Witam wszystkich razem i każdego z osobna
Dzięki wielkie za odwiedziny i wsparcie
Cóż dżungla jest nie da się ukryć

Ale nie jest tak źle. W szklarni na lato zostaną tylko ciepłolubne, reszta "wyleci" na taras i do ogrodu, jak zaczną rosnąć to może miejsca braknąć, to tylko 23 m2

Wtedy pewnie parapety wrócą do łask-hahaha
Szklarnie mam cieniowaną (niektóre cieniówki zawieszę dopiero w lecie), dobrą wentylację pomieszczenia, więc nie powinno być tak źle..Bardziej boję się zimy. Dla ciepłolubów temp. poniżej 16*C kończy się nagłym zrzucaniem liści, i zahamowaniem wzrostu. Optymalna temp to ok. 20 *. Zobaczymy co będzie jak mrozy ścisną. W razie "w" mam jeszcze mały cyganek vel kozę na zapleczu szklarni. Może nie będzie potrzebny
W sumie myślę, że to nie wybudowanie oranżerii jest wyzwaniem, ale utrzymanie odpowiedniej temperatury przez zimę, tak żeby ogrzewanie jej nas nie "zjadło"
Folia pęcherzykowa(duże bąble) ogrodnicza 3w ze stabilizatorem UV 150/50 przeznaczona jest do ocieplania szklarni i tuneli foliowych w celu wydłużenia okresu wegetacyjnego roślin i przyśpieszenia ich wzrostu. Dodatkowo stanowi ochronę dla roślin przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych.
Och oczywiście, że hippeastrów się całkiem nie pozbyłam. Zostawiłam ukochane odmiany. Co nieco już niedługo będzie kwitnąć
Co do nowego filka, wg źródła nie ma pokroju monstery, ale zobaczymy jak zacznie wypuszczać nowe liście..
Iguś clero u mnie bujne-przyjedź na cięcie

One wymagają jednak widnego pomieszczenia i dużo wody. Straszliwe pijaki są.
A jeśli chodzi o zygokaktusa, on jest wiekowy. Ma z 10 lat co najmniej. W tym roku werandował przez całe lato i wczesną jesień na balkonie, i obsypał się setką pąków..kwitnie od listopada do teraz, rozwijając non stop nowe pączki

Dzisiaj kilka portretów i luźnych widoczków-roślin menażeria
Papirus, a właściwie
Cibora papirusowa, tak od maja do października stoi sobie na balkonie, nogi trzyma w wodzie, uwaga w pojemniku, który kiedyś w zamierzchłych czasach służył jako kuweta

Po przeniesieniu do szklarni fajnie dalej sobie rośnie..To są 3 odmiany, w tym variegata.
Alokasia cuprea "Red Secret" bezproblemowa

Nowość u mnie
Philodendron sp. Lospot yellow-zdecydował się ukorzenić

Liście ciekawe, jakby rozjaśniały się od środka

I
Vanilla planifolia variegata, rośnie, co cieszy, podobno zakwita tylko w szklarniach, zobaczymy, życie zweryfikuje ten pogląd

i
hoja carnosa splash, liście ciapate powoli się zatracają, wraca do formy pierwotnej, spróbuję ją podstrzyc może z powrotem się wysrebrzy?

Obok niej
Brighamia insignis ciekawe czy zakwitnie-jakiś pączek zawiązała

I ostatni "kawałek" portretu
Passiflora trifasciata, ten pęd z kilkoma listeczkami wypuściła już w oranżerii

I kilka widoków
tzw "zwisy"
hoja cv. Iris Marie i
hoja linearis

Obok Iris Marie Philodendron sp. Lospot yellow a pomiędzy Iris Marie i linearis Rhipsalis..na dolnej półce maluchy hojowe
Mimo grudnia pelargonie bluszczolistne świetnie się czują-będzie z czego sadzoneczki zrobić na wiosnę

Do zdjęcia załapały się też hipki

I takie tam..

Miłego wieczoru
