Haniu - super, super, super - dzięki, sama skorzystam na pewno
Małe co nieco od Ave ...
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Przeczytałam u Izy-Liski o jej perypetiach z pieczeniem sernika - który wyszdł , nie dość , że bez rosy to jeszcze uciekł z prodiża
i dlatego postanowiłam napisac tu kilka rzeczy praktycznych dotyczacych pieczenia sernika 
1. Serniki dośc znacznie rosną w trakcie pieczenia - bywa, że nawet o 100% , w górę
2. Pewna "płynność" sernika nie oznacza, że jest on surowy - serniki tak się pieką - na brzegach będą twardsze ("upieczone") , a w środku , po dotknięciu palcem będą miały konsystencję miękką, jakby się nie dopiekły - i tak ma być - bo sernika nie rusza się aż sam do końca nie wystygnie
Ja w ten sposób wywaliłam cały środek sernika (jak piekłam pierwszy raz
bo wg mnie był płynny - surowy. Nie wywaliłam do kosza, tylko do miski , a na drugi dzień sernik miskowy był jeszcze lepszy niż ten pozostawiony na blasze, był ścięty i puszysty 
3. Sernik niedopieczony będzie się kleił do patyczka w taki "ciągnący" sposób
4. Jeśli mamy wątpliwości co do czasu pieczenia - bo jednak nasze piekarniki maja swoje fochy, to lepiej dodać kilka minut pieczenia więcej niż działać bardziej "radykalnie". Generalnie serniki "nie lubią" zbyt czestego otwierania piekarnika i majstrowania przy nich
5. Po skończonym czasie pieczenia pozostawiamy sernik na 10-15 minut bez otwierania piekarnika, potem uchylamy, okrawamy brzeg sernika, żeby odciąć go od brzegów blachy i pozostawiamy w uchylonym piekarniku do wystudzenia. "Odcięty" sernik będzie się nam równomiernie "kurczył" przy studzeniu.
Niestety nie wszystko da się napisać przy przepisie (tzn. domysleć się z czym możecie mieć kłopot
1. Serniki dośc znacznie rosną w trakcie pieczenia - bywa, że nawet o 100% , w górę
2. Pewna "płynność" sernika nie oznacza, że jest on surowy - serniki tak się pieką - na brzegach będą twardsze ("upieczone") , a w środku , po dotknięciu palcem będą miały konsystencję miękką, jakby się nie dopiekły - i tak ma być - bo sernika nie rusza się aż sam do końca nie wystygnie
Ja w ten sposób wywaliłam cały środek sernika (jak piekłam pierwszy raz
3. Sernik niedopieczony będzie się kleił do patyczka w taki "ciągnący" sposób
4. Jeśli mamy wątpliwości co do czasu pieczenia - bo jednak nasze piekarniki maja swoje fochy, to lepiej dodać kilka minut pieczenia więcej niż działać bardziej "radykalnie". Generalnie serniki "nie lubią" zbyt czestego otwierania piekarnika i majstrowania przy nich
5. Po skończonym czasie pieczenia pozostawiamy sernik na 10-15 minut bez otwierania piekarnika, potem uchylamy, okrawamy brzeg sernika, żeby odciąć go od brzegów blachy i pozostawiamy w uchylonym piekarniku do wystudzenia. "Odcięty" sernik będzie się nam równomiernie "kurczył" przy studzeniu.
Niestety nie wszystko da się napisać przy przepisie (tzn. domysleć się z czym możecie mieć kłopot
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ewuś, ja robiłam Tiramisu twoje - pychotka. Przepis już schowałam do ulubionych. 
Oczywiście trochę zmodyfikowałam robiąc od razu porcje w pucharkach do podania.
Oczywiście trochę zmodyfikowałam robiąc od razu porcje w pucharkach do podania.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22085
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Ja też ,ja też robiłam Tiramisu wg obydwu (Ewy i Haniafrania) przepisów bo ja mam olbrzymią rodzinę łasuchów.
Przepis rewelacja ,nawet mnie się udało zrobić to przepyszne ciasto .
W jednym była żelatyna ...niestety zmieniła smak ciasta a nie spowodowała jego zastygnięcia ale i tak było SUPER pyszne.
To już będzie moje "sztandarowe " ciasto ...
tak jak kiedyś był sernik na zimno tak teraz Tiramisu.
Szybko się je robi a to ogromny plus ..no i ten smak mniam,mniam
Dzięki dziewczyny
Przepis rewelacja ,nawet mnie się udało zrobić to przepyszne ciasto .
W jednym była żelatyna ...niestety zmieniła smak ciasta a nie spowodowała jego zastygnięcia ale i tak było SUPER pyszne.
To już będzie moje "sztandarowe " ciasto ...
Szybko się je robi a to ogromny plus ..no i ten smak mniam,mniam
Dzięki dziewczyny
Ewuniu na sylwka odpowiadam za zimne przystawki... pasztet upiekę, sałatki zrobię, wędlinki zrobię, ser ugotuję i nadzieję,,, i...........
zaproponujesz coś ? (nie na słodko)
Jak mi przyjdzie coś do głowy to się podzielę...
zaproponujesz coś ? (nie na słodko)
Jak mi przyjdzie coś do głowy to się podzielę...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Ewunia zapomniałam Ci powiedzieć, że skrzydełka wyciągnęłam z zamrażarnika i włożyłam do prodiża. W czasie kiedy ziemniaczki się gotowały skrzydełka się zagrzały i zrumieniły i były pyszne!
Obiad Bożonarodzeniowy wszystkim smakował.
Obiad Bożonarodzeniowy wszystkim smakował.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski


