem-wtedy rośliny mają więcej wigoru. Przycięte wiosną gałęzie nie będą takim obciążeniem dla korzeni. Teraz budleje kwitną i będą to czynić do późnej jesieni- więc kiedy zdążą się ukorzenić przed mrozami w nowym miejscu??

Sama nie wiem co mam czynić bo te budlejowe młodziaki tak się rozrosły w tunelu, że mi mocno przeszkadzają, chyba muszę je jakoś spętać!

[Raczek]

Zdjęcia lilii do identyfikacji:

1.Z Biedronki,chyba Rosita?









2.chyba Menton?




3.NN





4.ta różowa nie ma kropek w środku kielicha





5.ta różowa ma kropki w środku kielicha





6.żółta z Biedronki

[AGNESS]

Aneczko ależ zestawienie bajecznych lilii, nazwac niestety ich nie pomogę, ale napatrzyłam się i nazachwycałam, ta żółta jest wspaniala, dosłownie oblepiona pąkami i kwiatami- cudo, zresztą wszystkie cudo

[korzo_m]

Aniu oczywiście, że Tobie też wezmę badylki. Lilie masz piękne, jedne chyba są podone do moich.

[Gabriela]

A ja wsadziłam patyki budlei tydzień temu do ziemi.
Zobaczymy czy się ukorzenią...
Aniu, Twój ogród już wygląda wypasiony, a co to będzie za kilka lat...

[JacekP]

Aniu, lilie piękne ale już się chyba opatrzyłem ich na forum i bardziej zaintrygowała mnie tygrysówka. Cudo Po udanym eksperymencie z eukomisem teraz spróbuję z tygrysówką. Tylko sparxis coś grymaśny i juz drugą nieudaną próbę zaliczyłem
Roślina ode mnie to pieprzyca szerokolistna. Aniu, byleś nie mówiła że nie ostrzegałem - ona bardzo ekspansywna więc jedyna rada to posadzić ją w czymś (albo wyrzucić za wczasu).
Piękne kobierce rudbekii
Wszystkie rośliny z wyjątkiem lepnicy nadmorskiej od Ciebie ładnie rosną

[Raczek]

Jacku a gdzie u ciebie rośnie lepnica ode mnie?Może w cieniu?
U mnie rośnie na pełnym słońcu,na wystawie południowej.

[hal1959]

Anuś ślicznie kwitną Ci datury,ogólnie ładnie prezentuje się Twój ogród,zaglądam do Ciebie cichaczem ,ale w sprawie lilii chcę się odezwać,tę żółtą mam identyczną,też takimi dużymi kiściami kwitła,kupiłam ją pod nazwą Nove Cento,ale może ktoś jeszcze podpowie,ale ja bym dała głowę,kiedy ją kupowałaś ,ja w tym roku i bardzo mi wpadła w oko,taki czyściutki żółty kolorek .Mam inne jak Twoje,ale też nie znam nazw

[Raczek]

Aniu oczywiście, że Tobie też wezmę badylki. Lilie masz piękne, jedne chyba są podone do moich.

Dorotko dzięki.
A która moja lilia jest podobna do twojej?

Agness ta żółta lilia też mnie zachwyciła ilością kwiatów.
Kupiłam ją w Biedronce,na etykiecie było tylko napisane lilia azjatycka.
W Biedronce kupiłam też lilie nr. 3,też jako lilie azjatycką.

Gabi właśnie doszłam do wniosku,że mam za dużo takich samych roślin.
Te trzy lata mojej przygody ogrodniczej pozwoliło mi na poznanie wielu roślin ozdobnych,poznałam ich możliwości,warunki uprawy,czy przechowywania niektórych.
Mam trochę małych ukorzenionych krzewów:krzewuszki,forsycje,róże,budleje i hibiscusy z nasion.Na razie na moich rabatkach panuje przypadkowy chaos,rośliny sadziłam tam,gdzie akurat miałam miejsce.W następnym roku muszę zająć się przesadzaniem roślin już według jakiegoś planu.Pewnie nie raz je później przesadzę,ale chcę już zaplanować główne nasadzenia.

Halinko ja też do ciebie zaglądam cichaczem.
Coś nie mogę znaleźć informacji w internecie na temat lilii Nove Cento.
Gdzieś było napisane,że to lilia orientalna ja ją kupiłam jako azjatycką.

[reniazt]

Ania - czy ta czerwona lobelia u ciebie zimuje w gruncie?
Ja ją sadziłam u siebie dwa razy i każdej wiosny niestety klapa - śladu po niej nie było.
Nawet próbowałam przykrywać gałązkami jedliny i też bez efektu.

[hal1959]

Anuś na etykietce nic nie pisało oprócz nazwy i zdjęcia ogromnego

[Raczek]

Ania - czy ta czerwona lobelia u ciebie zimuje w gruncie?
Ja ją sadziłam u siebie dwa razy i każdej wiosny niestety klapa - śladu po niej nie było.
Nawet próbowałam przykrywać gałązkami jedliny i też bez efektu.

Reniu ja swoją lobelie wsadziłam we wrześniu w zeszłym roku,na zimę przykryłam tylko gałązkami świerkowymi.Przezimowała bez problemu.Natomiast Penstemon posadzony obok niej niestety nie odbił.

[korzo_m]

Aniu podobna jest do tej, u mnie już dawno przekwitła