Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)

[AguJa]

Ania! Nie ma tragedii!
Drobnica wysprzątana, to duże szybko pójdą, a później już tylko przygotować podłoże i sadzić..sadzić... sadzić
Będziesz jakoś "ulepszać" ziemię pod nasadzenia?

[andzia458]

Agnieszko w tym miejscu raczej nie, bo tam od lat była drewutnia na zewnątrz, wyrzucane też chyba były jakieś odpady bio więc myślę, że ziemia jest nie najgorsza. Ale przymierzam się do zakupu pewnie z wywrotki ziemi do wymiany w innych miejscach. A do wysprzątania to jeszcze daleka droga Ja z tych 4m2 wywiozłam dzisiaj 2 taczki korzeni perzu i innego choler... i 4 wiadra kamieni wyniosłam

[ewelkacha88]

Witaj Andzia. No Kochana powiem Ci , że masz tam spory kawałek dla roślin . Powoli uporasz się ze wszystkim zobaczysz . Trzymam kciuki. A ja też mam podobny majdan do ogarnięcia i myślałam, że dziś też cos zrobię a tu pogoda taka nieciekawa. Zobaczymy jak będzie popołudniu bo za godzinę jadę z córkami w trasę. Może wstąpię do jakiegos sklepu takiego z ogrodniczymi sprawami rzecz jasna .

[sweetdaisy]

Witaj Aniu
Jak obiecałam, tak jestem. Podczytałam cały wątek i tak bardzo trzymam kciuki, żeby te Twoje plany powojnikowe się udały. Choć mam trochę wątpliwości... Pisałaś że u Ciebie ziemia kwaśna, rośnie mech. To nie dobrze wróży powojnikom Ja mam u siebie tez kwaśną ziemię i mimo że staram się, sypię wapnem i inne czary wytwarzam, to nie chcą u mnie tak pięknie rosnąć jak się widzi w innych wątkach A wybrane przez ciebie powojniki to z jakiej grupy, orientowałaś się? Może jak jeszcze nie miałaś z nimi do czynienia warto skorzystać s tej listy: http://www.clematis.com.pl/pl/informacj ... atkujacych
U mnie na przykład wspaniale z pnączy rośnie sobie hortensja pnąca i aktinidia pstrolistna. Powojniki w liczbie 4-5szt to u mnie katastrofa

[andzia458]

Zuza dziękuję za odwiedziny
Z tego, co pamiętam, zamawiając powojniki kierowałam się tym, żeby były z grupy włoskich i bylinowych. Ja ogólnie i tak nastawiam się na zakup wywrotki czy dwóch dobrej ziemi ogrodowej- torfu, czarnoziemu?- nie wiem jeszcze... Bez tego ani rusz, bo u mnie w większości żółty piach jest na głębokości już około 30cm. I jedyne wyjście to chyba wymiana podłoża w miejscach, gdzie mają być rabaty i ewentualnie rabaty na podwyższeniu.

[andzia458]

Przedstawiam Wam moje parapetowe roślinki:
- przepikowana pelargonia.


-petunie, lobelie i heliotrop

-tunbergia, którą muszę jutro przepikować

Kilka dni temu posiałam też paprykę i kilka najwcześniejszych odmian pomidorków z przeznaczeniem do tunelu ale póki co, wschodów brak

[plocczanka]

Widzę, Aniu, że ostro wzięłaś się do pracy.
Przygotowałaś już ładny areał pod nowe roślinki.
Dobrze jest mieć ogród przed domem. W każdej chwili można wyskoczyć, by coś sobie porobić i przy okazji nieco się dotlenić.
A i parapetowe masz już takie ładne.

[ewelkacha88]

Andzia piękne siewki masz już . U mnie jeszcze cisza ale wysiałam dopiero przedwczoraj i z resztą wstrzymuję się jeszcze do końca miesiąca . Gratuluję, cudne maluchy. Pozdrawiam .

[sweetdaisy]

Andzia, ale fajny pomysł wydumałaś z oznaczeniami do wysiewów z tego pociętego plastikowego pudełka
Ja zawsze wkładam jakieś tekturki i wciąż mi namakają i się rozmazują
Że też nie pomyślałam o takim czymś wcześniej

[spagusia]

Też zwróciłam uwagę na ten patent oznaczeniowy- u mnie też tak to działa ;) A że plastiku używamy mało, to w rolę etykiet wciela się też pocięty karton po mleku/sokach- wewnętrzna część jest srebrna-> można po niej pisać mazakiem do płyt CD. Spokojnie wytrzymuje okres produkcji rozsady. Pozdrawiam!

[amba19]

Oooo! Jakie masz już duże pelargonie, kiedy je wysiewałaś?

[andzia458]

Lucynko dziękuję Masz rację, bo posiadanie ogrodu w miejscu zamieszkania to super sprawa, zwłaszcza przy małych dzieciach. Mam znajomych, którzy mają działkę kilkanaście km od domu i dla nich wyjazd tam z dwójką małych dzieci to jak wyprawa na księżyc

Ewelinka dziękuję za słowa uznania Mnie już nosi, by wysiewać coraz więcej ale póki co trzymam się dzielnie

Zuziu, Agnieszko, ja niestety nie mam takiej inwencji twórczej i pomysł z robieniem etykiet z opakowań po jogurtach zgapiłam ze dwa latka temu z forum Ale sprawdza się fantastycznie no i nic nie kosztuje, a to też bardzo ważne.

Aniu, nie notowałam ale z tego, co pamiętam, pelargonie siałam pomiędzy 15 a 20 stycznia. Bardzo szybko wykiełkowały i jak się wszystkie odchowają to będzie spora oszczędność, bo u nas na ryneczkach w sezonie zakup pelargonii to koszt około 4-5zł. Ja mam 11 sadzonek i oby zdrowo rosły a za dwa opakowania nasionek zapłaciłam 6zł

[Ola2310]

Halo , halo jestem i ja ...
Kochana , jakie ty już masz duże siewki... Tyle pelargonii! A tunbergia jaka już duża!
No świetnie ci rosną, gratulacje moje... Byle tak dalej.
W maju to już będziesz miała rośliny giganty.

[andzia458]

Olu i o to chodzi Jak to mówią- od przybytku głowa nie boli W tym roku może uda mi się ożywić te moje kąty a i ogórki zdarzało mi się mieć na weekend majowy i chciałabym zrobić powtórkę z lat ubiegłych

[andzia458]

Oj Beatko, rozwija się, rozwija Ja kocham siać, pikować, podglądać roślinki na parapetach. Dziękuję za kolejne odwiedziny- lecę i ja się do Ciebie wpisać, bo byłam u Ciebie już kilka razy ale nie zostawiłam po sobie śladu