Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

[Ruda_Zaba]

Amen. Róża w pierwszym roku ma się ukorzeniać a nie rosnąć Żadnego nawożenia. Banan w nogi wystarczy

[nyna76]

Baby, o co chodzi z tym bananem?

[MariaWy]

O matko Aniu ale zakupy ale będzie sadzenia A potem podziwiania jak to wszystko zakwitnie .

[Ruda_Zaba]

Baby, o co chodzi z tym bananem?

o potas ;)

[aneczka1979]

Baby, o co chodzi z tym bananem?

o potas ;)

Czyli o to co różyczki (i powojniki) lubią najbardziej.

Jutro na dno garść mączki rogowej. Na to trochę ziemi. Skórka od banana, znów ciutkę ziemi i róża. Bosko!

Czy te róże maja w ogóle szansę, by w tym roku zakwitnąć???

Zobaczcie co dziś upolowałam, gdy... UWAGA!... z Mężusiem jeździłam,by porozglądać się za łupkiem. Chyba "złamał" go mój podły nastrój i chciał mnie po prostu pocieszyć. Szkoda tylko, że takie okoliczności go do tego skłoniły.
Oto zdobycze:



Jeżówki: Firebird i Mama Mia. Po 8 zeta za sztukę!!!

[Ruda_Zaba]

Jeżówek zazdraszczam, róże naprawdopodobniej zakwitną, choć nie oczekuj w tym roku jakiejś feerii kwitnień

[aneczka1979]

Żabciu ależ oczywiście! Chciałabym oko nacieszyć choć pojedynczymi kwiatami, by rzeczywiście mnie w sobie rozkochały... albo lepiej nie.

[Ruda_Zaba]

by rzeczywiście mnie w sobie rozkochały... albo lepiej nie.

taaaaaaaa... a wiesz jak pięknie wygląda ściana powojników podsadzona rabatówkami? A powojniki lubią cień w nogach

[aneczka1979]

Ci Dorotko... ciii... nie chciałabym lawendzie miejscówek zmieniać.

[nyna76]

No to szkoda, że tak p?źno o tym bananie się dowiaduję, spróbuję jeszcze coś zdziałać w tym temacie.

[aneczka1979]

Witajcie.
Posadziłam dziś wszystko! Wydawało się, że tyle tego miałam. A tu zonk! Brakło! I to sporo. No nic... mam przynajmniej pretekst, by kupować dalej! Hura!
Sadziłam na wyczucie i coś czuję że przez tego mego czuja będzie potrzebna reorganizacja rabatki. To nic. Uwielbiam grzebać się w ziemi.
Jutro mamy mieć gości na działce. Za dużo już nie pogrzebię. Za to będzie impreza! Tyle, że zamiast "diżeja" będzie grill.

[Ruda_Zaba]

no tak, najpierw sadzenie, potem przesadzanie ;)

[MariaWy]

Aniu jak tyle nasadziłaś to teraz obowiązkowo musi być imprezka
Miłej niedzieli i udanego grilowania

[aneczka1979]

Żabo tez tak masz? Mnie się zdarza, no dobra, bardzo często zdarza, że po czasie zmienia mi się "wizja" i heja przesadzam.

A jaskrów azjatyckich już 7 na powierzchni doniczek.

[Ruda_Zaba]

Aniu: o no ba... przesadzam, bo kwiatek źle się czuje, bo wyrósł inaczej niż sądziłam, bo nie pasuje bo, bo,bo...... ;)