Ogród ciągle w budowie 2016

[Maska]

Jakie śliczne te tulipany a zakupy powojnikowe bogate! życzę żeby wszystkie się przyjęły i pięknie kwitły

[Miriam]

To serduszka już taka duża o tej porze ? Moja nie wpadła mi w oko jeszcze,jutro baczniej jej się przyjrzę.Powojniki piękne,ja też dokupuję,ale nie bardzo mi się szykują Kaskada kwiecia wciąż w marzeniach Gdzie je ulokowałaś?

[cyma2704]

Kasiu tulipany botaniczne cudnie w takiej kępie wyglądają. Powojniki do kolekcji śliczne zamówiłaś. Masz napęd do pracy.

[karolacha]

No śliczna u Ciebie wiosenka , wow, super kolorki, masz np tyle kolorów szafirków Ja znam tylko niebieski ciemny. Ale tego wszystkiego masz

[vimen]

Ewelinko wygląda na to, ze roślinki totalnie zgłupiały i te co się wyrwały za wcześnie to dobrze na tym nie wyszły. Dlatego u mnie zdecydowanie mniej kwitnień. A cebulki nawet jak głęboko to sobie poradzą - ja mam kilka tulipanów w trawniku i nie udało mi się dokopać do ich cebul, zeby je przesadzić...

Marysiu dziękuję

Mirko serduszki właśnie zaczynają kwitnienie. Ale u mnie mają dobrą miejscówkę. Powojniki postaram się obfocić, zeby pokazać w jakich miejscach rosną. Moje w zasadzie z wyjątkiem jednego to też na razie jeszcze niewielkie. Poza tym niecierpliwie czekam czy wyjdą mi powojniczki co miały całkiem suche gałązki i musiałam do ziemi zciachać - 3 w donicach i 4 w gruncie.

Soniu uwielbiam te botaniczne tulipanki, ale ciągle jeszcze nie mam takich kępek jakbym chciała A w ogrodzie chciałoby się popracować, ale ciągle albo pogoda w poprzek albo inne obowiązki.

Karolko szafirki kocham od czasów szkolnych, kiedy to odkryłam je na działce koleżanki. Zawsze wiosną wracałam z pachnącym bukiecikiem tych kwiatuszków. Oczywiście wtedy były tylko te niebieskie. Zaraz pokażę jeszcze kilka odmian, bo one nie zakwitają wszystkie jednocześnie. Najpóźniej kwitnący z moich szafirków chyba dopiero za miesiąc zakwitnie.

Jakieś podłe draństwo ścina mi pąki hiacyntów, a tak niewiele ich w tym roku zakwitło... Większość żonkili za wcześnie wystartowała i kwiatów nie będzie. Podobnie tulipany. Ale za to część krokusów przypomniała sobie, ze to wiosna przecież i trzeba wreszcie wyjść na powierzchnię Sąsiadowi za siatką ostał się tylko jeden rój po zimie, ale i tak bym więcej w tym roku nie wykarmiła... Na szczęście mirabelka, brzoskwinka i morelka już rozkwitły, a kolejne drzewka się szykują. Wyrosły mi jakieś dziwne tulipany - wygląda jakby w liściach już kwitły. Oczywiście kartki wywaliłam ii nie mam pojęcia co tam posadziłam.... A teraz troche ilustracji.




Oj słuchajcie musze Wam to opowiedzieć. Dzwoni mi dzisiaj telefon, odbieram, pani się przedstawia, ze z poczty dzwoni. notabene wczoraj dostałam wieczorem sms, ze jest dla mnie na poczcie przesyłka i moze tam do 18 kwietnia poleżeć. Zaplanowałam wiec, ze dzisiaj po pracy podjadę odebrać. Ale pani z poczty ubiegła mnie telefonem... otóż zadzwoniła z prośbą, zebym jak najszybciej odebrała moją przesyłkę, gdyż.... przychodzący klienci dziwnie się na pracowników poczty patrzą. Bo wiecie - to przyszedł zamówiony przeze mnie obornik bydlęcy granulowany

Właśnie mi się przypomniało, ze miałam się pochwalić sasanką - porobiłam trochę porządku w ogrodzie i po zdjęciu badylków znalazły się dwie sasanki - jedna kwitnąca Pamietam, ze szłam zrobić jej zdjęcie... hmm..

[sweetdaisy]

Obornik granulowany zamawiałaś pocztą No to nie dziwne, że pani dzwoniła
Już widzę jaki zapaszek ją przywitał jak przyszła rano otworzyć pocztę

[ewelkacha88]

Witaj. No to mieli pracownicy poczty zdziwienie . A wiosenne ilustracje piękne . Kępki krokusów wyglądają cudownie . Białe szafirki są śliczne i muszę je upolować jesienią . Pozdrawiam i słoneczka życzę .

[Mariolcia1962]

Ja zawsze zamawiam przesyłka i ostatnio też trafiło na PP ,ale takiej sytuacji nie miałam .
Rzeczywiście ja odbierałam z PP i przywiozłam do domciu ,to eM wietrzył samochód i dziwnie na mnie patrzył
I grzecznie zapytał : kochanie co tak pachnie .
życzę .

[Pashmina2006]

No ja też się Paniom z poczty nie dziwię.. taka paaakaa zapachowa .
Tulipany to papuzie jakieś. U mnie też tak wyglądają.
A ten hiacynt różowy to jakby przez coś przydepnięty był. Zauważyłam, że one strasznie delikatne są. Jak u mnie Foxer łapą szturchnął to też podobnie wygląda. Wystarczy puknąć trochę i już gniją i do końca się nie rozwijają.

[takasobie]

No tak! Fajny pomysł ja to w tym roku nie kupiłam, bo tyle mam nawozów, że się zastanawiam, gdzie go sypać.
Ale jest niedaleko mnie w takiej hurtowni więc tylko po drodze w samochodzie będę miała aromatyzowanie.

[vimen]

10 kg nawozu to na raz mi starcza - przecież każda roślinka zasługuje na papu... Ale troche przesadziłam, bo wziełam w 40 litrowych worach - ponoć po 25 kg, ale jak to targałam do samochodu (na szczęście z poczty mi to tylnym wyjsciem podały), a dzisiaj do garażu, to myślałam, ze ducha wyzionę. Oczywiście żeby dostać sie do taczki musiałabym najpierw pół garażu wystawić na zewnątrz. Trafiła mi się dzisiaj niespodziewana wizyta na działce. Wyobraźcie sobie, ze za 10 dni miną 2 miesiące od śmierci mojego ojca, a ja nadal nie mam polskiego aktu zgonu. Okazało się, ze są jakieś nieścisłości i muszę teraz prostowac wszystko od króla Ćwieczka... Tak więc dzisiaj miałam wycieczkę do pewnej wiejskiej gminy w celu sprostowania aktu urodzenia ojca. Jeszcze muszę sprostować akt małżenstwa rodziców, a potem to nie wiem - co mi panie w urzędzie każą, bo ja już lekko zgłupiałam....

Pstryknęłam pare zdjeć jak te moje powojniczki rosną. Słońce było to sie krokusy ładnie rozwinęły. No i zakwitły pierwsze normalne tulipany.




W ogóle nie mogę wkleić zdjęcia w pionie - ciągle je odwraca. Może ktoś ma jakiś sposób na to? Francek złapał swojego pierwszego kleszcza no ale jak się szlajał w weekend i przez pół nocy go nie było....

[nifredil]

Kasia, jednym słowem, chcąc nie chcąc zrobiłaś im bydło na poczcie A tak poważnie, to niezły zapas zrobiłaś. U mnie już kiśnie pierwsza gnojówka.. nastawiona dokładnie dzisiaj .. Będziemy zasilać i pachnieć

[rafik5678]

Jak kolorowo u Ciebie. Ładny rudy kotek.

[clem3]

Kasiu ale masz tych krokusów Moje już dawno pożegnały się ze mną, a u ciebie cale połacie Tulipany śliczne i każdy nazwany

[Pashmina2006]

Ten ścięty hiacynt wygląda jak lilia która ma robaka co jej pąki ścina. Nie pamiętam jak on się nazywa.
Kleszczy jest u nas zarojenie. Foxer miał już kilkanaście w tym sezonie. A pryskany był. Teraz kupiłam mu obroże Fore....co tak często reklamują w telewizji. No niby działa. Zobaczymy co dalej.