Pod Jesionem cz. 4

[renzal]

Sabinko! Specjalnie tej wagi nie ściągałam, ale zainteresowało mnie właśnie, gdy porównałam ,,0,1 g" u jednego producenta i drugiego... Jestem ekonomistą, więc dociekliwość leży w mojej naturze!

[Anuleczka]

Napaliłam się na hiacynty w domu bo u mnie śnieg na ogrodzie, więc chyba pobiegnę do sklepu.

[cyganka77]

No mi też nie przyszło do głowy, żeby to sprawdzać. Oj Renatko, zastanawiam się, co Ty jeszcze w nocy robisz zamiast spać ;). Mimo żartów to są ciekawe spostrzeżenia, bo wiemy, czego możemy spodziewać się po danym sprzedawcy.
Pochwal się, co już posiałaś .

[Maska]

Renatko melduję, że pomidory w doniczkach Wysiałam też jakieś własne nasiona selera i zobaczę czy wykiełkują? Jutro muszę kupić jeszcze nasiona pora i właśnie selera. A wiesz, że ja niejednokrotnie wolałam nasiona wysiać niż kupować sadzonki i to dlatego że mnie dość, że więcej sadzonek to jeszcze większa przeżywalność. Tylko że jest z tym sporo zabawy, ale radość podwójna

[cyganka77]

Marysiu masz rację z tym wysiewaniem. To nie to samo, co iść kupić gotowe sadzonki. I ten ciągły dreszczyk emocji - wyrośnie, czy nie wyrośnie .

[Maska]

Asiu ja jeszcze przeżywam ten dreszczy przy rozmnażaniu z patyczków czy sadzonek Jaka radość jak się przyjmie

[cyganka77]

To jeszcze przede mną, więc muszę poczekać na doznania .

[renzal]

Aniu! Bywają w różnych marketach i sprawiają masę radości!

Asiu! Zasadniczo to śpię w nocy...
A sobotę wysiałam:
- kilka odmian aksamitek
- gipsówkę letnią i trwałą
- petunie (jakieś trzy mixy)
- lobelie (czerwona, Arletka, Emperor William)
- kobea (fioletow i biała)
- tunbergia (pomarańczowa i mix)
- niecierpek waleriana
- szałwia (trójbarwna, błyszcząca łososiowa i Luna)
- lewkonia (dwie odmiany)
- mrozy
- złocień ogrodowy
- kapusta ozdobna
- rudbekia dwubarwna (trzy pojedyncze i jedna pełna Cherokee Sunset)
- kosmidium
- kraspedia
No i na wacikach leżą ostre papryczki!
Kwiatki siałam w takich ilościach, żeby mieć różnorodność. Wysiewałam tez sporo starych nasion, żeby pozbyć się sztucznego tłoku w kartonach.

Marysiu! Gratuluję wysiewów! Powiem szczerze, że mnie to sianie bardzo uspokaja. Sprawia wielką frajdę (o bałaganie nie wspomnę) i w pewnym sensie udowadnia, że całkiem kiepska nie jestem U nas na ryneczku bywają piekne kwiaty, ale to nie to samo no i nie mają rudbekii jednorocznej...

[plocczanka]

RENIU - zaszalałaś z zakupem nasion.
Kiedy będziesz wysiewać? Wg kalendarza biodynamicznego najbliższe dni kwiatowe w tym miesiącu to: 17, 18 i 19.
Ja jutro zaczynam pikowanie.

[Maska]

Jakie śliczne te rudbekie pierwszy raz je widzę Czyje to nasiona tzn jakiej firmy?
No to Ty już masz tych pudełeczek

[renzal]

Lucynko! Ja w tym roku nie przestrzegałam kalendarza, bo pozmieniały mi się plany i nie chciałam czekać. Pewnie kolejne wysiewy będą już zgodne, ale nie wiem czy wytrzymam. Te nasiona to ja już wysiałam...a co do zakupów...obiecuję,że jeśli coś kupię to tylko jakieś drobiazgi...

Marysiu! To Legutko, ale seria LUX w dużych torebkach - wychodzą ciut inne niż na opakowaniu, ale jestem zadowolona!

A takie wysiewałam w tym roku:



Najbardziej jestem ciekawa tej z 3, bo firmy zupełnie nie znam i nie wiem czego mogę się spodziewać.

[Maska]

Muszę tego Lux'a poszukać, chociaż ten Semas też cudny, ale też nigdzie nie widziałam takich nasion No muszę przyznać, że Twoje poszukiwania przynoszą niezłe rezultaty

[renzal]

Lux-a zdobyłam w zeszłym roku właśnie przez neta, w tym nie trafiłam. Próbowałam zebrać nasiona, ale jakoś z marnym skutkiem. Ponieważ jednak zostawiłam sobie część nasion jest szansa, że znów będę miała tak piękne kwiaty, zwłaszcza że bardzo ładnie się krzewią.
Czasem moje zakupy to niewypały (Kosmidium, Ketmia Południowa), ale zdarzają się perełki.

[renzal]

Ja wiem, że to już choroba...ale pobiegłam przed chwilką do moich siewek...i po 60 godzinach od wysiania mam już co oglądać! Obie gipsówki i część aksamitek ostro wzięło się do pracy!

[cyganka77]

Aksamitki bardzo szybko wschodzą . U mnie jeszcze kwiatki nie ruszyły, na razie same warzywa.