Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

GrzegorzR pisze:
TomekD pisze: Nie zawiera jednak fosforu, całkiem słusznie, bo ten praktycznie w ogóle nie wchłania się dolistnie.
Niekoniecznie
Masz rację, nie jest tak jak napisałem.
Miałem w głowie zakodowane że fosfor długo się wchłania dolistnie (50% po 3-6 dniach) i z tego powodu w nawozach dolistnych jest nieobecny.
Jak teraz doczytałem jak najbardziej stosuje się jednak nawożenie dolistne fosforem z dobrym skutkiem.
Dziękuję za sprostowanie.
pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7573
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Xeper

Jeżeli Twoje pomidory mają braki, to trzeba je dokarmić dolistnie,
nie pod korzeń, bo nim korzenie się dobiorą, to pomidory się zagłodzą.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
thetramper
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 16 lip 2015, o 10:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

TomekD
Florovit mam ten właśnie uniwersalny. Wydaje mi się, że mój problem wynika z tego, że chyba przez 10 lat w miejscu mojej szklarni był trawnik, który usunąłem na wiosnę (trawnik nie był w żaden sposób nawożony).
Przy sadzeniu pomidorów do ziemi podsypałem kurzakiem, no i od czasu do czasu podlewałem gnojówą ze skrzepu i liści pomidorów (które były sukcesywnie obrywane). No więc raczej jak pisaliście nie obejdzie się bez nawożenia gleby.
Pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Kurzeniec zapewnił azot. Teraz trzeba tylko uzupełnić resztę ;:136
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

jokaer pisze:Xeper

Jeżeli Twoje pomidory mają braki, to trzeba je dokarmić dolistnie,
nie pod korzeń, bo nim korzenie się dobiorą, to pomidory się zagłodzą.
Jolu, tak dokarmiam dolistnie florovitem i siarczanem magnezu przy okazji oprysku HT.
Chyba nie jest najgorzej:
Obrazek
Obrazek
Ale też chcę dorzucić coś w ziemię, żeby powoli oddawało korzeniom potrzebne składniki
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
visar
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 19 wrz 2013, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Xeper, czy to na ziemi wokół Twoich pomidorów na zdjęciu to kora sosnowa?
Jeżeli tak, to nie jest to najlepszy pomysł na ściółkowanie niestety ...
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Tak, to kora. Taka sama jak używam do ściółkowania rabat.
A czemu nie jest dobra?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Jeśli nie jest to kora przekompostowana to zabiera azot z górnych warstw gleby potrzebny jej do mineralizacji.
visar
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 19 wrz 2013, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Widać, że kora jest jasna czyli tzw. 'surowa' - jest ona uboga w składniki mineralne i tak jak napisał KaLo,
wyjaławia glebę ze związków azotu, a kora przekompostowana ma kolor ciemno brązowy, prawie czarny.
I ta kora jest bogata w związki mineralne i dobrze zakwasza glebę, dlatego stosuje się ją pod rośliny
kwaśnolubne - borówki amerykańskie, różaneczniki itp.
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

thetramper pisze:Florovit mam ten właśnie uniwersalny. Wydaje mi się, że mój problem wynika z tego, że chyba przez 10 lat w miejscu mojej szklarni był trawnik, który usunąłem na wiosnę (trawnik nie był w żaden sposób nawożony).
Przy sadzeniu pomidorów do ziemi podsypałem kurzakiem
GrzegorzR pisze:Kurzeniec zapewnił azot. Teraz trzeba tylko uzupełnić resztę
thetramper,
Kurzeniec sam stosuję, ale jakiego i ile dałeś (tak g/m2) i czy on poszedł do dołka pod wysadzane pomidory a może został posypany i wymieszany z ziemią lub nie ?
Jest tak jak pisze GrzegorzR - kurzeniec ma sporo azotu, jednak aby spełnić oczekiwania pomidora trzeba przy jego stosowaniu uzupełnić potas.

Azofoska ma skład dla pomidora podobnie przesunięty - dużo azotu przy zbyt małej ilości potasu i fosforu.
Warto byłoby do 100g Azofoski dodać 50g siarczanu potasu i 50g superfosfatu potrójnego (wzbogaconego).

Będąc na twoim miejscu na pewno pomyślałbym o siarczanie potasu, superfosfat może bym sobie darował teraz. To dlatego że o ile prawie zawsze w każdej glebie brakuje azotu i potasu to z fosforem jest najczęściej lepiej.
Jakby co, to siarczan potasu kup koniecznie rozpuszczalny (pylisty) a nie granulowany bo ten rozpuścić w wodzie to wyczyn. Rozpuszczalnego nie kupisz raczej w mniejszym opakowaniu niż 5kg, warto jednak bo nie zepsuje się i środowisko ochronisz nie rzucając co raz #!@&! jak ja walcząc z granulowanym :wink:

Wydaje mi się że warto próbować nawozić regularnie dolistnie Florovitem i zasilić podlewając rozpuszczonym nawozem.
Na koniec sezonu zrób badanie gleby.

Jak coś pokręciłem w tym co policzyłem, pomysłach jak i co do sugerowanych dawek nawożenia - zapewne ktoś z większym doświadczeniem poprawi / podpowie.
pozdrawiam, Tomek
vegavet
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 maja 2015, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Witajcie
5 dni temu jak wyjeżdżałam na urlop na jednym krzaku zauważyłam małe plamy na liściach
Obrazek

Dzisiaj pomidory wyglądają tak
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A dodatkowo na owocach pojawiły się plamy jak przy suchej zgniliźnie
Obrazek

CZytam i czytam i nie mogę się doczytać co może być moim pomidorom czy jest to alterioza czy jakiś niedobór czy wszystko naraz? zgłupiałam od tego wszystkiego :?

Mogę prosić o pomoc? :wink:
ElciaEl
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 21 lut 2015, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Dzień dobry.
Myślałam, że po skrupulatnym czytaniu przez wiele miesięcy tego WSZECHWIEDZĄCEGO forum wiem już dużo. Miałam ambitny plan, że znajdę sama odpowiedź na nurtujące mnie pytanie...Czytam forum od dawna i chyba widziałam gdzieś odpowiedź, ale po przewertowaniu kliku całych wątków (po ok 80 str) i braku w wyszukiwarce zapytam, może ktoś pamięta i zechce mi pomóc:
Wczoraj pryskałam w gruncie pomidory Acrobat-em, kiedy mogę pryskać siarczanem magnezu?
Pozdrawiam ;:7
Pozdrawiam
Ela
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Vegavet! To prawdopodobnie alternarioza.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Vegavet!

Sucha zgnilizna wierzchołkowa. To co jest na liściach to mogą być niedobory, ale może być tez efekt delikatnego zasolenia. Ja tam alternariozy nie widzę.

Musisz mocno podlewać pomidory. Do tego oprysk albo octanem wapnia, albo cytrynianem wapnia, albo saletrą wapniową. Wszystko jest w wątku pomidory w pigułce.

ElciaEl
Nie widzę przeszkód do oprysku siarczanem magnezu. Na opakowaniu Acrobata jest na pewno telefon do firmy, a w firmie jest na pewno doradca. Można zadzwonić i dopytać.
Pozdrawiam
Adam
vegavet
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 maja 2015, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Uff a już myślałam że jakieś choróbsko czepiło się moich pomidorów ;)
Podlewane są codziennie i to dosyć obficie, może są zasolone bo co tydzień podlewam je wieloskladnikowym ze zwiększonym stężeniem potasu bo miałam niedobory tego składnika.

Z sucha zgnilizna sobie poradze bo niestety mam ją co roku :/
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”