Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Darek miałem plan w takim roku, ale nie wypalił :lol:
Za rok pomyślę :)

Marzena na pewno ta metoda sprawdzi się u Ciebie .
Przywiązywanie krzaków do palików jest pracochłonne, tu trzeba tylko obwiązywać łodygi sznurkiem .
Awatar użytkownika
jan_kow
100p
100p
Posty: 101
Od: 19 maja 2016, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jasło

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Posadziłem w gruncie "Black Prince" i ta fatalna pogoda wszelkie kalkulacje popsuła Pomidor ma smak rewelacyjny i to jest według mojej oceny topowy owoc?
ma jednak słabsza stronę,duża wilgotność podłoża powoduje pękanie owoców.
macie podobne doświadczenia?
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Krzaki przywiązywane do palików potrafią się zsuwać pod ciężarem owoców. Tak jak ma Sebek, jest świetnie :)
Iza
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Seba pokażesz jak łączyłeś pęd (pomidora ) ze sznurkiem ? :wit
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

jeszcze pisze:Krzaki przywiązywane do palików potrafią się zsuwać pod ciężarem owoców. Tak jak ma Sebek, jest świetnie :)
I to jeszcze jak potrafią. Dzisiejsze fotki
Faworyt
Obrazek

BLUE RIDGE
Obrazek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Moje w końcu hurtowo zaczęły dojrzewać, dostały dwa dni temu oprysk z florovitu i posypałam im pod krzaczki potasu.

Tak Black prince ma tendencje do pękania, jako jedyny spękał mimo że np faworyt ma większe owoce (z czego się cieszę, bo są spore).

Moja konstrukcja jednak się nie sprawdziła, pomidory się ugięły mimo że to jest marnie wiązały, dlatego za rok paliki (nawet pokusa nie chciała szybować w górę i ma jedynie ok 1,50m).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

barbra13 pisze: I to jeszcze jak potrafią. Dzisiejsze fotki
Pomidor zdolniejszy od ogrodnika ;:306 .
Po pierwsze tasiemkę trzeba zawiązać w ósemkę , wtedy łodyga nie ma bezpośredniej styczności z twardym drewnem a na dodatek jeszcze choć raz owinąć na paliku. Wtedy im większy ciężar tym bardziej taśma zaciska się na kiju i zapobiega zjeżdżaniu krzaka.

Obrazek
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Kalo, a Ty się ze nie nie śmiej ;:302 , bo ja się sama śmieję ;:306 . Do głowy mi nie przyszło, że sposób wiązania ma jakieś znaczenie, rok temu też mi wszystko zjeżdżało. Dzięki za instrukcję, jeżeli za rok znów mi przyjdzie do głowy bawić się w pomidory, to z pewnością wykorzystam Twój sposób ;:333 .
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Wiążę tak samo jak Kalo. W ósemkę i palik owijam dookoła. Nic się nie zsuwa. Koktajlówki wiążę jak popadnie, często łodygę do łodygi i nie zostawiając miejsca na przyrost łodygi.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Sposób ze sznurkami oczywiście też dobry. Co komu pasuje. Potrzebne tylko solidne belki poziome a nie byle jakie kijki bo przy dużym urodzaju i dodatkowym obciążeniu w postaci wody deszczowej i wiatru w pół minuty można stracić większość krzaków jak się konstrukcja załamie. Ogólnie dostępny w ogrodnikach biały sznurek powinien być złożony 2 a nawet 3 krotnie ze względów wytrzymałościowych i żeby nie kaleczył łodygi bo zbyt cienki może ją nacinać w przypadku dużego obciążenia. Lepszym sposobem niż zwykłe owijanie na łodydze ale b. pracochłonnym jest owijanie dwoma krzyżującymi się sznurkami.
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

NOWY 83 pisze:Seba pokażesz jak łączyłeś pęd (pomidora ) ze sznurkiem ? :wit
Normalnie przywiązuję łodygę kilka centymetrów na ziemią sznurkiem, obwijam cały krzak i gotowe.
Nic skomplikowanego :)
Używam sznurka takiego samego jak do snopowiązałek .Bardzo mocny.
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

W gruncie wolę paliki. Wiatr hula i często sznurek kaleczy łodygę pomidora. Poza tym sznurek też się zsuwa, gdy usuwamy liście. Sznurki stosuję u koktajlowych, te są bardzie wiotkie, a i ciężar mniejszy.
W foliaku jedne mam przywiązane do palików inne do konstrukcji foliaka.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Od dawna tak właśnie wiążę jak Kalo, na ósemkę i jeszcze owijam wokół palika. Ale potem , gdy mi pomidory wyrosną (teraz już niektóre mają 2 m), to muszę je obsuwać, poluzować wszystkie troczki i powolutku obciągać w dół, robić serpentynę, no i uważać by łodyga nie pękła, wiązać od nowa. I rzeczywiście najgorzej jest z koktajlówkami, zwiążę kilka łodyg jak snopek powrósłem, a potem drugim troczkiem łapię za to powrósło i dopiero do palika :D
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Dodatkowo wżyna się w łodygę gdy ta rośnie (to przy cieńszych sznurkach), mam grubszy bawełniany do wędzenia i byłam zmuszona popuszczać bo miały za ciasno.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Jak widać nie ma sposobów idealnych. Każdy ma jakieś ograniczenia. Może wiązać troczkami do sznurków? Są chętni to wypróbowania tego nowatorskiego sposobu? :;230
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”