Heliotrop Cz.1

[Urtica]

Super przy moich to prawdziwe olbrzymy

[esony1]

piękne wasze heliotropy Ja swoje heliotropy zacznę dokarmiać dolistnie i przesadzę do normalnych doniczek ( w wielodoniczkach zaczynają się męczyć ), po południu wstawię zdjęcie po przesadzeniu.

[handzia]

Skoro heliotropki rosną to czas pomyśleć o sadzeniu do doniczek i mam takie pytanko, czy sadzicie je same , czy może robicie jakieś kompozycje?
Chodzi mi głównie o to jak dobierać roślinki aby maiały podobne wymaganie i nie szkodziły sobie wzajemnie. Czy werbena zwisająca może rosnąć z heliotropem, pelargonią itp. Napiszcie o swoich doświadczeniach.
anna

[Justka]

Edytko z tym dokarmianiem dolistnym to swietna podpowiedź. O ile się nie mylę to juz w tym watku ktoś o tym pisał, ze heliotropy to lubią dzięki za przypomnienie i ja tak moje będę dopieszczać.

Handzia i ja jestem ciekawa jak sadzić heliotropy bo to mój pierwszy sezon z nimi. Też myślę nad jakąś ciekawą kompozycją w donicy. Przyłączam się do Twojej prośby

[Rozeta]

A czym tak dokładnie dokarmiać dolistnie te heliotropki?

[Justka]

Ja będę bihumusem o zrównoważonym składzie NPK.

[esony1]

moje już przesadzone w spore doniczki ( średnica 9 cm ) i praktycznie jak popatrzyć to roślina wypełnia całą doniczkę ( od ścianki do ścianki )

zrobiłam zdjęcie jak czekały w kolejce do przesadzenia





korzonki przerosły całą komorę wielodoniczki ( na 10 komór ) i czas był najwyższy przesadzić do czegoś większego

[esony1]

hej, jak tam wasze heliotropki
moje rosną jak na drożdżach, i co ciekawe te rosnące w pierwszym rzędzie są niższe i bardziej krępe a te rząd ( doniczkę ) dalej od szyby są wyższe ( niby tylko jedna doniczka, ale jednak duża różnica ), pochwalę się swoimi. Postawiłam dwie doniczki dla porównania jak jest różnica.



pochwalcie się swoimi ciekawa jestem waszych wrażeń i doświadczeń 5 miesięcznej uprawy ( swoje siałam w styczniu ). W tym roku jest to moja pierwsza przygoda z heliotropami ale już wiem że nie ostatnia ....

[beautyspa]

proszę o poradę! dolne liście moich heliotropów obumierają - czarnieją i "usychają". ziemia na pewno nie była przesuszona. Poza tym bardzo wolno rosną - wysiane w lutym, mają zaledwie dwie pary liści właściwych, i jakieś dwa, trzy centymetry wzrostu.... od niedawna zaczęłam je nawozić ale widzę jedynie minimalną poprawę tempa wzrostu.
czy ktoś wie dlaczego tak się dzieje??

[esony1]

hmmm, przesadź do innej ziemi, może mają jakiegoś grzyba ? może za zimno ? może za mało światła, zacznij nawozić dolistnie ? ( ja używam biohumusu - bardziej rozcieńczonego niż zalecana dawka

Zbyt mało informacji napisałaś w jakich warunkach uprawiasz...

Ja bym stawiała na ziemię ..... coś pewnie w niej jest nie tak ( miałam już takie doświadczenie, że rośliny nie rosły lub całkowicie zamierały w ziemi do rozsad znanej firmy o zasięgu międzynarodowym ).

napisz coś więcej, może bardziej doświadczeni/doświadczone w uprawie heliotropu pomogą.

[Justka]

Edytko, moje są podobne, jedne się bardziej rozkrzewiły inny poszedł w górę. Mnie się dużo nie uchowało, ale jednak coś jest. Rzeczywiście trzeba zasilać dolistnie, o czym udaje mi się zapominać ale to pozwala im lepiej rosnąć. To też mój pierwszy raz z heliotropami, jak i z większością wysianych roślinek, ale myślę, że jest całkiem nie źle. A wiesz, gdzie swoje posadzisz, czy do gruntu, czy do donic Tak o nie dbałam, że niechiałabym, żeby sie zmarnowały.
Teraz zacznę je podlewać jakimś nawozem na kwitnienie.

[esony1]

Justka, chyba posadzę do dużej donicy. Moich heliotropów też jest nie za dużo - 12 sztuk. Na początku siewek było zdecydowanie więcej, choć starałam się siać niezbyt gęsto. Sporo wypadło do pikowania( do pierwszych liści właściwych ). Później już "było z górki", każdy miał osobną "kwaterę" .

Myślę że warto by zrobić w donicy jakąś aranżację. Jakieś delikatne zwisające roślinki o białych kwiatach i heliotropy. Dałaś mi temat to myślenia - jakie kwiaty do heliotropów

[Justka]

Ja nawet dwunastu nie mam Ale też chuba dam do donicy w jakiejs komozycji bo chyba istnieje mniejsze ryzyko ich utraty Chociaż zdjęcia z początku wątku pokazuję, że gruncie wyglądają pięknie.
Z białymi mówisz ... może bakopa ... różowa jest diascia, ale ona chyba mogłaby zagłuszyć heliotropy chociaż ... a może z czymś pomarańczowym? a i przypomniało mi się, że ktoś tu pisał o różowej bakopie ...
Daj znać jak coś wymyślisz

[Justka]

Moje heliotropy zaczynają zasychać na końcach liści. Końcówki robia się czarne jak spalone. Co to może być?

[Cynthia]

U mnie na kilka sadzonek dwie sztuki też tak mają.
Twoje Justko, stały może na balkonie? Moje stały i podejrzewam,że te dwie mogło przymrozić bo były mniej osłonięte
Mogą to też być poparzenia ...przy podlewaniu w słoneczny dzień woda na listkach zadziałała jak soczewka.