Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Tegoroczna zima, mimo że bardzo łaskawa dla nas, okazała się bardzo zdradliwa dla "pachnących inaczej"
. W zasadzie nie mam co pokazać, jeszcze próbuję ratować, może, może coś uda się uratować. Nie wiem z jakich powodów, ale miałem sporo "upadków". Rośliny zimowałem jak w poprzednie bardziej mroźne zimy - niestety klapa, mówi się trudno, trochę szkoda bo miałem kilka ładnie zapowiadających się roślin i możliwe, że w tym roku już by kwitły, a tak kwiatów nie będzie, bo
ma roślin.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
No hoja elliptica zaszalała z kwiatostanami
oby wszystkie donosiła

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Pogoda sprzyja, dużo słońca, ciepło, pąki kwiatowe (odpukać) ładnie przyrastają. Możliwe, że już w najbliższych dniach, pokażą się pierwsze kwiaty:








Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Trzymam kciuki za pąki. 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Piszesz Mieczysławie, że ta wyjątkowo łagodna zima przyniosła ci większe niż można było spodziewać się straty? Nie chciałam narzekać, ale i moje rośliny boleśnie dotknęła i długo zastanawiałam się nad przyczyną...O dziwo jednak dobrze wyszły na niej eszewerie, stąd może taki u mnie do nich tegoroczny zapał. Mam nadzieję, że Twoja E. laui poszła w dobre ręce, a nie zginęła - była przepiękna! Bardzo takiej pragnę i chucham, dmucham w swojego małego rachita, ale oporny jest 
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Hoje rosną u Ciebie wspaniale. Aż jestem pełna podziwu. Dlaczego mi w hydro, semi-hydro nie szło...
Przyrosty powalające. Kwitnienia obfite. Z nutką zazdrości oglądam takie zdjęcia, gdyż moje diablice postanowiły, że nie będą rosły i już.
Jeszcze trochę i zaczną zabierać miejsce adenium
Ciekawe jak Ci pójdzie z caudatą. Taka trochę nie w typie, jaki zbierasz
A masz na swojej liście do zdobycia H. pimenteliana? Myślę, że bardzo by Ci się spodobała.
Przyrosty powalające. Kwitnienia obfite. Z nutką zazdrości oglądam takie zdjęcia, gdyż moje diablice postanowiły, że nie będą rosły i już.
Jeszcze trochę i zaczną zabierać miejsce adenium
Ciekawe jak Ci pójdzie z caudatą. Taka trochę nie w typie, jaki zbierasz
A masz na swojej liście do zdobycia H. pimenteliana? Myślę, że bardzo by Ci się spodobała.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- jak do tej pory wydaje się, że znajdujemy "nić" porozumienia. Może nie jest jakiś imponujący wzrost, ale zawsze coś już widać. Miesiąc temu, zaczynała akceptować moją opiekę:Ciekawe jak Ci pójdzie z caudatą.

- dzisiaj już widać efekt tej współpracy:


- fakt, mam dwie, a w zasadzie trzy rośliny, które wielkością liści "odbiegają" od przeważającej większości listków na już "zadomowionych" na moim parapecie. Jest kilka hoj, które ze względu na budowę, rysunek na listkach bardzo "wpadają" mi w oko, ale elliptica i caudata to jedyne, dla których na "siłę" udało wygospodarować się kilkanaście centymetrów kwadratowych parapetu.Taka trochę nie w typie, jaki zbierasz![]()
- z kwitnieniem bywa różnie, mimo jednakowego traktowania wszystkich roślin. Najobficiej non stop kwitną i "śmiecąc" zawzięcie lakunosy. Bardzo oczekiwałem i liczyłem na obfite jednoczesne ilościowo kwiaty na elliptice, niestety coś poszło nie tak, a w zasadzie podejrzewam, że załamanie pogody spowodowało zrzucenie z wyjątkiem jednego, wszystkich pąków kwiatowych, które pokazywałem wyżej. Wszystkie hoje rosną obecnie u mnie na balkonie, dla pąków kwiatowych elliptici, zapewne było zbyt chłodnoKwitnienia obfite.
- na dzień dzisiejszy jest to fizycznie niemożliwe, 100% brak miejsca. Może za jakiś czas, jak "pozbędę" się części moich Adenium, będę mógł wygospodarować trochę miejsca. Prawdę mówiąc - pisząc, nie znam tej rośliny.A masz na swojej liście do zdobycia H. pimenteliana?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Nie pozbywaj się Adenium, one są ładniejsze od hoi!
Oczywiście żartuję, jak masz za dużo to pewnie.
Oczywiście żartuję, jak masz za dużo to pewnie.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- tu zdania są podzieloneNie pozbywaj się Adenium, one są ładniejsze od hoi!
Dla mnie Adenium są roślinami szczególnie bardzo bliskimi, wyhodowałem je własnoręcznie od ziarenek, nie mając "zielonego pojęcia" jak się będą sprawować w warunkach parapetowych w naszym klimacie, dlatego tak ciężko jest mi się z nimi rozstawać. Będę pozbywał się roślin kwitnących identycznymi kwiatami. Jedno trzeba przyznać Adenium jako wielki plus, są dużo mniej kapryśne od hoj i nie wymagają takiej troskliwej opieki, doglądania, mogą być pozostawione na dłuższy czas bez dozoru, są wyrozumiałe na błędy w opiece
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Elliptica piękna , super,że zakwitła 
- maadro
- 1000p

- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Mieczysławie, faktycznie huśtawka pogodowa nie sprzyja roślinom.
Niektóre są bardziej wrażliwe na zmiany i szczególnie te ukochane przyprawiają nas o huśtawki nastrojów.
Trzymam kciuki za wszystkie wzrosty i kwitnienia
i może też za szersze parapety. 
Niektóre są bardziej wrażliwe na zmiany i szczególnie te ukochane przyprawiają nas o huśtawki nastrojów.
Trzymam kciuki za wszystkie wzrosty i kwitnienia
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
hoja caudata to jedna z najładniejszych i najciekawszych moim zdaniem gatunków w tym tak licznym rodzaju. I nie najłatwiejsza o czym się kilkakrotnie przekonałem. Twoja wygląda ładnie i coraz ładniej. 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Oj tak, zauważyłam również i u siebie, że caudata to będzie jedna z tych bardziej kapryśnych, co nie zmienia jej uroku. Napatrzyłam się na Twoją H. elliptica, bo jest na mojej ostatniej liscie zakupów i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to jwedna z bardziej atrakcyjnych hoi, chociaż...każda ma to "coś". U Ciebie - wspaniale rośnie.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Po wizualnym podpatrywaniu sposobów szczepienia Adenium, zdecydowałem się na zaszczepienie na jednej roślinie zrazów Adenium, które już u mnie kwitły. Zastosowałem chyba najbardziej prosty w wykonaniu sposób szczepienia, który wydawał mi się najodpowiedniejszy dla podkładki jaką dysponowałem:


- czy moja pierwsza próba szczepienia Adenium będzie udana, na jej ocenę muszę uzbroić się w cierpliwość, czekać, niestety nie wiem jak długo, minimum kilkanaście, a może kilkadziesiąt dni. Filmiki poglądowe, które dostępne są w sieci są z narratorem, którego języka "ni w ząb" nie można "ugryźć" - tajski, wietnamski, indyjski, a napisy również wyglądają jak jakieś "falbanki".
Przy okazji pobierania zrazów do szczepienia, dość drastycznie poprzycinałem moje Adenium. Liczę na rozrost koron i pobudzenie roślin do kwitnienia. Tak teraz wyglądają:




- pousuwałem również część drobnych - krótkich gałązek, które zbytnio zagęszczały się i były bezlistne.


- czy moja pierwsza próba szczepienia Adenium będzie udana, na jej ocenę muszę uzbroić się w cierpliwość, czekać, niestety nie wiem jak długo, minimum kilkanaście, a może kilkadziesiąt dni. Filmiki poglądowe, które dostępne są w sieci są z narratorem, którego języka "ni w ząb" nie można "ugryźć" - tajski, wietnamski, indyjski, a napisy również wyglądają jak jakieś "falbanki".
Przy okazji pobierania zrazów do szczepienia, dość drastycznie poprzycinałem moje Adenium. Liczę na rozrost koron i pobudzenie roślin do kwitnienia. Tak teraz wyglądają:




- pousuwałem również część drobnych - krótkich gałązek, które zbytnio zagęszczały się i były bezlistne.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Zaglądam tutaj i podziwiam...czasem nie wiem co napisać...bo rośliny nie moja bajka, ale w twoich postów aż "czuć" wielką pasję 

