Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.I
Jestem zazdrosna.Moja przygoda z hortensjami dopiero się zaczyna.
Pierwszą była /chyba/ Anabelle
Posadzona kilka lat temu ale przesadzana rośnie bardzo ładnie.Jest trochę za wiotka i łatwo się łamie np po zmoknięciu
H. kosmata
Jest już 3 sezon .W zeszłym roku rosła w słońcu i na zdrowie jej to nie wychodziło.Po przesadzeniu w miejsce bardziej zacienione ładnie zakwitła.
Pytanie do znawców co jest przyczyną zmian na liściach czy to jakiś grzybek i trzeba potraktowac chemią?
Zeszłoroczne nasadzenie w tym roku ładnie kwitnie
A takie cuda kupiłam dzisiaj.Co prawda miało nie być białych ale nie mogłam się oprzeć.I jak zwykle najpierw zakup a póżniej biegam z doniczką po ogrodzie i zastanawiam się gdzie wsadzić.
Pierwszą była /chyba/ Anabelle
Posadzona kilka lat temu ale przesadzana rośnie bardzo ładnie.Jest trochę za wiotka i łatwo się łamie np po zmoknięciu
H. kosmata
Jest już 3 sezon .W zeszłym roku rosła w słońcu i na zdrowie jej to nie wychodziło.Po przesadzeniu w miejsce bardziej zacienione ładnie zakwitła.
Pytanie do znawców co jest przyczyną zmian na liściach czy to jakiś grzybek i trzeba potraktowac chemią?
Zeszłoroczne nasadzenie w tym roku ładnie kwitnie
A takie cuda kupiłam dzisiaj.Co prawda miało nie być białych ale nie mogłam się oprzeć.I jak zwykle najpierw zakup a póżniej biegam z doniczką po ogrodzie i zastanawiam się gdzie wsadzić.
Ooo! Masz Vanille-Fraise (Renhy) Jeszcze nigdy jej nie spotkałem w sklepach ale za to oglądałem w sieci i wygląda na jedną z najpiękniejszych nowych odmian. A o tej Great Star 'Vasterival' to słyszę pierwszy raz!Magdziol pisze: A takie cuda kupiłam dzisiaj.
Gdzie to takie rarytasy można nabyć? :P
Nie przejmuj się nie tylko Ty tak maszMagdziol pisze: I jak zwykle najpierw zakup a póżniej biegam z doniczką po ogrodzie i zastanawiam się gdzie wsadzić.
P.S. Wpisz proszę w profilu z jakiej części Polski jesteś, to nie dość że pomocne to i ciekawe szczególnie pod tematem o hortensjach.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Nie jest
Szczególnie dla tych, co mają lekkie zakręcenie na punkcie
Napisz dokładnie gdzie je dostałaś i czy jeszcze są do kupienia, są przepiękne i bardzo chętnie też bym je widziała u siebie.
Szczególnie dla tych, co mają lekkie zakręcenie na punkcie
Napisz dokładnie gdzie je dostałaś i czy jeszcze są do kupienia, są przepiękne i bardzo chętnie też bym je widziała u siebie.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Dziękuję za dobre serce , mam rodzinkę w Wawie, jeśli będą odpowiednio zmotywowani, to podjadą i kupią je dla mnie. Tylko chciałam wiedzieć dokąd dokładnie mają się udać. Może uda mi się namówić siostrę, żeby w taki gorąc wybrała się na zakupy czegoś, na czym się zupełnie nie zna, ale jeśli podam jej dokładną nazwę, to chyba nie powinna nic poplątać, prawda?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Niech do mnie dzwoni to wytłumacze - xxx
Numer telefonu szybciutko wycięłam, czyta nasze forum wiele osób, o których nic nie wiemy, lepiej, żeby twoja komórka nie była narażona na nieprzyjemne ataki ze strony osób o złej woli. A takie w sieci bywają, niestety. Nie u nas, oczywiście, nasi forumkowie są najlepsi pod słońcem, ale forum jest przecie otwarte na świat i każdy może z tego korzystać. Jedni w dobrej intencji, inni niekoniecznie Nalewka
Numer telefonu szybciutko wycięłam, czyta nasze forum wiele osób, o których nic nie wiemy, lepiej, żeby twoja komórka nie była narażona na nieprzyjemne ataki ze strony osób o złej woli. A takie w sieci bywają, niestety. Nie u nas, oczywiście, nasi forumkowie są najlepsi pod słońcem, ale forum jest przecie otwarte na świat i każdy może z tego korzystać. Jedni w dobrej intencji, inni niekoniecznie Nalewka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21848
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Magdziol śpieszę podpowiedzieć ..
do takich informacji ...kontaktu służy P.W.
Widzisz ten skrót na górze każdej strony forum...
"Prywatna wiadomość" - Tam możesz umieszczać takie dane jakie chcesz przekazać osobie z którą rozmawiasz na forum...
Musisz być bardziej ostrożna przed udostępnianiem swoich namiarów całemu światu Magdziol...
Pozdrawiam
do takich informacji ...kontaktu służy P.W.
Widzisz ten skrót na górze każdej strony forum...
"Prywatna wiadomość" - Tam możesz umieszczać takie dane jakie chcesz przekazać osobie z którą rozmawiasz na forum...
Musisz być bardziej ostrożna przed udostępnianiem swoich namiarów całemu światu Magdziol...
Pozdrawiam
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Mam, mam, mam, a właściwie będę miała jakieś hortensje prosto ze sklepu w al.Krakowskiej.
Jutro się okaże, to mi siostra nabyła, bo kupowanie przez telefon, to przecie kot w worku. "Czy wysokie, a kwitnące, czy niskie, krępe, ale z jednym pączkiem?" "Z metką? Pani mówi, że metek nie ma." "To wolisz taką białą, co ma różowe zdjęcie, czy taką białą, co ma zdjęcie żółtawo-zielone?" Ale i tak się cieszę, bo będę miała wymarzoną Tardivę, Limelight i którąś z tych nowych Vanille Fraise 'Renhy' albo Great Star 'Le Vasterival'. No niech już przyjadą, siostra i roślinki, miała być już dziś, ale coś się opóźniło, przesunęło, a ja siedzę jak na szpilkach i doczekać się nie mogę. Aż mi głupio, bo chyba na hortensje czekam bardziej niecierpliwie, niż na siostrę
Magdziolku, dziękuję za cynk, a wiesz, że dziś rano towar był już mocno przebrany i zostały głownie łyse badyle? W jeden dzień klienci wykupili prawie wszystko z dostawy
Jutro się okaże, to mi siostra nabyła, bo kupowanie przez telefon, to przecie kot w worku. "Czy wysokie, a kwitnące, czy niskie, krępe, ale z jednym pączkiem?" "Z metką? Pani mówi, że metek nie ma." "To wolisz taką białą, co ma różowe zdjęcie, czy taką białą, co ma zdjęcie żółtawo-zielone?" Ale i tak się cieszę, bo będę miała wymarzoną Tardivę, Limelight i którąś z tych nowych Vanille Fraise 'Renhy' albo Great Star 'Le Vasterival'. No niech już przyjadą, siostra i roślinki, miała być już dziś, ale coś się opóźniło, przesunęło, a ja siedzę jak na szpilkach i doczekać się nie mogę. Aż mi głupio, bo chyba na hortensje czekam bardziej niecierpliwie, niż na siostrę
Magdziolku, dziękuję za cynk, a wiesz, że dziś rano towar był już mocno przebrany i zostały głownie łyse badyle? W jeden dzień klienci wykupili prawie wszystko z dostawy
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."